Zmarł Robbie Coltrane – szkocki aktor, znany między innymi z roli Hagrida w ekranizacjach książkowej serii „Harry Potter”. Miał 72 lata.
Popularny brytyjski aktor zmarł po długiej chorobie w szpitalu niedaleko swojego domu w szkockiej miejscowości Falkirk. Informację o odejściu artysty potwierdziła jego agentka Belinda Wright. Jak powiedziała, Robbie Coltraine dysponował niezwykłym talentem, wnosząc do roli Hagrida „radość dla dzieci i dorosłych na całym świecie”. Belinda Wright dodała, że „był wspaniałym aktorem, był niesamowicie inteligentny, dowcipny i po 40 latach pełnienia z dumą funkcji jego agentki będę za nim tęsknić”.
Buntownik i artysta
Robbie Coltrane przyszedł na świat 30 marca 1950 roku, jako Anthony Robert McMillan w Rutherglen w Szkocji. Rozpoczął edukację Belmont House School w Newton Mearns, a potem w Glenalmond College. W koledżu grał w rugby i przewodniczył szkolnemu towarzystwu dyskusyjnemu oraz zdobywał nagrody w konkursach sztuki. Ukończył prestiżową Glasgow School of Art, gdzie śmiano się z niego, że „mówi z akcentem jak książę Karol” i przezywano go „Lordem Fauntleroy”. Po latach bardzo źle wspominał pobyt w szkołach prywatnych i nie był tam szczęśliwy z powodu surowych restrykcji. Następnie ukończył Moray House College of Education. Jako dorosły człowiek wzywał do zakazania działalności prywatnych szkół a jego lewicowe poglądy spowodowały nadanie mu przezwiska „Czerwony Robbie”.
Hagrid i nie tylko
Pierwszy występ przed kamerą Robbie Coltrane zaliczył w 1979 roku, gdzie wystąpił w teatrze telewizji „Play for Today”. Potem występował w serialu komediowym BBC „ A Kick Up the Eighties”. Przez kolejne lata pojawiał się rozmaitych produkcjach, m.in. w komedii „Alfresco”, gdzie wystąpił u boku takich późniejszych sław jak Stephen Fry, Emma Thompson czy Hugh Laurie. W 1987 roku zagrał tytułową rolę w filmie „Tutti Frutti”, opowiadającym o szkockim zespole rockandrollowym The Majestics. Większą rozpoznawalność zawdzięczał roli psychologa kryminalnego, doktora Eddiego „Fitza” Fitzgeralda w serialu „Cracker” w stacji ITV – za tę kreację trzy lata z rzędu (1994-1996) otrzymywał prestiżową brytyjską nagrodę BAFTA za najlepszego aktora.
Największą popularność zyskał jednak jako Rubeus Hagrid w serii filmów z cyklu „Harry Potter” – ekranizacjach książek J.K. Rowling. Na wieść o śmierci aktora hołd złożyli mu koledzy z planu. Daniel Radcliffe – odtwórca roli Harry’ego Pottera – oświadczył, że Robbie Coltrane „był jednym z najzabawniejszych ludzi, jakich spotkałem i stale rozśmieszał nas na planie, gdy byliśmy jeszcze dziećmi. […] Był niesamowitym aktorem i uroczym człowiekiem”.
Wieczór autorski w Radiu Pogoda codziennie o 22:00. Włącz radio i posłuchaj premierowych wywiadów z artystami, których znasz z ekranu!
Zobacz też:
- Andrzej Zaucha i jego najlepsze piosenki [POSŁUCHAJ]
- Nie żyje Josephine Tewson – Liz z serialu „Co ludzie powiedzą”
- Franciszek Pieczka nie żyje
- Ilona Kuśmierska-Kocyłak nie żyje. Widzowie pokochali ją za rolę Jadźki w „Samych Swoich”.
- Zmarł Wiktor Zatwarski