Tego nie można robić na balkonie. Grzywna za pranie? Oto lista
Strona główna » Tego nie można robić na balkonie. Grzywna za pranie? Oto lista

Tego nie można robić na balkonie. Grzywna za pranie? Oto lista

,

Mieszkanie w bloku czy kamienicy ma wiele plusów, ale też kruczków, na które powinniśmy uważać. W ciepłe dni wiele osób korzysta z balkonu, by rozwiesić pranie. Choć nie jest to kategorycznie zabronione, są sytuacje, w których za mokre ubrania na sznurku możemy dostać mandat. To dopiero początek! Czego nie można robić na balkonie? Oto lista!

Oto lista rzeczy, których nie można robić na balkonie. Niektóre punkty mogą zaskoczyć! Choć wiele rzeczy robimy regularnie, powinniśmy uważać, by nie dostać kary grzywny. Podobnie jest z praniem, choć grunt to… dogadać się z sąsiadem. O co dokładnie chodzi?

Przysłowie „Wolnoć Tomku w swoim domku” nie zawsze okazuje się trafne. Zwłaszcza, jeśli mieszkamy w bloku lub kamienicy. Tych rzeczy lepiej nie robić na balkonie!

Zobacz także: Co zrobić, żeby ogórki kiszone nie były miękkie

Trzepanie dywanów, koców i pościeli

Według prawa trzepanie dywanów z kurzu i okruszków na balkonie jest zabronione. Lepiej skorzystać ze specjalnie przeznaczonych do tego trzepaków pod blokiem. Mówi o tym artykuł 75. oraz 145. Kodeksu wykroczeń. Pierwszy brzmi następująco:

Kto bez zachowania należytej ostrożności wystawia lub wywiesza ciężkie przedmioty albo nimi rzuca, wylewa płyny, wyrzuca nieczystości albo doprowadza do wypadania takich przedmiotów lub wylewania się płynów, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany.

Drugi mówi o zanieczyszczaniu przestrzeni: – Kto zanieczyszcza lub zaśmieca obszar kolejowy lub miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny nie niższej niż 500 złotych – czytamy w Kodeksie wykroczeń.

Zobacz także: Jak urządzić małą kuchnię w bloku?

Robienie grilla na balkonie

Grillowanie na balkonie również jest surowo zabronione. Mimo pięknej pogody, która zachęca nas do ciepłej kiełbaski prosto z ognia, nie można tego robić na balkonie. Może to grozić pożarem, a oprócz tego przeszkadzać sąsiadom. Szczegóły zapisane są w Ustępie 1. paragrafu 4. Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 7 czerwca 2010 roku (Dz. U. 2010 nr 109 poz. 709).

Czytamy, że „zabronione jest rozpalanie ognia w miejscu umożliwiającym zapalenie się materiałów palnych albo sąsiednich obiektów”, a także przechowywanie „materiałów palnych, oraz stosowanie elementów wystroju i wyposażenia wnętrz z materiałów palnych w odległości mniejszej niż 0,5 m od urządzeń i instalacji”.

Zobacz także: Lodówka – jak prawidłowo przechowywać w niej żywność?

Rozwieszanie prania na balkonie

Mimo, że nie ma przepisu, który bezpośrednio zakazywałby rozwieszania prania na balkonie, należy na to bardzo uważać w słoneczne dni. Dlaczego? Najpierw sprawdźmy regulamin spółdzielni czy wspólnoty mieszkaniowej. Mogą mówić o takich przypadkach. Jeśli nie ma w nich zapisu o rozwieszaniu prania, warto pamiętać o art. 75 oraz 145. Kodeksu wykroczeń, który może tyczyć się bardzo mokrej lub ciężkiej odzieży.

To samo tyczy się kwiatów i ciężkich donic na balkonie. Nie powinniśmy wieszać ich na balustradach, by uniknąć niespodziewanych uszkodzeń mienia lub zdrowia osób przechadzających się na dole. Również, jeśli rośliny lub pranie wpadnie do sąsiada, może nas to narazić na karę grzywny, a w ciężkich przypadkach uszkodzenia zdrowia, na pozbawienie wolności.

Zobacz także: Czy w piątek po Bożym Ciele można jeść mięso? Czy można zrobić grilla?

Opalanie na balkonie

Opalanie na balkonie nie jest zabronione. Chyba, że… robimy to nago. Art. 140 Kodeksu wykroczeń mówi o nieobyczajnym wybryku. – Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany – brzmi przepis.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najpopularniejsze

Zobacz więcej >