Co dziś na obiad? To pytanie zadaje sobie wiele osób niemalże każdego dnia. Oczywiście wiele zależy od zasobności kieszeni, a także upodobań domowników. Jednak nawet na proste i stosunkowo niedrogie danie trzeba mieć pomysł. Oczywiście, nasze mamy i babcie miały swoje książki kucharskie, a często grube zeszyty, w których odręcznie spisywały najlepsze przepisy.
Kliknij tutaj i słuchaj naszego radia na żywo bez żadnych opłat na radiopogoda.pl!
Książki kucharskie były popularne już XIX wieku
Od drugiej połowy XIX wieku były dostępne wydania książek Lucyny Ćwierczakiewiczowej: „Jedyne praktyczne przepisy wszelkich zapasów spiżarnianych oraz pieczenia ciast” oraz słynne „365 obiadów za 5 złotych”, które miały co najmniej 20 wznowień.
Posłuchaj audycji „Technicznie proste” Wiktora Niedzickiego:
Zobacz także: Każdy ma w domu laboratorium. Więcej zdradzi Wiktor Niedzicki w audycji „Technicznie proste”
Telefon służy nie tylko do dzwonienia
Dziś mamy nieporównanie lepszą sytuację. Technologia cały czas się rozwija. Dzięki temu telefon służy już nie tylko do wykonywania połączeń, ale jest dla nas bardzo ważnym narzędziem, które znacznie ułatwia nam codzienną egzystencję. W tym niewielkim urządzeniu mamy dosłownie wszystko, narzędzie komunikacji, mapę, kalkulator oraz dzięki dostępności Internetu – także skarbnicę wiedzy i kopalnię pomysłów.
Zobacz także: Quiz. Pamiętasz PRL? Musisz znać te produkty! 8/10 to wyzwanie
Jeśli mamy problem z ułożeniem jadłospisu na cały tydzień, wystarczy wziąć do ręki telefon komórkowy i wpisać frazę: „Co zrobić na obiad?”. W ułamku sekundy pojawiają nam się strony, na których są propozycje dań tanich, albo takich, które można przyrządzić w 30 minut, ewentualnie bardziej wykwintnych i bardziej skomplikowanych. Bywa, że takich propozycji jest tyle, ile dni w roku.
Zobacz także: Dzięki tej aplikacji podróżowanie stało się łatwiejsze. Stworzyli ją polscy studenci
Większość z nich jest ilustrowana fotografiami pokazującymi kolejne fazy przygotowywania posiłku. Dla tych, którzy mają więcej czasu, są również filmy, które pokazują krok po kroku, co i jak należy robić w kuchni, by danie się udało.
Nie ukrywam, że już kilka razy dzięki mojemu telefonowi udało mi się zrobić całkiem spore przyjęcie na kilkanaście osób z daniem mięsnym, jarskim i spaghetti. W końcu „nie święci garnki lepią”. Ja się nie wstydzę tego, że korzystam z telefonicznego pomocnika. Najważniejszy jest efekt. A dziś będą pulpety w sosie koperkowym. Z telefonu.
Możesz też odwiedzić kanał CiekaWizja na YouTube, na którym Wiktor Niedzicki pokazuje, jak działa świat, prowadzi fascynujące rozmowy z ekspertami oraz prezentuje eksperymenty naukowe, które może wykonać każdy z nas.
Kliknij tutaj i słuchaj naszego radia na żywo bez żadnych opłat na radiopogoda.pl!