Dowiedz się, kiedy przypada prima aprilis w 2023 roku i co wiąże się z tym niecodziennym, żartobliwym dniem.
Niedługo będziemy mogli cieszyć się wiosną i cieplejszą pogodą. Wiosenny czas to również dłuższe i cieplejsze dni oraz oznaka budzącej się nadziei i radości. A skoro o radości i wesołości mowa, to nie można nie wspomnieć o prima aprilis. Zwyczaj robienia żartów tego dnia jest znany od wielu stuleci i to w różnych kulturach, choć jego dokładne pochodzenie nie jest dokładnie wyjaśnione.
Prima aprilis: Najlepsze żarty
Prima aprilis 2023 – kiedy wypada?
Jak co roku, prima aprilis ma miejsce 1 kwietnia. W Polsce prima aprilis jako dzień psikusów ma wielowiekową tradycję. Unika się tego dnia poważnych czynności, ponieważ każde słowo wypowiedziane 1 kwietnia może być nieprawdziwe. Nawet polski sojusz antyturecki z arcyksięciem Leopoldem I, który podpisano 1 kwietnia 1683 r., został datowany na 31 marca, żeby na dokumencie nie widniała data primaaprilisowa.
Prima aprilis. Dlaczego oszukujemy 1 kwietnia?
Od kiedy żartujemy?
Żarty primaaprilisowe stały się popularne w późnym Średniowieczu. Niektórzy uważają, że ich geneza ma związek z rzymskim zwyczajem Cerialii, obchodzonym na początku kwietnia na cześć bogini Ceres. Mogą też wywodzić się z obchodzonego 1 kwietnia rzymskiego święta Veneralia, łączonego często ze świętem Fortuny Virilis i Cerialiami. W tym dniu dozwolone były żarty, wygłupy i kawały. Dawano rozmaite komiczne występy, a mężczyźni przebierali się w damskie okrycia, zakładali peruki i tańczyli na ulicach.
Święto żartu na świecie
W Wielkiej Brytanii 1 kwietnia nazywany jest „Dniem Głupców” (April Fools’ Day). Dowcipy robi się tylko do południa, a po ich ujawnieniu krzyczy się „April fool!”. W Szkocji Prima Aprilis nazywa się „polowaniem na głupca” („Huntigowk Day”, czyli „Hunt the gowk Day”). Tradycyjny dowcip polega na poproszeniu kogoś o dostarczenie zapieczętowanego listu z pilną prośbą o jakąś pomoc. W rzeczywistości wiadomość brzmi: „Nie śmiej się, nie uśmiechaj się. Niech głupiec goni kolejną milę” („Dinna laugh, dinna smile. Hunt the gowk another mile”). Odbiorca po przeczytaniu listu wyjaśni, że może pomóc tylko wtedy, gdy skontaktuje się z inną osobą, a ofiarę wyśle do tej kolejnej osoby z identyczną wiadomością, z takim samym skutkiem. Podobne zabawy z listami urządzano w Irlandii. W krajach niemieckojęzycznych dzień ten jest nazywany po prostu „1 kwietnia”, a żart zrobiony tego dnia to Aprilscherz lub Aprilskämt (szw.). Prima aprilis obchodzą także Duńczycy, Finowie, Islandczycy, Norwegowie i Szwedzi („aprilsnar” po duńsku; „aprillipäivä” po fińsku; „aprilskämt” po szwedzku).
Szukasz chwili wytchnienia? Słuchaj Radia Pogoda!
Zobacz też: