Julio José Iglesias de la Cueva przyszedł na świat 23 września 1943 roku w stolicy Hiszpanii – Madrycie. Jego matka pochodziła ze szlacheckiej rodziny o żydowskich korzeniach, a wuj, który był ambasadorem Hiszpanii w Londynie, tytułował się markizem, czyli drugim w hierarchii tuż po księciu, tytułem arystokratycznym.
Kliknij tutaj i słuchaj naszego radia na żywo bez żadnych opłat na radiopogoda.pl!
Julio Iglesias mógł zostać piłkarzem
W latach 1956–1959 Julio Iglesias studiował prawo na Uniwersytecie CEU San Pablo w Madrycie. Co ciekawe, studia skończył dopiero w 2001 roku, tym samym spełniając obietnicę daną swojemu ojcu 35 lat wcześniej.
Zobacz także: Znamy go z roli „Dudusia”. Co dziś robi Filip Łobodziński?
Mało kto wie, że młody Julio przez pewien czas trenował w drużynie słynnego, stołecznego klubu piłkarskiego – Realu Madryt. Iglesias był bramkarzem młodzieżowej drużyny Realu, jednak poważny wypadek samochodowy, któremu uległ w 1963 roku, sprawił, iż Julio musiał porzucić marzenia o karierze piłkarskiej.
Zobacz także: Andrea Bocelli – tenor odkryty przez gwiazdę rocka. Mistrz opery obchodzi urodziny
Skutki wypadku były tak ciężkie, że lekarze twierdzili, iż nie dojdzie on do pełnej sprawności i nie będzie mógł chodzić. Julio był wytrwały, aby ćwiczyć sprawność swoich rąk, zaczął grać na gitarze.
Początki kariery
Już pięć lat po wypadku Julio Iglesias wygrał międzynarodowy festiwal piosenki hiszpańskojęzycznej w Benidormie. Wygrana zapewniła mu podpisanie kontraktu płytowego z wytwórnią Discos Columbia, która zrzeszała twórców hiszpańskojęzycznych. Wydał wówczas swoją debiutancką pytę „Yo Canto” (I Sing).
Zobacz także: Była kultową postacią w „Koglu-moglu”. Ewa Kasprzyk nie zagra w kolejnej części produkcji
Jego kariera potoczyła się błyskawicznie. Ze swoim debiutanckim singlem „Gwendolyne” w 1970 roku reprezentował Hiszpanię w 15. Konkursie Piosenki Eurowizji. Ostatecznie Iglesias zajął czwarte miejsce. Później zaczął koncertować, nie tylko w Hiszpanii, ale również poza jej granicami.
Julio Iglesias – rekordzista pośród muzyków
Julio Iglesias na swoim koncie ma wiele rekordów. Ustanowił rekord Hiszpanii, grając aż 41 koncertów w 30 dni! Jego pierwszym hitem był utwór „Un Canto A Galicia”, który śpiewał w dialekcie galicyjskim, na cześć swojego ojca. Co ciekawe, singiel sprzedał się aż w milionie egzemplarzy w Niemczech.
Występ Iglesiasa z 1977 roku w Chile uznano za największe wydarzenie muzyczne w historii. Wówczas zgromadził on rekordową liczbę publiczności podczas swojego koncertu. Na wydarzenie przybyło aż 100.000 osób.
Swoje piosenki i albumy wydawał w różnych językach, dzięki temu zdobył światową sławę i został wpisany do Księgi Rekordów Guinessa, jako jedyny artysta na świecie, który sprzedał płyty w wielu językach. Wydany przez niego w 1982 roku album „Momentos”, był numerem 1. aż w 90 krajach, a album „La carretera” pokrył się platyną już w pierwszym dniu swojej sprzedaży w Hiszpanii. Julio Iglesias sprzedał ponad 300 milionów kopii swoich albumów na całym świecie, co bez wątpienia czyni go jednym z największych artystów w historii.
Mimo upływu lat Julio Iglesias nadal czaruje swoim głosem.
Kliknij tutaj i słuchaj naszego radia na żywo bez żadnych opłat na radiopogoda.pl!