Porad, jak się nie przejeść w czasie świąt, w sieci jest pełno. Rady typu: „ruszaj się” albo „lepiej piec niż smażyć, bo mniej kaloryczne” itp., itd. zna każdy. Ale są też rzeczy zdecydowanie mniej oczywiste.
Jeśli nie chcesz się przejeść się w święta, dobrze wybierz miejsce przy stole
Nie siadajmy obok wujka, który lubi sobie dogadzać. Badania opublikowane w magazynie „Appetite” pokazują, że jeżeli siedzimy obok osoby, która dużo je, to także zjemy więcej. Nawet o 30 procent. Jeżeli usiądziemy obok osoby otyłej, to o przejedzenie łatwiej, bo zjemy więcej niezdrowego i tuczącego jedzenia. Mądrzy uczeni stwierdzili, że nieświadomie będziemy go naśladować i zjemy więcej, niż gdybyśmy siedzieli przy takim, który je jak ptaszyna.
Zastawa też ma znaczenie
Jeśli nie chcemy się przejeść, poprośmy o mniejszy talerz. Badania wykazały, że ta sama ilość jedzenia nałożona na duży talerz sprawia, iż czujemy się mniej syci i mamy ochotę na więcej. Wydaje nam się wtedy, że zjedliśmy mniej, ponieważ jedzenie kontrastowało z wielkością talerza. Jeżeli taką samą ilość jedzenia nakładamy na mały talerz, w taki sposób, że cały wypełniony jest jedzeniem – najadamy się szybciej. Uważa się, że zmiana talerza na mały zmniejsza ilość spożywanego jedzenia aż o 22 procent.
Alkohol a przejedzenie
Nie darmo Francuzi i Włosi, którzy posiłki celebrują i siedzą przy nich godzinami, zaczynają aperitifem, a na koniec popijają digestif. Ów digestif to nic innego jak mały, naprawdę maleńki kieliszek alkoholu, najlepiej ziołowego lub z pieprzem. Poprawia krążenie w jelitach i usprawnia trawienie. Dzięki temu organizm szybciej przerabia dostarczone pokarmy i nie czujemy się przejedzeni. Można też wypić lampkę czerwonego wina.
Rady na przejedzenie
Człowiek jest istotą słabą i choć dobrze wie, że nie powinien nadużywać, to nadużywa. Wie, że gdy zje zbyt dużo, nie mówiąc już o wypiciu, będzie się czuł delikatnie mówiąc – źle. Co zrobić, gdy już dopadły nas skutki braku powściągliwości poprzedniego dnia, gdy budzimy się z podwójnym kacem, spowodowanym przejedzeniem i zbyt dużą ilością alkoholu.
Zacznijmy wtedy dzień od octu jabłkowego. Do szklanki z ciepłą wodą dodajmy łyżkę octu i miodu. Wypijmy ten tonik na pusty żołądek. Picie octu jabłkowego pomoże na zgagę, uczucie ciężkości, przejedzenie i wszelkie problemy trawienne. Woda z octem jabłkowym naturalnie przyspiesza metabolizm i spalanie tłuszczu, a także hamuje apetyt. Jeśli nie mamy pod ręką octu jabłkowego, to może go w pewnym stopniu zastąpić szklanka ciepłej wody z cytryną wypita na dzień dobry.
Przeczytaj też:
Jak uniknąć lub zmniejszyć kaca? [Porady nie tylko na Sylwestra]
Dlaczego mamy kaca? [POSŁUCHAJ]
10 tysięcy kroków dla swego serca