To on wcielił się w Janusza Tracza. Jak potoczyła się kariera Dariusza Kowalskiego? - Radio Pogoda - słuchaj radia
Strona główna » To on wcielił się w Janusza Tracza. Jak potoczyła się kariera Dariusza Kowalskiego?

To on wcielił się w Janusza Tracza. Jak potoczyła się kariera Dariusza Kowalskiego?

„Ja nie pracuję na godziny. Ja wyrządzam zło na akord” – mawiał w serialu „Plebania” Janusz Tracz. To właśnie dzięki tej roli Dariusz Kowalski zyskał rozpoznawalność. Czy dzisiaj zajmuje się aktor?

„Plebania” po raz pierwszy pojawiła się na antenie telewizyjnej Dwójki ponad dwadzieścia lat temu. To właśnie ten kultowy serial przyniósł popularność Dariuszowi Kowalskiemu. Aktor zagrał w nim bezwzględnego biznesmena, Janusza Tracza. Jak się okazuje, prywatnie mężczyzna jest zupełnym przeciwieństwem cynicznego gangstera znanego widzom z ekranu.

Kliknij tutaj i słuchaj naszego radia na żywo bez żadnych opłat na radiopogoda.pl!

Kariera Dariusza Kowalskiego

Dariusz Kowalski urodził się 19 grudnia 1963 roku w Siemiatyczach. Jest absolwentem Wydziału Aktorskiego wrocławskiej filii Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Na deskach teatralnych zadebiutował w 1990 roku w spektaklu „Edyp królem” Sofoklesa w reżyserii Mariusza Orskiego.

Pierwszym filmem, w jakim zagrał aktor, był „Daens” belgijskiego reżysera, Stijna Coninxa. Następnie mogliśmy go oglądać w takich produkcjach, jak „Twarze i maski” Feliksa Falka, „Strefa ciszy” Krzysztofa Langa, „Egzamin z życia”  Teresy Kotlarczyk czy „Drogówka” Wojciecha Smarzowskiego.

Zobacz także: Młody pianista z Polski spotkał jazzowego mistrza! Janusz Kurek poznał Louisa Armstronga

„Dobry klecha to martwy klecha”

Największą rozpoznawalność Dariusz Kowalski zyskał dzięki roli Janusza Tracza w serialu Telewizji Polskiej, zatytułowanym „Plebania”. Postać podłego złoczyńcy, uprzykrzającego życie mieszkańcom Tulczyna, spodobała się części widzów na tyle, że domagali się spin-offa telenoweli z czarnym charakterem w roli głównej. Aktor nie był jednak zainteresowany tym pomysłem:

Dla mnie ten rozdział jest zamknięty. To była niezła zabawa, grać kogoś tak złego, że już gorzej być nie może, ale… wystarczy – powiedział Dariusz Kowalski w programie „Pytanie na śniadanie”.

Zobacz także: Była nieśmiała i skromna. Jedna decyzja sprawiła, że usłyszał o niej cały kraj

Czym zajmuje się dziś aktor?

Prywatnie Dariusz Kowalski w niczym nie przypomina słynnego bohatera „Plebanii”. Aktor jest bardzo religijną osobą, co często podkreśla podczas swoich wystąpień medialnych. Jego żona, Barbara Kowalska, od lat mierzy się z chorobą nowotworową. Dzięki wierze mężczyźnie łatwiej jest przejść trudne życiowe momenty.

Kiedy patrzy się na rzeczywistość oczami wiary, widać, że Pan Bóg pisze niesamowite scenariusze, nawet na najbardziej pokręconych ścieżkach naszego życia. Bóg jest w stanie wszystko wyprostować! – powiedział aktor.

Po zakończeniu zdjęć do „Plebanii” aktor nie porzucił kariery. 59-latka można było oglądać między innymi w serialach „Korona królów” i „Prawo Agaty”, a także w filmach „Fanatyk” Michała Tylki i „Zerwany kłos” Witolda Ludwiga. Dariusz Kowalski spełnia się również jako reżyser – w listopadzie 2021 roku zrealizował widowisko „Nieustraszony Rotmistrz Pilecki”.

Kliknij tutaj i słuchaj naszego radia na żywo bez żadnych opłat na radiopogoda.pl!

Najpopularniejsze

Zobacz więcej >