Kot, który spadł z wysokiej trybuny podczas meczu amerykańskiej ligi uniwersyteckiej, został uratowany przez kibiców. Dowiedz się więcej o tym niezwykłym wydarzeniu.
Niezwykła sytuacja miała miejsce podczas meczu uniwersyteckiej ligi futbolu amerykańskiego w Miami na Florydzie: w pewnym momencie meczu kot zawisł na wysokiej trybunie miejscowego stadionu. Zwierzę mogło doznać poważnych obrażeń, na szczęście jednak zostało uratowane przez fanów znajdujących się poniżej, którzy wykorzystali… flagę amerykańską, żeby złapać w nią przerażonego kota.
Ratunek we fladze
Do zdarzenia doszło podczas meczu ligi uniwersyteckiej między drużynami reprezentującymi Uniwersytet w Miami a Appalachian State Mountaineers na stadionie Hard Rock Stadium w Miami. W pewnym momencie podczas drugiej kwarty meczu kibice dostrzegli przerażonego kota, który zwisa z górnej trybuny. Kibice znajdujący się powyżej starali się dosięgnąć zwierzę, by wciągnąć je na górę, jednak to tylko jeszcze bardziej je wystraszyło.
Znajdująca się poniżej para Craig i Kimberly Cromer postanowiła działać. W tym celu wykorzystali flagę amerykańską, którą zabrali na mecz. Stojąc pod walczącym o życie kotem rozwinęli flagę i czekali przez około dwie, trzy minuty, aż zwierzę w nią spadnie. Kiedy kot nie miał już sił i faktycznie ostatecznie spadł, parze udało się go uratować: zwierzę spadło prosto na flagę, odbiło się od niej i wpadło w tłum znajdujący się obok, który zaczął wiwatować. Następnie szczęśliwy kot został wyniesiony na zewnątrz przez ochroną stadionu.
Może Cię zainteresować: