Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił, że zamierza wprowadzić nowe wymagania dotyczące szczepień przeciw COVID-19, w tym obowiązkowe szczepienie dla pracowników ochrony zdrowia oraz dowód szczepień lub aktualny negatywny test na koronawirusa jako warunek wejścia do restauracji i obiektów kulturalnych.
W skrócie
Pracownicy ochrony zdrowia mają być zaszczepieni do 15 września
W telewizyjnym wystąpieniu prezydent Macron ogłosił, że chce uchwalić prawo, które wymagałoby od wszystkich pracowników ochrony zdrowia zaszczepienia się do 15 września i że celem władz jest teraz nakładanie ograniczeń tylko na nieszczepione osoby, a nie na całe społeczeństwo. Nowe zasady prawdopodobnie zostaną uchwalone latem tego roku, ponieważ większość partii politycznych opowiada się za obowiązkowymi szczepieniami dla pracowników ochrony zdrowia.
Oświadczenie Macrona pojawiło się zaledwie trzy dni po ponownym otwarciu klubów nocnych po trwającym 16 miesięcy zamknięciu. Jednak kraj stanął u progu czwartej fali koronawirusa napędzanej szybko rozprzestrzeniającym się wariantem Delta, który już odpowiada za mniej więcej połowę nowych infekcji we Francji.
– Od 15 września, jeśli jesteś pracownikiem ochrony zdrowia i nie jesteś zaszczepiony, nie będziesz mógł pracować i nie dostaniesz wynagrodzenia – powiedział minister zdrowia Olivier Véran po przemówieniu Macrona we francuskiej telewizji.
Od 21 lipca restauracje i obiekty kultury we Francji dla zaszczepionych
Macron uprzedził także, że od 21 lipca każdy, kto będzie chciał wejść do miejsca kultury lub parku rozrywki, będzie musiał również pokazać dowód szczepienia lub aktualny negatywny wynik testu na wirusa. W sierpniu wymóg ten zostanie rozszerzony na restauracje, centra handlowe, szpitale, domy spokojnej starości i transport dalekobieżny.
Francja zacznie również pobierać opłaty za niektóre testy wirusowe, które do tej pory były bezpłatne, aby zachęcić do szczepień, a nie ciągłego testowania.
Nowe obostrzenia wydają się bardzo łagodne w porównaniu z poważnymi ograniczeniami, które były nakładane od początku 2020 roku – Francja doświadczyła trzech krajowych lockdownów, godzin policyjnych i przymusowych postojów firm.
Przez kilka dni władze ostrzegały, że wariant Delta szybko się rozprzestrzenia i może utrudnić ponowne otwarcie kraju. W niedzielę zgłoszono około 4300 nowych infekcji koronawirusem na dobę, w porównaniu z 2500 przypadkami zaledwie tydzień wcześniej.
Epidemia pod kontrolą, gdy 90-95 proc. ludzi będzie uodpornionych
W raporcie opublikowanym w zeszłym tygodniu francuska rada naukowa — organ rządowy, który doradza Macronowi w kwestiach związanych z koronawirusem — stwierdziła, że biorąc pod uwagę szybko rozprzestrzeniający się wariant Delta, epidemia nie może być kontrolowana, chyba że 90 do 95 procent ludzi jest zaszczepionych lub zarażonych.
Jak dotąd mniej niż 10 procent całej populacji zostało zarażonych, a około 36 procent zostało w pełni zaszczepionych. Badania sugerują, że szczepionki pozostają skuteczne przeciwko wariantowi Delta.
Rząd dąży do uzyskania pełnej ochrony dwóch trzecich populacji do końca sierpnia, ale w ostatnich tygodniach popyt na szczepienia znacząco zmalał.
W poniedziałek Macron nie wprowadził obowiązku szczepień, ale dodał, że taką opcję można rozważyć w zależności od rozwoju sytuacji.
Przeczytaj też:
- Sąd w Teksasie: Szpital ma prawo wprowadzić obowiązek szczepień dla personelu
- Już ponad 100 uczelni w USA będzie wymagać szczepienia przeciw COVID-19
- Szczepienia przeciw COVID-19 obowiązkowe na uczelniach w USA
- Malta tylko dla zaszczepionych przeciw COVID-19
- Słowacja zamknęła część przejść granicznych z Polską
- Portugalia przywraca godzinę policyjną
- Chorwacja przywraca na granicach obostrzenia związane z COVID-19
- COVID-19: Kwarantanna dla wszystkich wjeżdżających do Izraela
