Badanie francuskich lekarzy wskazuje, że ciężki przebieg COVID-19 u niektórych pacjentów może powodować ciężkie uszkodzenia wzroku. Dowiedz się, jakie.
Jak wynika z badań opublikowanych we wtorek w dzienniku „Radiology”, ciężki przebieg COVID-19 powoduje u niektórych pacjentów poważne problemy ze wzrokiem.
Zobacz też: Lek na zapalenie wątroby przyspiesza zdrowienie po COVID-19?
Ciężki przebieg COVID-19 uszkadza wzrok?
Według niewielkiego badania przeprowadzonego we Francji, u 7% pacjentów pojawiły się guzki i niezwykłe przerosty tkanek w rejonie plamki żółtej oka, która jest odpowiedzialna za widzenie centralne. Jest ono niezbędna do codziennych czynności, takich jak czytanie czy rozpoznawanie twarzy. Osiem z dziewięciorga pacjentów było leczonych z ostrego przebiegu koronawirusa na oddziale intensywnej terapii i te osoby miały później problemy z obojgiem oczu – wynika z badania.
Czytaj: Tocilizumab – lek na RZS – pomaga chorym na COVID-19
„Kilkoro pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19 miało jeden lub kilka guzków na tylnej ściance oka. Nasze badania wskazują na konieczność sprawdzania pacjentów trafiających na OIOM-y z ciężkim przebiegiem koronawirusa i możliwą konieczność prowadzenia działań w celu ochrony ich wzroku” – opowiada współautor badania, dr Augustin Lecler – neuroradiolog ze szpitala Fundacji Adolphe’a Rothschilda w Paryżu.
Choć COVID-19 atakuje przede wszystkim płuca, to łączy się go również z niektórymi nieprawidłowościami związanymi ze wzrokiem, takimi jak zapalenie spojówek, „różowe oko” i retinopatia, czyli horoba prowadząca do utraty wzroku.
Badanie we Francji
Wykorzystując rezonans magnetyczny dr Leler i jego współpracownicy przebadali 129 pacjentów z ciężkim przebiegiem koronawirusa. U dziewięciorga z nich, czyli 7%, wykryto w rejonie gałek ocznych nieprawidłowe tkanki, w tym jeden lub więcej guzków w tylnej części oka. Dziewięcioro pacjentów miało guzki w rejonie plamki oka, zaś ośmioro miało je w oby oczach, co może prowadzić nawet do utraty wzroku. Wśród pacjentów, u których pojawiły się guzki, dwoje cierpi na cukrzycę, sześcioro jest otyłych a dwoje miało podwyższone ciśnienie krwi, zanim zaraziło się COVID-19.
Nie wiadomo, w jaki sposób formują się guzki, choć może to być połączone z zapaleniem powodowanym przez wirusa – uważają naukowcy. Pewną rolę może też odgrywać niewystarczająca drożność żył w oczach – problem występujący u niektórych pacjentów, którzy spędzili czas na OIOM-ie. Siedmioro z tych dziewięciorga pacjentów przez dłuższy czas leżała na brzuchu. Te poważne problemy z oczami mogą zostać niezauważone w szpitalu, kiedy walczy się o ich życie z najpoważniejszymi objawami choroby – zwraca uwagę dr Lecler.
Patrz: COVID-19 niebezpieczny dla palaczy
Zespół francuskich lekarzy prowadzi dalsze badania dziewięciorga pacjentów z użyciem rezonansu, aby kontrolować, czy wystąpi u nich utrata wzroku. Ponadto przeprowadzają tego typu badania na nowych pacjentach z ciężkim przebiegiem COVID-19 z drugiej i trzeciej fali pandemii we Francji.
„Uruchomiliśmy badanie z wykorzystaniem wysokiej rodzdzielczości zdjęć z rezonansu magnetycznego w celu zbadania oczu u pacjentów z lekkim i średnim przebiegiem COVID-19. Dzięki temu będziemy lepiej wiedzieć, czy nasze odkrycie dotyczy osób z ciężkim przebiegiem koronawirusa, czy nie” – mówi dr Lecler.