Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wydała warunkowe zalecenie przeciwko stosowaniu remdesiviru u hospitalizowanych pacjentów z COVID-19, niezależnie przebiegu choroby i stanu pacjentów.
WHO: brak dowodów, że remdesivir działa
W wydanym 20 listopada zaleceniu WHO zwraca uwagę, że obecnie nie ma żadnych dowodów na to, że remdesivir zwiększa szanse na przeżycie lub pozytywnie wpływa na stan pacjentów. Zalecenie jest częścią wytycznych dotyczących opieki klinicznej w przypadku COVID-19.
Tydzień wcześniej zmianę zaleceń w stosowaniu remdesiviru zapowiedział prezes Europejskiego Stowarzyszenia Medycyny Intensywnej Terapii (ESICM), Jozef Kesecioglu. ESICM odradza podawanie lekom osobom z ciężkim przebiegiem COVID-19 ze względu na brak potwierdzonej skuteczności oraz na potencjalne efekty uboczne, zwłaszcza uszkodzenia nerek pacjentów.
Badania WHO Solidarity Trial
Od marca trwały badania w ramach projektu WHO Solidarity Trial, który uruchomiono zaraz po wybuchu pandemii. Miały one na celu sprawdzenie, czy leki zatwierdzone do leczenia innych chorób, można użyć w walce z COVID-19. Solidarity Trial przedstawiła efekty swoich badań 15 października. Opublikowane właśnie wytyczne WHO opracowano między innymi na podstawie wyników uzyskanych przez Solidarity Trial. W sumie uwzględniono cztery badania, w których wzięło udział ponad 7000 pacjentów.
Uzyskane wyniki wskazują na brak istotnego wpływu remdesiviru na zmniejszenie ryzyka zgonu, potrzebę wentylacji mechanicznej czy skrócenie czasu hospitalizacji i powrotu do zdrowia pacjentów.
Grupa opracowująca wytyczne uznała, że potrzeba więcej badań, zwłaszcza z udziałem określonych grup pacjentów. Eksperci poparli potrzebę kontynuacji badań oceniających skuteczność stosowania remdesiviru u pacjentów z COVID-19.
Remdesivir działa na ebolę
Remdesivir opracowano do leczenia zakażenia wirusem ebola. Hamuje on wytwarzanie wirusowego RNA, co zatrzymuje replikację wirusów. Pierwsze próby stosowania remdesiviru w USA u chorych z ciężkim przebiegiem choroby były dość obiecujące. National Institutes of Health (NIH) ogłosił pod koniec kwietnia, że remdesivir skrócił średni czas powrotu do zdrowia ciężko chorych hospitalizowanych pacjentów z COVID-19 z 15 do 11 dni. Na początku maja Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) w trybie awaryjnym przyznała remdesivirowi tymczasowe zezwolenie na stosowanie w USA u pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19. Był to pierwszy lek, który w ogóle został zarejestrowany w USA do leczenia COVID-19. Następnie, także w trybie awaryjnym lek został dopuszczony do leczenia pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19 w Wielkiej Brytanii, Indiach, Japonii, Tajwanie, Unii Europejskiej i Australii.
Mimo że rozczarowujące wyniki badań skuteczności remdesiviru były znane już wcześniej, 22 października FDA zatwierdziła lek do stosowania przeciwko pandemicznemu koronawirusowi SARS-CoV-2 w Stanach Zjednoczonych. Jest to pierwszy lek, który otrzymał ten status.