Galopująca inflacja znacząco odchudza portfele polskich emerytów. Ze sfer rządowych dochodzą przecieki, że możliwa jest druga waloryzacja emerytur w 2022 roku, ale na innych zasadach. Czy byłaby korzystna dla seniorów?
Waloryzacja emerytur odbyła się już w marcu 2022 roku. Przeprowadzono ją na tych samych zasadach co w latach ubiegłych. Wskaźnik waloryzacji wynosił 107 proc., co oznacza, że od 1 marca wysokość emerytur po waloryzacji wzrosła o 7 proc. Jednak w kwietniu inflacja rok do roku wyniosła 12,3 proc. Według danych GUS żywność i napoje bezalkoholowe podrożały o 12,7 proc. rok do roku, paliwa o 27,8 proc., a nośniki energii o 27,3 proc. Wzrost cen znacznie przekracza podwyżkę, którą w marcu otrzymali emeryci po waloryzacji.
Waloryzacji emerytur – na czym polega
Waloryzacja emerytur ma na celu utrzymanie ich realnej wartości na niezmienionym poziomie. Polega na zwiększaniu nominalnej wysokości świadczeń z powodu utraty ich realnej wartości wynikającej głównie z inflacji. Waloryzacja emerytur ma charakter cenowo-płacowy, co znaczy, że o wzroście świadczeń decyduje wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych i realny wzrost przeciętnego wynagrodzenia.
Wskaźnik waloryzacji to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.
O ile wzrosła wysokość emerytur od 1 marca 2022 roku (tabela)
Zakład Ubezpieczeń Społecznych stosuje waloryzację procentową – kwota emerytury po waloryzacji w marcu wynosi 107 proc. kwoty emerytury przysługującej w lutym. Jeśli przykładowo w lutym 2022 r. emerytura wynosiła 2000 zł brutto, to od 1 marca 2022 r. jej wysokość wzrasta do 2140 zł.
Emerytura brutto 2021 | Emerytura po 1 marca 2022 brutto |
1 250,88 zł | 1 338,44 zł |
1 300,00 zł | 1 391,00 zł |
1 400,00 zł | 1 498,00 zł |
1 500,00 zł | 1 605,00 zł |
1 600,00 zł | 1 712,00 zł |
1 700,00 zł | 1 819,00 zł |
1 800,00 zł | 1 926,00 zł |
1 900,00 zł | 2 033,00 zł |
2 000,00 zł | 2 140,00 zł |
2 100,00 zł | 2 247,00 zł |
2 200,00 zł | 2 354,00 zł |
2 300,00 zł | 2 461,00 zł |
2 400,00 zł | 2 568,00 zł |
2 500,00 zł | 2 675,00 zł |
2 600,00 zł | 2 782,00 zł |
2 700,00 zł | 2 889,00 zł |
2 800,00 zł | 2 996,00 zł |
2 900,00 zł | 3 103,00 zł |
3 000,00 zł | 3 210,00 zł |
4 000,00 zł | 4 280,00 zł |
4 100,00 zł | 4 387,00 zł |
4 200,00 zł | 4 494,00 zł |
4 300,00 zł | 4 601,00 zł |
4 400,00 zł | 4 708,00 zł |
4 500,00 zł | 4 815,00 zł |
4 600,00 zł | 4 922,00 zł |
4 700,00 zł | 5 029,00 zł |
4 800,00 zł | 5 136,00 zł |
4 900,00 zł | 5 243,00 zł |
5 000,00 zł | 5 350,00 zł |
Jak miałaby wyglądać druga waloryzacja emerytur
Ponieważ inflacja znacznie przekracza wskaźnik waloryzacji, mówi się o konieczności drugiej waloryzacji emerytur jeszcze w tym roku. „Gazeta Wyborcza”, powołując się na źródło z kręgów rządowych, podała, że rząd rozważa wprowadzenie waloryzacji zaliczkowej. Informator „Gazety” zastrzega się wprawdzie, że rząd wciąż szuka optymalnego rozwiązania i że są to na razie tylko prace koncepcyjne, ale zdradza:
„Gdy od początku 2022 roku średnia śródroczna inflacja przekroczy 8 proc. (np. stanie się to w czerwcu), to emeryci dostawaliby w tym samym roku (np. od sierpnia) drugą waloryzacja, powiedzmy, w wysokości 2 proc.”.
To jednak nie koniec całej operacji. Gdy w kolejnym roku, czyli 2023, wyliczona zostanie kolejna coroczna marcowa waloryzacja i według niej należałoby na przykład podnieść emerytury o 10 proc., to te 2 proc. wcześniejszej podwyżki byłoby odejmowane. W efekcie w marcu 2023 emeryci dostaliby już tylko 8 proc. podwyżki zamiast 10. Oznacza to, że ta waloryzacja zaliczkowa byłaby pozorna. Można ją porównać do zaliczki na pensję, czyli jeśli komuś brakuje pieniędzy do wypłaty, może poprosić pracodawcę o zaliczkę na pensję, ale później odbiera pensję pomniejszoną o kwotę zaliczki.
Przeczytaj też:
Szukasz chwili wytchnienia? Zrób sobie przerwę i włącz Radio Pogoda!
1 komentarz
[…] Porady […]