Nowiutki Polonez podbija aukcję. Cena bije rekordy!
Strona główna » Nowiutki Polonez podbija aukcję. Cena bije rekordy!

Nowiutki Polonez podbija aukcję. Cena bije rekordy!

Już niedługo zakończy się licytacja, którą z zapartym tchem śledzą fani motoryzacji. Fabrycznie nowy Polonez z 1989 roku osiągnął na aukcji rekordową sumę, a to jeszcze nie koniec! Klasyk motoryzacji kurzył się zapomniany w garażu właściciela przez 30 lat. Na siedzeniach pojazdu nadal znajduje się folia, a jego przebieg jest zachwycająco mały. Już niebawem dowiemy się jaka będzie ostateczna kwota samochodu.

Aukcja fabrycznie nowego Poloneza ruszyła z kopyta! Grono zaintrygowanych ofertą koneserów polskiej motoryzacji stale rośnie. Sprzedaż Poloneza wzbudza emocje i jest także szeroko komentowana w mediach społecznościowych. Nic dziwnego, że miłośnicy czterech kółek aż przebierają nogami! Fura, która pojawiła się na licytacji jest… fabrycznie nowa! Już niebawem poznamy szczęśliwego właściciela Poloneza 1.5 SLE z 1989 roku, w najbardziej pożądanym kolorze wiśni!

Zobacz także: „Wspaniałe Stulecie” było hitem. Tak dziś wygląda sułtanka Hurrem

Trwa licytacja dekady!

Historia samochodu jest niezwykle ciekawa. Pojazd stał bowiem nieużywany w garażu przez ponad trzy dekady! Pomimo tego wygląda zupełnie jak nowy – czas obszedł się z nim wyjątkowo łaskawie. Ma także niewielki przebieg – wynosi on zaledwie 33 kilometry, a na siedzeniach cały czas ma fabryczną folię. Zachowały się oryginalne również papierowe metki ze specyfikacją oraz napisy markerem na szybie.

Polonez jest fabrycznie nowy, na siedzeniach ma jeszcze folię, a na przedniej szybie papierową metkę z linii montażowej – zdradził w rozmowie z „Faktem” Mateusz Kazula, dyrektor sprzedaży w Ardor Auctions.

Zobacz także: Nie żyje Andrea Evans z „Mody na sukces”. Miała 66 lat

Niska cena wywoławcza zmyliła koneserów?

Polonez został wystawiony na aukcji warszawskiego domu Ardor Auctions 14 czerwca 2023 z ceną wywoławczą 1 tys. zł. Polonez 1.5 SLE to egzemplarz, który zachował się w niemal idealnym stanie. Serce pojazdu stanowi także silnik z zapłonem elektronicznym o pojemności 1481 cm3 o mocy 82 KM. Samochód jest wyposażony w manualną skrzynię biegów, a napęd jest przenoszony wyłącznie na tylne koła.

Pierwszy właściciel nabył samochód w 1989 r., ale miał on wówczas jeszcze inne auto, więc poloneza schował do garażu. Pojazd spędził tam ponad 20 lat, aż do śmierci pierwszego właściciela. Samochód od wdowy odkupił kolekcjoner, który obecnie postanowił sprzedać go za pośrednictwem domu aukcyjnego. – dodaje dyrektor Kazula.

Zobacz także: Sezon na bób. Przepis na wyjątkową zupę z bobu

Walka o Poloneza w toku

Cena Poloneza wzrosła w błyskawicznym tempie i obecnie wynosi ona 83 tys. zł. Do końca licytacji zostały jednak jeszcze dwa dni i niemal pewne jest, że kupujący nie powiedzieli ostatniego słowa.

Mieliśmy propozycje kupna tego poloneza za 100 tys. zł poza aukcją, ale właściciel uznał, że zaczeka, jaką kwotę samochód finalnie osiągnie – wyjawił Mateusz Kazula z Ardor Auctions.

Zobacz także: “Zakazany owoc” – odcinek 254, 255, 256. Yildiz szuka męża. Szczegółowe streszczenie

Właściciel doskonale zdaje sobie bowiem sprawę z tego, jaki unikat posiada. Fabrycznie nowy polonez stanowi nie lada gratkę na rynku motoryzacyjnym. Polonezy z tego rocznika są rzadziej spotykane niż fiaty 125p czy 126p,ponieważ najwięcej egzemplarzy tych pojazdów było przeznaczonych na eksport. Tak dobrze zachowany i nie używany pojazd to prawdziwy precedens!

Chcesz poszerzyć swoją wiedzę? Słuchaj programu Technicznie proste w Radiu Pogoda codziennie o 10:30. 

Najpopularniejsze

Zobacz więcej >