Większe obostrzenia pandemiczne związane ze wzrostem liczby zakażeń koronawirusem akceptuje tylko 21 proc. Polaków. 44,6 proc. nie chce zakazu używania przyłbic, szalików i chust zamiast maseczek.
Dynamicznie rośnie liczba nowych zakażeń, zwłaszcza brytyjską mutacją koronawirusa. Wzrasta także liczba osób hospitalizowanych. Według danych Ministerstwa Zdrowia liczba zajętych łóżek w szpitalach zwiększa się o ponad 800 tygodniowo. O ponad 20 proc. rośnie też liczba zleceń na wymazy, które są wykonywane przez POZ. Rząd spodziewa się szczytu trzeciej fali zakażeń za mniej więcej miesiąc. W związku z tym planuje od 1 marca wprowadzenie nowych obostrzeń.
Od kilku dni zapowiadane jest odejście od przyłbic i innych osłon niż maseczki. Ankieterzy UCE RESEARCH i SYNO Poland na zlecenie „Gazety Wyborczej” zapytali Polaków o zdanie na temat nowych obostrzeń dotyczących zakrywania ust i nosa. 43,9 proc. badanych popiera ewentualną decyzję rządu zakazującą używania przyłbic, szalików i chust zamiast maseczek. Z kolei 44,6 proc. Polaków jest przeciwnego zdania.
Polacy o zakrywaniu ust i nosa w związku ze wzrostem liczby zakażeń koronawirusem
Na pytanie, czy rząd ma rację, zakazując Polakom używania przyłbic ochronnych, szalików i chust zamiast maseczek:
- 22,3 proc. badanych odpowiedziało „raczej tak”,
- 21,6 proc. ankietowanych udzieliło odpowiedzi „zdecydowanie tak”,
- 30,1 proc. badanych stwierdziło: „zdecydowanie nie,”
- 14,5 proc. – „raczej nie”,
- 11,4 proc. zapytanych nie miało zdania na ten temat.
Jaką maseczkę zamierzają nosić po wprowadzeniu nowych obostrzeń
Uczestnicy badania zostali również zapytani, jaką maseczkę do ochrony przed koronawirusem zamierzają stosować po wprowadzeniu nowych obostrzeń.
- 40 proc. ankietowanych odpowiedziało, że będzie nosić zwykłą materiałową maseczkę,
- 27,2 proc. pytanych ma zamiar nosić maseczkę chirurgiczną,
- 12,6 proc. respondentów zadeklarowało noszenie maseczki z filtrem,
- 3,1 proc. ma zamiar nosić „inną maseczkę”,
- 17,1 proc. badanych odpowiedziało, że „trudno powiedzieć”.
Czy Polacy akceptują większe rygory związane z pandemią koronawirusa
Z kolei ankieterzy United Surveys na zlecenie „Dziennika Gazety Prawnej” i RMF pytali Polaków, czy akceptują większe obostrzenia pandemiczne.
- 33,7 proc. ankietowanych chciałoby utrzymania obostrzeń na obecnym poziomie,
- 33,2 proc. badanych uważa, że obostrzenia powinny zostać poluzowane,
- 21 proc. badanych akceptuje wprowadzenie większych obostrzeń,
- 12,1 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.
Jakie restrykcje powinny zostać wprowadzone w pierwszej kolejności
Badani zostali zapytani także o kolejność wprowadzania nowych restrykcji.
- 45,9 proc. pytanych uważa, że pierwszym obostrzeniem powinien być nakaz noszenia maseczek, rozumiany jako zakaz zakrywania twarzy przyłbicami, szalikami czy chustami,
- 20,3 proc. wskazało ponowne zamknięcie centrów handlowych,
- 15,6 proc. – zamknięcie kin, teatrów i muzeów,
- 13,2 proc. – zamknięcie stoków narciarskich i innych obiektów sportowych,
- 12,4 proc. – zawieszenie stacjonarnego nauczania w klasach I-III
- 10 proc. – zamknięcie hoteli,
- 19 proc. – nie ma zdania na temat obostrzeń,
- 15 proc. wprowadziłoby inne rodzaje obostrzeń.
Sondaż United Surveys dla „Dziennika Gazety Prawnej”, Dziennik.pl, RMF FM i rmf24.pl przeprowadzono 19 lutego 2021 r. na ogólnopolskiej próbie 1000 pełnoletnich mieszkańców Polski, natomiast badanie UCE RESEARCH i SYNO Poland na zlecenie „Gazety Wyborczej” przeprowadzono w dniach 19-21 lutego 2021
Przeczytaj też:
Dwie maseczki na twarzy lepiej chronią przed COVID-19 niż jedna?
Jestem zaszczepiony – czy mam nosić maseczkę?
Maseczka: jak ją nosić na twarzy?