Julia Wieniawa potwierdziła w „Gali”, że jest w związku z Nikodemem Rozbickim. Zdradziła też, co dała jej wcześniejsza samotność.
Julia Wieniawa, relacjonując swój wypoczynek na egzotycznym Zanzibarze dawała do zrozumienia, że jest już w związku. W wyjeździe na afrykańską wyspę towarzyszył jej Nikodem Rozbicki. Teraz celebrytka już nie kryje, że tworzą parę.
Julia Wieniawa nie lubi być sama
Rok temu było głośno o rozstaniu celebrytki z Antkiem Królikowskim. Później przez jakiś czas spotykała się z Baronem, ale ten związek też się rozpadł. Jak opowiedziała „Gali”, bardzo źle znosiła samotność:
„Kiedy zostałam w domu, cisza zaczęła być dla mnie bardzo głośna. I przeszkadzała mi, zaczęłam słyszeć swoje myśli i to mnie przerażało. Wcześniej zawsze byłam wśród ludzi, większość wieczorów czy wolnych chwil spędzałam z przyjaciółmi i nagle pandemii mi to uniemożliwiła” – czytamy.
Jednocześnie aktorka z trwającej około roku samotności wyciągnęła ważne dla siebie wnioski:
„[…]Teraz pracuję nad tym, by polubić siebie niezależnie od innych. Jestem już na takim etapie, że lubię być sama z sobą. Uważam, że dopiero jak się polubi siebie, można próbować budować nowe relacje. Dlatego długo od swojego ostatniego rozstania nie wchodziłam w poważne związki. Przez rok nie miałam nikogo”.
Teraz Julia Wieniawa potwierdza krążące od dłuższego czasu plotki na temat jej romansu z Nikodemem Rozbickim:
„Teraz znów jestem w związku i postaram się pielęgnować i chronić swoją przestrzeń prywatną. Oczywiście nie mam zamiaru jej całkowicie ukrywać. Ale nie chcę, żeby media próbowały niszczyć moją relację” – opowiada.