Jose Feliciano świętuje 50. rocznicę swojego przeboju „Feliz Navidad”. Dowiedz się, którzy artyści uświetnią nową wersję bożonarodzeniowej piosenki.
W tym roku Jose Feliciano świętuje 50. rocznicę swojego muzycznego klasyka „Feliz Navidad” przez wypuszczenie jego nowej wersji, nagranej we współpracy m.in. z Jasonem Mrazem, Lin-Manuelem Mirandą i Shaggym i innymi piosenkarzami. Do projektu dołączyły też takie postaci jak Michael Bolton i Patricia Manterola. Łącznie 30 artystów, prezentujących rozmaite style muzyczne, wzięło udział w nagraniu, które swoją premierę będzie miało w piątek na platformie Amazon Music.
O co chodziło w „Feliz Navidad”?
Jak mówi Feliciano, właśnie o współpracę muzyków z rozmaitych nurtów chodziło podczas nagrywania utworu: „Ideą „Feliz Navidad” była próba zjednoczenia ludzi. Kiedy pisałem piosenkę, myślałem o tym, że nie ma znaczenia, w jakim języku się ją śpiewa – każdy z nas jest wtajemniczony w nastrój Bożego Narodzenia” – powiedział 75-letni Portorykańczyk.
Dziewięciokrotny zdobywca nagrody Grammy dodał, że gdy w 1970 roku pisał ten prosty utwór – składający się z zaledwie sześciu słów po hiszpańsku i 14 po angielsku – nie wyobrażał sobie, że stanie się świątecznym standardem. Jak dodał, nie chciał stworzyć świątecznej piosenki, która „byłaby przesłodzona, lecz taką, która naprawdę opowiadałaby historię narodzin Zbawiciela w taki sposób, żeby ludzie mogli się z nią identyfikować”.
Będzie dokument o Jose Feliciano
Feliciano rocznicę świętuje też w mediach społecznościowych, gdzie zamieszcza swoje wspomnienia i stare zdjęcia. Artysta, który od urodzenia jest niewidomy, w przyszłym roku doczeka się również dokumentu, zatytułowanego „Behind This Guitar”. Ukazana tam zostanie jego droga od ubogiego chłopca z Portoryko do szanowanego twórcy.
20 grudnia Felicjano nada na żywo ze swojego domu koncert, na którym oprócz „Feliz Navidad” zaprezentuje też własne wersje innych kolęd.
Utwór „Feliz Navidad” jest jednym z najchętniej granych utworów świątecznych na świecie. Wielokrotnie znajdował się w notowaniach Billboard Hot 100. Był częścią wydanego w 1970 roku albumu o tym samym tytule.