Słynna choinka bożonarodzeniowa przed Rockefeller Center w Nowym Jorku rozbłysła tysiącem światełek. Jednak na żywo mogło to obserwować bardzo niewiele osób.
Tam, gdzie do tej pory co roku kręciło się mnóstwo ludzi z całego świata, teraz można się pojawić tylko z maseczką na twarzy, na ograniczony czas i przy zachowaniu społecznego dystansu. Przed Rockefeller Center w Nowym Jorku rozbłysły dekoracje na wielkiej choince bożonarodzeniowej.
Wysoki na 23 metry świerk rozświetlił się tysiącem lampek 2 grudnia. Zazwyczaj to wydarzenie gromadzi tysiące ludzi podziwiających iluminację. Tym razem, niestety, musiało być inaczej. Włączenie iluminacji było zamknięte dla widzów. Towarzyszące mu występy, które przygotowały między innymi Kelly Clarkson i Dolly Parton, odtworzono na telebimach.
Podziwianie choinki na zmianę
Plac przed Rockefeller Center był zamknięty dla odwiedzających, choć wyznaczono w okolicy specjalne strefy, z których można było obserwować uroczyste włączenie iluminacji choinki. Specjalne strefy, z których można podziwiać drzewo, wyznaczono z czterech stron placu. Pragnący uczestniczyć w wydarzeniu mogli je śledzić w internecie, jak również otrzymywać wiadomości, kiedy będą mogli pojawić się w tych strefach, żeby oglądać wszystko na żywo. Po otrzymaniu powiadomienia i pojawieniu się w wyznaczonej strefie, byli kierowani do odpowiednich sekcji, w których mogło przebywać do czterech osób. Na podziwianie choinki każda czwórka miała pięć minut, a potem następowała zmiana. Oczywiście wszyscy odwiedzający okolice placu musieli mieć na twarzy maseczki oraz zachować dystans społeczny.
Zachowanie wszystkich obostrzeń było niezbędne podczas organizacji tego wydarzenia. Na początku tygodnia burmistrz Nowego jorku Bill de Blasio powiedział, że podczas uruchomienia iluminacji „liczba ludzi, którzy będą mogli się zbliżyć [do choinki – red.] będzie ograniczona. Musimy to zrobić, żeby wszystkich ochronić”.
Po raz pierwszy uroczysta iluminacja choinki noworocznej przed Rockefeller Center w Nowym Jorku miała miejsce w 1931 roku. Od 19933 roku stało się to już coroczną tradycją.