Były prezydent Czech Vaclav Klaus jest zagorzałym przeciwnikiem noszenia maseczek i rządowych restrykcji związanych z pandemią koronawirusa. Sprzeciwiał się także akcji masowych szczepień.
Informację o tym, że Vaclav Klaus zachorował na COVID-19, podał portal Lidovky.cz. Były prezydent źle się poczuł podczas wykładu online dla studentów Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Pradze. Po otrzymaniu pozytywnego wyniku testu na koronawirusa zdecydował się na leczenie domowe.
Vaclav Klaus – przeciwnik maseczek, restrykcji i szczepionek na koronawirusa
Klaus otwarcie lekceważył obowiązek noszenia maseczek, a także inne restrykcje rządowe związane z koronawirusem. Obecny prezydent Miloš Zeman bezskutecznie namawiał go na przyjęcie szczepionki przeciw COVID-19.
„Zaszczep się, Vaclavie, bo w twoim wieku ryzykujesz, że COVID cię dogoni” – mówił Zeman kilka tygodni temu. Jednak Klaus, który ma 79 lat i z racji wieku jest w grupie ryzyka ciężkiego przebiegu choroby, publicznie oświadczył, że nie zamierza się szczepić.
W styczniu były prezydent zorganizował demonstrację na Rynku Starego Miasta w Pradze, podczas której kilka tysięcy osób protestowało przeciwko rządowym działaniom związanym z pandemią koronawirusa. Klaus powiedział wówczas, że jednostronne dyktowanie restrykcji przez rząd musi się skończyć.
„Chcemy jasno i jednoznacznie powiedzieć rządowi: to wystarczy. Było wystarczająco dużo zakazów i nakazów, które fundamentalnie niszczą nasze życie” – mówił wówczas.
10 tysięcy koron za brak maseczki
W październiku Vaclav Klaus został ukarany grzywną w wysokości 10 tysięcy koron za brak maseczki. Wystąpił wówczas przed Miejskim Domem Reprezentacyjnym w Pradze w rocznicę powstania Czechosłowacji. Wygłosił przemówienie, w którym skrytykował działania rządu przeciwko koronawirusowi. Były prezydent nie zgodził się z tą karą i za pośrednictwem swojego prawnika złożył odwołanie. Wyjaśniał, że z jego strony była to forma obywatelskiego nieposłuszeństwa. Potem jeszcze wielokrotnie Vaclav Klaus był przyłapywany przez dziennikarzy na łamaniu rządowych przepisów, ostentacyjnie uczestnicząc w uroczystościach i protestach bez obowiązkowej maseczki zakrywającej nos i usta.
Przeczytaj też:
Koronawirus: Polacy nie chcą większych obostrzeń
Edyta Górniak mówi, Don Gisu śpiewa
Don Gisu zachęca do szczepień na koronawirusa
Brytyjscy lekarze i inni pracownicy służby zdrowia cierpią na PTSD