Unia Europejska może zerwać połączenia z Republiką Południowej Afryki po tym, jak odnotowano w tym rejonie nowy, niepokojący wariant koronawirusa.
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała w piątek, że KE rozważa wprowadzenie zakazu podróżowania do Afryki południowej, po tym jak odkryto w tym rejonie nowy, niebezpieczny wariant koronawirusa.
Jak napisała von der Leyen w oświadczeniu, państwa Unii Europejskiej obecnie zmagają się z kolejną falą zachorowań na COVID-19. Tymczasem w czwartek Narodowy Instytut Chorób Zakaźnych w RPA potwierdził, że w RPA pojawił się nowy wariant koronawirusa, który zaniepokoił naukowców. Nazywa się B.1.1.529, ma 32 mutacje, łatwo się rozprzestrzenia i według ekspertów szybko wyprze dominujący do tej pory wariant Delta.
„Komisja Europejska zaproponuje, we współpracy z władzami państw członkowskich UE aktywowanie „awaryjnego hamulca”, zakazując połączeń lotniczych z południowym obszarem Afryki z powodu wariantu B.1.1.529” – napisała von der Leyen na Twitterze.
W czwartek Wielka Brytania nałożyła, jako środek ostrożności, zakaz na podróże z sześciu afrykańskich państw: RPA, Botswana, Eswatini – d. Suazi, Lesotho, Namibia i Zimbabwe. Podróżni z tych krajów po przyjeździe do Wielkiej Brytanii będą musieli poddać się kwarantannie.
Nowy wariant Omikron z RPA uznany za niebezpieczny
Im więcej danych spływa na temat nowego wariantu koronawirusa, tym więcej budzi on obaw. Mutacja, którą nazwano Omikron, została przez WHO uznana za niebezpieczną (Variant of Concern – VOC). Już teraz w Izraelu zgłoszono trzy przypadki, które podejrzewa się o to, że spowodowane zostały nowym wariantem. Zanotowano je również między innymi w Belgii i Hongkongu.
„To najpoważniejszy wariant, z jakim do tej pory musieliśmy się zdawać. Trwają pilne badania nad tym, żeby dowiedzieć się więcej na temat sposobów jego przenoszenia, drapieżności i odporności na szczepionki” – powiedział serwisowi Politico Jenny Harries, przewodniczący angielskiej agencji British Health Security Agency.
Czytaj też: