Sekret dobrego snu [POSŁUCHAJ] - Radio Pogoda - słuchaj radia
Strona główna » Sekret dobrego snu [POSŁUCHAJ]

Sekret dobrego snu [POSŁUCHAJ]

Sen opóźnia starzenie i pozwala utrwalać pamięć. Młody człowiek potrzebuje 8 godzin snu na dobę; osobom starszym może wystarczyć 6 godzin. Specjalny Raport Radia Pogoda o śnie i jego znaczeniu przygotowała dziennikarka Dorota Wardecka – Herrmann.

Francuzki wierzą, że urody przybywa nocą. Ta, przekazywana z pokolenia na pokolenie we francuskich domach ludowa – albo salonowa – mądrość ma potwierdzenie w naukowych argumentach. Sen opóźnia starzenie – i między innymi w tym kryje się sekret urody zaklętej we śnie. Dlatego warto się wysypiać. Ale to nie jedyny powód.

W czasie snu mózg oczyszcza komórki z produktów metabolicznych, które gromadzą się w nich w ciągu dnia i naszej dziennej aktywności. Neurony muszą się oczyścić, by móc sprawnie działać kolejnego dnia. Sen jest także niezbędny do utrwalania pamięci i zapisywania nowych informacji. Do tego procesu dochodzi podczas snu głębokiego. To jedna z trzech faz snu, obok snu płytkiego i snu REM (rapid eye movement – szybki ruch gałek ocznych, czyli faza, w której mamy marzenia senne). Sen głęboki jest czasem regeneracji komórek i zapisywania nowych informacji w pamięci. Faza REM , to moment, w którym te zapisane informacje są porządkowane – tzn.umieszczane w konkretnych „szufladkach” pamięci. Jednak, by ten proces mógł zajść, mózg musi usunąć z pamięci informacje, które uzna za niepotrzebne, czyli te nieużywane. To zjawisko prawdopodobnie może częściowo wyjaśniać nasze marzenia senne, potocznie nazywane snami. Informacje – wspomnienia – niepotrzebne i wyrzucane z pamięci w fazie REM mogą trafić do marzeń sennych – czyli po prostu nam się przyśnić. To, co nam się śni, jest również zbiorem zdarzeń, które przeżyliśmy i treści, o których myśleliśmy. Utrwalanie pamięci, to ważna rola snu, dlatego też pierwsze objawy problemów ze snem, na przykład jego niedoboru – objawiają się trudnościami z koncentracją i pamięcią.

By te wszystkie, potrzebne naszemu mózgowi, procesy zaszły w czasie snu – spać musimy w nocy. To wynika z naszego zegara biologicznego, który ustawia nasz organizm na aktywność o tej porze dnia, gdy jest jasno i na sen – gdy jest ciemno. Sen w ciągu dnia, którego doświadczają pracownicy zmianowi, nie zastąpi snu nocnego. Przede wszystkim dlatego, że jest zazwyczaj krótszy, bo po nocnej zmianie i ewentualnie jej odespaniu – trzeba wejść w rytm dziennej aktywności. Jeśli nocna zmiana zdarza się raz na jakiś czas – najlepiej tej zarwanej nocy nie odsypiać i wejść w normalny cykl snu kolejnej nocy. W przypadku wielu grup zawodowych, pracujących zmianowo, drzemka jest stały elementem trybu życia. Psychiatrzy mówią jednak otwarcie: jeśli nie musimy pracować w nocy, to nie pracujmy. Badania dowodzą, że nocna praca stwarza większe ryzyko wystąpienia nowotworów, problemów z układem krążenia i otępień, na przykład choroby Alzheimera. Praca w nocy nie jest bez znaczenia dla działania układu hormonalnego, może mieć wpływ na płodność lub zaburzać cykle hormonalne.

Praca na nocnej zmianie jest często początkiem zaburzeń snu. Najczęstszy wśród nich, to bezsenność. Polega na tym trudności w zasypianiu lub wybudzaniu się w nocy. By można było nazwać to zjawisko bezsennością, musi się ono powtarzać kilka razy w tygodniu przez co najmniej miesiąc. Osoby cierpiące na bezsenność często próbują same pomóc sobie własnymi sposobami – zazwyczaj skutek jest odwrotny i warto wówczas poszukać pomocy u terapeuty z poradni zaburzeń snu. Jeśli jednak trudności z zaśnięciem zdarzają się raz na jakiś czas, na przykład w stresującej sytuacji, przed ważnym dniem – to normalne.


Przesypiamy jedną trzecią życia. Młody, zdrowy człowiek w wieku do 40.roku życia powinien spać 8 godzin na dobę, między 40. a 60. rokiem życia wystarczy 7 godzin, a po 60. można przesypiać 6 godzin; zależy to również od indywidualnych potrzeb.

W zasypianiu i dobrym spaniu pomóc mogą zasady higieny snu. Należy do nich regularność we wstawaniu – każdego dnia o zbliżonej porze oraz chodzenie spać o podobnej godzinie. Przed snem nie należy się objadać ani pić napojów z kofeiną, teiną i teobrominą – znajdującą się n. w czekoladzie. Kofeina utrzymuje się w organizmie przez wiele godzin, dlatego ostatnią kawę najlepiej wypić nie później, niż po południu. Na jakość naszego snu wpływa również alkohol, który pozornie może ułatwić zaśnięcie, jednak już po kilku godzinach zmusza organizm do intensywnej pracy nad trawieniem, i nasze organy wewnętrzne, które zwalniają w czasie snu, muszą pracować nad rozkładaniem aldehydu – co z kolei wiąże się z tak zwanym kacem po obudzeniu.

Wieczorem najlepiej nie zaczynać żadnej intensywnej aktywności i wyciszyć się, skupić się na przykład na relacjach z bliskimi, wziąć kąpiel, poczytać. Jednak czytać nie wolno w łóżku, by mózg nie kojarzył tego miejsca z czynnością inną, niż sen. Ekrany telewizorów, a także smartfonów, a zwłaszcza treści, które w nich oglądamy, np. w mediach społecznościowych – utrudnią zaśnięcie. W pokoju, w którym śpimy powinno raczej chłodno, niż bardzo ciepło, jednak ważne, by temperatura była dla nas komfortowa, a nie zgodna z zaleceniami naukowców; do tego powinno także ciemno. Nie jest nam potrzebna absolutna cisza; takiej ciszy nie powinno się także uczyć dzieci, które mogą zasypiać i spać przy delikatnych szeptach i odgłosach w mieszkaniu.

Autor:

Tagi

Zobacz więcej >