„Farma 2” to druga edycja reality show, gdzie uczestnicy muszą radzić sobie na wsi. Sprawdź, co się wydarzyło w odc. 32 programu.
„Farma” to program typu reality show, w którym 10 mieszczuchów musi przeżyć na wiejskim siedlisku dbając o zwierzęta i wykonując rolnicze zadania. Uczestnicy w trakcie programu eliminują siebie nawzajem, ale zwycięzcę wyłaniają widzowie w głosowaniu sms. Wygrany otrzymuje tytuł Farmera Roku i 100 tys. złotych. Program można oglądać w telewizji Polsat, od poniedziałku do piątku o godzinie 20:00
Uczestnicy programu „Farma 2”
W trakcie castingów producenci wybierają 8 uczestników, ale czasem dochodzą nowi. Oto „farmerzy” drugiej edycji”, którzy jak dotychczas pozostali w programie
- Gabriele Dadej z Krakowa, lat 26
- Anna Małysa z Wrocławia, lat 28
- Natalia Adamczewska, „Młoda” ze Słupcy, lat 29
- Paweł Czubkowski z Warszawy, lat 26
- Piotr Czubkowski z Warszawy, lat 26, brat – bliźniak Pawła
- Urszula Karpała ze Zwolenia, lat 46
- Kamil Knut, Wieliczka, lat 27
- Tomasz Wędzony, Śląsk, lat 45
Streszczenie odc. 32
Po nerwach poprzedniego wieczoru Ania próbuje wyjaśnić z Gabrysiem, co tak naprawdę ich łączy, pyta, dlaczego nie powiedział jej o liście od Rudej, a innym wyjawił jego treść. Chłopak wyznaje, że czuł się wtedy przez nią manipulowany. Tymczasem kozy wciąż wskakują do siedliska zagrody kwoki i kurczaków – w pewnym momencie kwoka zaatakowała je w obronie piskląt. Paweł zarządza, że trzeba podnieść ogrodzenie. Robią to, podczas gdy dziewczyny i Tomek jadą dokończyć wykopki. Wracają z wózkiem pełnym ziemniaków, ale trzeba jej jeszcze przebrać. Pomni poprzednich błędów farmerzy pilnują, żeby robiła to tylko „brygada ziemniaczana”, choć Paweł pali się do pomocy. Ula przegnała go nawet wtedy, gdy próbował zasugerować, że powinni dokładniej segregować ziemniaki
„Farma 2” – co oznacza złoty bób
Gabryś ma kryzys, czuje, ze stracił zaufanie grupy, pociesza go Ania. Przyjeżdża Szymon i zalicza farmerom zadanie zwracając uwagę Pawłowi, że jako farmer tygodnia ma prawo wymagać i stawiać zadania. Ziemniaki stają się własnością farmerów, a jako bonus grupa dostaje zapałki, które są towarem deficytowym. Ale już czekało kolejne zadanie – farmerzy mieli się podzielić na męskie i żeńskie grupy i wyłuskać dwa worki bobu. W trakcie pracy Gabryś znalazł złoty bób, wtedy Młoda zaczęła mocno szukać w worku dziewczyn i też znalazła złoty strączek. Wszyscy im zazdrościli podejrzewając, że może to oznaczać immunitet. Paweł zgodnie z sugestią Szymona próbuje zlecać zadania, ale zostaje zignorowany przez dziewczyny. Sam dochodzi do wniosku, że brak mu posłuchu wśród załogi
Poparzeni bobem
Podczas gotowania bobu Ania oblała się gorącą wodą – z pomocą przyszły Młoda i Ula, które zabrały ją pod studnię. W tym czasie panowie, łącznie z Gabrysiem jedli spokojnie placki ziemniaczane, co bardzo dotknęło Anię. Między uczestnikami jest coraz więcej napięć – Młoda pokłóciła się z Tomkiem o to, czyje głaskanie męczy kozę, Tomek ma już dość jej humorów. Tymczasem Paweł daje reprymendę Gabrysiowi, że na drugi raz jak się coś stanie ma się skupiać na poszkodowanym, a nie na jedzeniu, poparła go Młoda. Tomek na rybach z Kamilem wyznaje, że ma już dość humorów Młodej, Kamil już wcześniej dawał temu wyraz. Tomasz mówi, że teraz najbardziej polega na Uli.
Odcinek się skończył, ale z zajawki kolejnego wynika, że złoty bób oznaczał nominacje dla Młodej i Gabrysia.
ZOBACZ TEŻ: