Posłuchaj piosenek, które opowiadają o silnych, niezależnych kobietach i ich walce o szczęście swoje i bliskich. Przedstawiamy 10 utworów, których bohaterkami są kobiety.
Spis treści:
Aretha Franklin: „Respect”
Mało kto potrafił z taką siłą i przekonaniem zażądać dla siebie SZACUNKU jak Aretha Franklin. Jej słynny przebój stał się jedną ikonicznych piosenek ruchów feministycznych i wielu kobietom uświadomił, że mają pełne prawo domagać się szacunku dla siebie.
Dzień Kobiet: Dlaczego obchodzimy go 8 marca?
Gloria Gaynor: „I Will Survive”
Choć to jedna z najsłynniejszych piosenek opowiadających o sile i niezależności kobiet, to w niczym nie przeszkadza fakt, że napisał ją… mężczyzna: Dino Fekaris. Opowiada ona o tym, jak podnieść się po życiowej porażce i iść dalej – uwierzyć w siebie i w swoją wartość. Fekaris napisał ją po tym, jak został zwolniony z wytwórni Motown Records i zmagał się z bezrobociem. W końcu uwierzył, że da radę i poradzi sobie w życiu. W wykonaniu Glorii Gaynor piosenka nabrała nowego znaczenia i stała się hymnem wielu kobiet marzących o szczęściu i otrząśnięciu się z nieudanego związku. Według samej piosenkarki jest to utwór o przetrwaniu, niezależnie od tego, co przyniesie los. Jak mówiła artystka:
„Uwielbiam wzmacniający i dodający odwagi efekt [tej piosenki]. To utwór ponadczasowy, który porusza ponadczasowe kwestie”.
Najpiękniejsze życzenia na Dzień Kobiet
Chaka Khan: „I’m Every Woman”
Utwór opowiada o silnej kobiecie, która dzięki temu, że niczego się nie obawia, tworzy doskonały związek ze swoim mężczyzną i sprawia, że chce on być lepszym człowiekiem. Chaka Khan nagrała tę piosenkę jeszcze raz, w 2021 roku, w duecie z Idiną Menzel w ramach obchodu Międzynarodowego Dnia Kobiet. Jak powiedziała Idina Menzel w wywiadzie dla NBC Today:
„Myślę, że to [piosenka] o kobietach, które wspierają inne kobiety. […] Społeczeństwo często stara się nas skłonić do rywalizacji i umniejszania swojej roli. Ona opowiada o trzymaniu się razem i dawaniu sobie nawzajem okazji do bycia słyszaną i widzianą”.
No Doubt: „Just a Girl”
Coś dla miłośniczek mocniejszego uderzenia – piosenka, która w post-punkowych rytmach opowiada o tym, jak męczące dla młodych kobiet jest to, że mężczyźni wciąż starają się decydować o tym, co mogą, a czego nie mogą one robić. Gwen Stefani napisała utwór po tym, jak jej brat opuścił zespół, a jej ojciec był nadopiekuńczy w stosunku do niej, dlatego że jest kobietą. Jak wspominała artystka: „na nic nie zamieniłabym bycia kobietą, jednak faceci nie rozumieją, jakie to czasem może być męczące”.
Alicia Keys: „A Woman’s worth”
Artystka napisała ten utwór po to, żeby uświadomić innym kobietom, że warto się szanować i znać swoją wartość. Dzięki temu można również zdobyć szacunek innych. Alicia Keys wyjaśniała, że choć piosenka jest o kobietach, to zawarte w niej wskazówki dotyczą praktycznie każdego z nas.
Sprawdź też:
Helen Reddy: „I Am Woman”
Piosenka, która stała się hymnem ruchu feministycznego w USA. Opowiada o tym, że kobiety są silne, potrafią stawiać czoła przeciwnościom losu i czas już na to, żeby ich głos wreszcie stał się słyszalny. Piosenka australijskiej wokalistki okazała się wielki sukcesem i osiągnęła pierwsze miejsce list przebojów w USA. Kiedy Helen Reddy odbierała nagrodę Grammy za ten utwór, powiedziała, że dziękuje „Bogu, bo ONA sprawia, że wszystko jest możliwe”.
Lesley Gore: „You don’t own me”
Kolejny ikoniczny utwór, który śpiewały amerykańskie feministki podczas walki o równouprawnienie. Nie miało znaczenia, że napisało go dwóch mężczyzn: John Madara i David White. Jak wspominał Madara, ich zamiarem było stworzenie piosenki, w której kobieta tłumaczy mężczyźnie, że nie będzie jej już mówił, co ma robić lub mówić.
Meredith Brooks: „Bitch”
W swojej piosence Meredith Brooks śpiewa o tym, że bycie kobietą jest tak trudne i złożone, że nie można określić kobiety pojedynczym określeniem, jak choćby tytułowe obraźliwe słowo, które można przetłumaczyć jako „ladacznica”. Piosenka stała się hitem, mimo że wiele stacji radiowych z powodu tytułu zapowiadało ją jedynie jako „piosenkę Meredith Brooks”.
Joan Jett and the Blackhearts „Bad Reputation”
Utwór, którym Joan Jett udowodniła, że kobieta wcale nie musi być potulna, uprzejma i miła. Jak śpiewała była członkini punkrockowej kapeli The Runaways, „nie obchodzi ją jej zła reputacja”. Piosenkę napisała razem z Kennym Laguną a tytułowe zawołanie było efektem frustracji wynikłej z tego, że żadna wytwórnia płytowa nie chciała podpisać z nią umowy z powodu opinii szalonej i bezkompromisowej rockmanki.
TLC: „Unpretty”
Kultowe trio przekonywało w tym utworze, że czasem największym krytykiem kobiety może być ona sama. Piosenka opowiada o tym, że ważne jest wewnętrzne piękno i nie należy się krzywdzić, żeby zadowolić gusta osób wokoło lub gonić za ideałem piękna lansowanym przez rozmaite pisma. Czasem warto dostrzec piękno w samej sobie.
Szukasz chwili wytchnienia? Słuchaj Radia Pogoda!
1 Komentarz
[…] Wiadomości […]