Pierwszy odkurzacz powstał 122 lata temu. Tak wyglądała ogromna maszyna
Strona główna » Pierwszy odkurzacz powstał 122 lata temu. Tak wyglądała ogromna maszyna 

Pierwszy odkurzacz powstał 122 lata temu. Tak wyglądała ogromna maszyna 

Obecnie trudno się obejść podczas sprzątania mieszkania bez odkurzacza. Kiedyś jednak był to produkt luksusowy. Teraz mijają 122 lata od tego, kiedy Brytyjczyk Hubert Cecil Booth opatentował pierwszy odkurzacz. Jak wyglądało jego urządzenie?

, ,

Odkurzacz wydaje się niezastąpiony podczas sprzątania. Dzięki niemu możemy pozbyć się kurzu i brudu szybko i łatwo. Obecnie urządzenia te są niewielkie. Mamy oczywiście odkurzacze na kabel, ale coraz więcej osób korzysta z odkurzaczy bezprzewodowych oraz z kompaktowych, automatycznych robotów sprzątających. 

Jak można się domyślić, wygląd pierwszego w historii odkurzacza znacznie różnił się od tego, co znamy pod tą nazwą obecnie obecnie. Jak więc wyglądał? 

Zobacz także: Kiedy wypłaty czternastej emerytury? ZUS podaje termin

Pierwszy odkurzacz, który wciągał kurz

Był przełom XIX i XX w. Młody inżynier z Wielkiej Brytanii Hubert Cecil Booth zobaczył prezentację odkurzacza do wagonów kolejowych, który miał za zadanie zdmuchiwać kurz. Uznał to – co dziś absolutnie nie dziwi – za bezsensowny pomysł. W końcu zanieczyszczenia te unosiły się w powietrzu i po chwili ponownie opadały na fotelach. 

Booth postanowił więc zrobić swoją wersję urządzenia. Postawił jednak na odwrotny mechanizm, czyli wciąganie. Początkowo, testując tę metodę, próbował wciągnąć kurz… do nosa za pomocą zrolowanej serwetki. Jak się można domyślić, o mało nie przypłacił tego życiem. Ostatecznie jednak brawura się opłaciła. I to bardzo. 

Zobacz także: ZUS: zmieniają się limity dorabiania dla pracujących rencistów i emerytów

Odkurzacz na wozie konnym

Równo 122 lata temu – a więc 30 sierpnia 1901 r. – 29-letni wynalazca opatentował w końcu brytyjski odkurzacz. Opracowany i stworzony przez niego model był napędzany silnikiem spalinowym, ale ze względu na rozmiary trzeba było go przymocować do ramy wozu konnego.  

Wóz był opleciony długimi rurami. Podjeżdżano pod budynki i sięgano tymi rurami do okien. Tak wciągano kurz z mieszkań. W ten sposób założona przez Bootha firma British Vacuum Cleaner and Engineering Co., sprzątała na zlecenie. Przy tym robiła mnóstwo hałasu, co stresowało konie.

Źródło: wikipedia.org/Autor nieznany/hochgeladen von AxelHH/domena publiczna

Nie było to więc idealne rozwiązanie pod żadnym względem, ale nadal stanowiło ogromny krok technologiczny. W kolejnych latach Booth dopracowywał swój projekt. Niebawem już urządzenie było na tyle małe, że można je było instalować w pomieszczeniach.  

Źródło: wikimedia.org/nieznany autor/Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0

Zobacz także: Dzwonił ten numer? Nigdy nie odbieraj. Oszustwo „wangiri”

Kolej na odkurzacz przenośny 

To Booth opracował mechanizm wciągania kurzu i wymyślił angielską nazwę „vacuum cleaner” (pol. „czyściciel próżniowy”). Jednak za wynalazcę odkurzacza siebie nie uważał. Podobną maszynę, ale instalowaną w piwnicy zbudował też Amerykanin David T. Kenney.  

Inny inżynier zza Oceanu, James Murray Spangler, w 1908 r. poszedł o krok dalej, bo udało mu się opatentować odkurzać przenośny. Jego urządzenie było w istocie wentylatorem elektrycznym, do którego przyłączono pudełko wypełnione poszewką poduszki. Jego wynalazek pierwszy trafił na rynek. Kiedy został odkupiony przez jego kuzyna Williama Hoovera, udało się go rozpropagować na całe USA.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najpopularniejsze

Zobacz więcej >