Niemieccy nurkowie oczyszczający Morze Bałtyckie ze starych sieci rybackich przypadkiem natknęli się na maszynę szyfrującą Enigma używaną przez nazistowskie wojsko podczas II wojny światowej. Maszyna prawdopodobnie wypadła z zatopionej łodzi podwodnej.
Jak donosi Reuters, nurkowie początkowo myśleli, że wyłowili starą maszynę do pisania. Szybko jednak zorientowali się, znaleźli jedną z legendarnych maszyn szyfrujących Enigma.
W maju 1945 r. krótko przed kapitulacją Niemiec, załogi około 50 okrętów podwodnych U-Boot dostały rozkaz zatopienia swoich statków w zatoce Gelting, niedaleko granicy z Danią. W ten sposób dowództwo chciało zapobiec przekazaniu ich aliantom. Jednocześnie marynarze mieli zniszczyć urządzenia szyfrujące, aby nie wpadły w ręce wrogów.
Nurkowie podejrzewają, że znaleziona przez nich Enigma wypadła za burtę podczas tej właśnie akcji. Zatem przeleżała na dnie Bałtyku 75 lat. W sumie na Bałtyku i Morzu Północnym wojska hitlerowskie zatopiły pod koniec wojny ponad 200 łodzi podwodnych.
Enigma – cenny zabytek
Enigma jest niezwykle cennym znaleziskiem. W sumie wyprodukowano kilkaset tysięcy maszyn, ale na świecie ocalało zaledwie kilkaset. Niemcy produkowali wersję handlową Enigmy od 1918 roku, a wersję wojskową od 1925 roku. W Polsce jedyny działający egzemplarz znajduje się w Narodowym Muzeum Techniki w Warszawie. Autentyczną Enigmę można zobaczyć także w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, Muzeum Wojska w Białymstoku i Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu oraz w izbie muzealnej Centralnego Ośrodka Szkolenia Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Emowie. Pojawiające się sporadycznie na aukcjach maszyny osiągają ceny rzędu 150-350 tysięcy dolarów.
Enigma wyglądem przypomina maszynę do pisania. Składa się z klawiatury i kółek, które szyfrowały wiadomości. Nazistowskie wojsko używało tych maszyn do wysyłania i odbierania tajnych depesz podczas II wojny światowej. Po raz pierwszy szyfr Enigmy został złamany w 1932 roku przez polskich matematyków, którzy stworzyli kopie maszyny. Tuż przed wybuchem wojny przekazano je Francuzom i Brytyjczykom. Łamanie szyfrów kolejnych wersji kontynuowano w brytyjskim ośrodku kryptologicznym w Bletchley Park.
Enigma znaleziona przez niemieckich nurków ma zostać przekazana Muzeum Archeologicznemu w Szlezwiku.