Czy istnieją sposoby na zmniejszenie ryzyka zachorowania na Alzheimera? Co jeść, żeby wzmocnić mózg? Wyjaśnia Ewa Podolska.
„Choroba Alzheimera” – te słowa budzą strach. Prawie każdy z nas zetknął się z kimś, kto choruje lub kto opiekuje się osobą chorą na Alzheimera. A może tym kimś jesteśmy? Czy mamy wpływ na to, by zmniejszyć ryzyko zachorowania? Badania naukowe mówią, że tak – zmieniając nasze nawyki. W pierwszej kolejności te żywieniowe.
Co jeść, żeby wzmocnić mózg?
A oto lista pokarmów dobrych dla mózgu:
- awokado, są pełnie jednonienasyconych tłuszczów, które wzmacniają struktury mózgu i przepływ krwi.
- bataty, czyli słodkie ziemniaki, bogate w fitoskładniki, błonnik, witaminy A i C oraz minerały. Regulują poziom cukru we krwi oraz mają właściwości przeciwzapalne.
- borówki. Badanie w Harvardzie w grupie 16 tysięcy pielęgniarek, pokazało, że ogólnie jedzenie jagód, a w szczególności borówek i truskawek, opóźnia zanik funkcji poznawczych o dwa i pół roku.
- brokuły – są bogate w przeciwutleniacze spod grupy karenoteidów, które mogą przenikać barierę krew-mózg i odwracać zniszczenie spowodowane przez wolne rodniki, proces starzenia się. Badania przeprowadzone w tymże Harvardzie na grupie 13 tysięcy kobiet pokazały, że te które spożywały więcej warzyw z rodziny krzyżowatych – takich jak brokuły – miały mniejsze problemy z pamięcią. Rodzina krzyżowatych to oprócz brokułów także: kalafior, jarmuż, brukselka, kapusta, wszelkiego rodzaju rzodkiewka, rzepa, rzepak, boćwina oraz gorczyca, rukiew wodna i chrzan.
Sprawdź też:
Chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat? Zadaj pytanie dziennikarce medycznej Ewie Podolskiej i słuchaj odpowiedzi w Radiu Pogoda po 12:00.