Włochy: Wenecja uwolni się od wielkich statków - Radio Pogoda - słuchaj radia
Strona główna » Włochy: Wenecja uwolni się od wielkich statków

Włochy: Wenecja uwolni się od wielkich statków

,

Włoskie władze zapowiedziały, że od 1 sierpnia ogromne statki wycieczkowe nie będą mogły wpływać do Wenecji. Dowiedz się więcej o zakazie.

We wtorek władze Włoch ogłosiły, że od 1 sierpnia ogromne statki wycieczkowe nie będą mogły wpływać do Wenecji. Dyrektor generalna UNESCO, Audrey Azoulay, komentując tę decyzję na Twitterze nazwała to „bardzo dobrą wiadomością i ważnym krokiem w celu ochrony unikalnego dziedzictwa”.

Decyzja włoskich władz to odpowiedź na groźbę ze strony UNESCO wpisania tego miasta na czarną listę zagrożonych miejsc światowego dziedzictwa. Wszystko z powodu postępującej dewastacji Wenecji, do której ogromne wycieczkowce znacząco się przyczyniają.

Statki mają spływać

Z początkiem przyszłego miesiąca statki mające ponad 25 tys. ton wyporności i mające ponad 179 m długości będą miały zakaz wpływania do kanału Giudecca, przepływającego obok placu Świętego Marka i będącego główną arterią komunikacyjną Wenecji.

Dopóki nie zostanie wybrane stałe, docelowe do cumowania olbrzymich statków, będą one od tej pory zawijać do Marghery – przemysłowych przedmieść Wenecji. To jednak uznawane jest tylko za rozwiązanie tymczasowe.

Wieloletni abordaż

Protestujący przeciwko wizytom ogromnych wycieczkowców w Wenecji walkę ze statkami toczą od lat. Powodem niechęci do wizyt stalowych olbrzymów były olbrzymie szkody, jakie wyrządzają one miastu i okolicznej przyrodzie. Obrońcy miasta od wielu lat wskazywali, że wycieczkowce wytwarzają duże fale, które podmywają fundamenty miasta oraz niszczą wrażliwy ekosystem tamtejszej laguny.

Właściciele statków popierają zakaz

O dziwo, nawet przedstawiciele przemysłu turystycznego i właściciele samych olbrzymich statków oficjalnie zgadzają się z decyzją włoskich władz:

„Jako przemysł jesteśmy do niej nastawieni pozytywnie. Popieramy decyzję rządu” – powiedział Francesco Galietti, dyrektor stowarzyszenia właścicieli linii żeglugowych Cruise Lines International Association.

Galietti twierdzi, że jego środowisko od około 10 lat optuje za alternatywną trasą dla wycieczkowców niż ta po kanale Giudecca. Przekonuje też, że „nigdy nie trzymaliśmy się kurczowo trasy przez Giudeccę”.

Władze Włoch zapowiedziały przeznaczenie odpowiednich funduszy na rekompensaty dla operatorów turystycznych, którzy mogą potencjalnie ucierpieć finansowo z powodu wprowadzenia zakazu.

Czytaj też:

Autor:

Zobacz więcej >