The Beatles nieprzypadkowo powszechnie określa się mianem jednego z najbardziej wpływowych zespołów w historii. Zdaje się to znajdować potwierdzenie również współcześnie. Słynna „czwórka z Liverpoolu” miała na koncie mnóstwo przebojów, w tym „Let It Be”, „Hey Jude” czy „Yesterday”. Teraz, po ponad pół wieku, grupa do listy może dopisać kolejny hit. Przynajmniej według wyznaczników sprzedaży.
Kliknij tutaj i słuchaj naszego radia na żywo bez żadnych opłat na radiopogoda.pl!
Ostatni singiel The Beatles
2 listopada br. ukazał się nowy i wg zapowiedzi ostatni singiel The Beatles pt. „Now and Then”. Można go było dokończyć i wydać z pomocą sztucznej inteligencji. Dzięki niej bowiem ze starego dema Johna Lennona, które 14 lat po jego śmierci przekazała reszcie grupy Yoko Ono, udało się wydzielić wokal od fortepianu.
Zobacz także: Helena Norowicz obchodzi urodziny. Aktorka i modelka zachwyca od lat!
Pierwsze podejście do obróbki dema z końca lat. 70 miało miejsce tuż po otrzymaniu jego przez muzyków w 1994 r. Wówczas oni, w tym George Harrison, dograli partie instrumentalne. Jednak ograniczenia techniczne nie pozwoliły uzyskać w przypadku całej kompozycji czystego miksu godnego wypuszczenia na singlu.
Jednak teraz, w czasach AI, stało się to możliwe, co wykorzystali dwaj żyjący członkowie grupy: Paul McCartney i Ringo Starr. Dzięki temu z porzuconego 29 lat temu projektu wyizolowali ścieżki z wokalem Lennona, gitarą Harrisona oraz dograli od nowa bas i perkusję, a całość zmiksowali. I tak niecałe dwa tygodnie temu premierę miała piosenka, w której mogliśmy usłyszeć wkład całej czwórki.
Zobacz także: Muzyka z „Chłopów” zgarnie Oscara? Lista najpiękniejszych utworów z filmu
Beatlesi po 54 latach znów na szczycie. To rekord!
„Now and Then” okazało się dla The Beatles rekordowe. W ostatni piątek kawałek trafił na sam szczyt zestawienia najlepiej sprzedających się singli w Wielkiej Brytanii. To już 18. „numer jeden” zespołu na rodzimych listach przebojów w ogóle, ale pierwszy od 54 lat. Ostatnim utworem, który tam dotarł było „The Ballad Of John And Yoko” z 1969 r.
Tym samym Beatlesi podbili rekord Kate Bush z 2022 r. U wokalistki przerwa między dwoma hitami „numer jeden” (reedycją singla z 1985 r. pt. „Running Up That Hill (A Deal with God)” i „Wuthering Heights”) wyniosła 44 lata.
McCartney na wieść o sukcesie „Now and Then” nie krył radości. W oficjalnym oświadczeniu podkreślił: „To szokujące. Zwaliło mnie to z nóg. To niesamowicie emocjonalny moment dla mnie. Uwielbiam to”.
Zobacz także: Zaskakujące wieści! Ulubiony serial Polaków zniknie z anteny?
Podobnie zareagował Starr. Jak wskazał w swoim poście na portalu X (wcześniej Twitter):
Co się dzieje, to wszystko dzieje się w Anglii, w Wielkiej Brytanii… Niewiarygodne. Na ekranie pojawi się jeszcze kilka faktów. Pokój i miłość dla wszystkich. To jest piękny dzień.
Do wpisu dodał nagranie ukazujące imponujące statystyki związane z ostatnim singlem formacji, które pokazują, że „Beatlemania powraca”.
Kliknij tutaj i słuchaj naszego radia na żywo bez żadnych opłat na radiopogoda.pl!
