Czeski minister środowiska Petr Hladik potwierdził, że śnięte ryby wpływają do Polski z Czech. Źródło skażenia znajduje się po czeskiej stronie Odry, blisko granicy z Polską. Zostały powiadomione odpowiednie służby, które pracują właśnie nad opanowaniem sytuacji.
W komunikacje Wód Polskich czytamy o śniętych rybach, które spostrzegli w rzece pracownicy. Twierdzą oni, że wpłynęły one na teren naszego kraju bezpośrednio z Czech.
26 lipca br. w godzinach przedpołudniowych pracownicy Wód Polskich w Gliwicach: Zbiornika Racibórz Dolny i Polderu Buków w czasie rejsu po rzece Odrze na wysokości wodowskazu (oraz starego mostu drogowego) w miejscowości Chałupki spostrzegli na wodach granicznych z Republiką Czeską napływające bezpośrednio z terenu Czech śnięte ryby – podano w komunikacie.
Zobacz także: Janosik – 49 lat telewizyjnego zbójnika. Ciekawostki i fakty na temat serialu
Z Czech płyną do Polski śnięte ryby, które zauważyli pracownicy #WodyPolskie podczas rejsu patrolowego w miejscowości Chałupki na polsko-czeskiej granicy.
Wszystkie służby współpracują, by wyjaśnić przyczynę. pic.twitter.com/FxxN7VGPmm— Wody Polskie (@WodyPolskie) July 26, 2023
Z komunikatu Wód Polskich wynika, że śnięcia ryb nie dostrzeżono na żadnym polskim odcinku Odry, który znajduje się pod nadzorem Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach.
Dodatkowo Wody Polskie poinformowały niezwłocznie o sytuacji odpowiednie organy.
Minister środowiska zabrała głos w sprawie śniętych ryb
Minister środowiska i klimatu Anna Moskwa napisała na swoich mediach społecznościowych, że na miejsce udały się służby w celu porania próbek do analiz i informacje o wynikach będą wkrótce dostępne.
Pilnie skontaktowałam się telefonicznie z Ministrem Środowiska Republiki Czeskiej Petrem Hladikiem, który potwierdził śnięcia ryb w Odrze po stronie czeskiej blisko granicy – napisała pani minister na Twitterze.
Dodała również, że polskie służby także prowadzą badania w Chałupkach po tym, jak zaobserwowano napływ śniętych ryb ze strony Czech.
Zobacz także: Irena Santor zmartwiona. To powiedziała o odchodzeniu
Pilnie skontaktowałam się telefonicznie z Ministrem Środowiska Republiki Czeskiej Petrem Hladikiem, który potwierdził śnięcia ryb w Odrze po stronie czeskiej blisko granicy. Minister przekazał, że na miejsce udały się służby w celu poboru próbek do analiz. Jesteśmy w kontakcie.… pic.twitter.com/Nld0RMWXll
— Anna Moskwa (@moskwa_anna) July 26, 2023
Co na to rzeczniczka Wód Polskich?
Rzeczniczka Wód Polskich – Linda Hofman przekazała w komunikacie, że śnięte ryby zostały spostrzeżone w środę przed południem przez pracowników Wód Polskich w Gliwicach: Zbiornika Racibórz Dolny i Polderu Buków. Zaznaczyła również, że było to kilkadziesiąt różnych gatunków i wielkości ryb.
W czasie rejsu po rzece Odrze na wysokości wodowskazu oraz starego mostu drogowego w miejscowości Chałupki spostrzegli oni na wodach granicznych z Republiką Czeską napływające bezpośrednio z terenu Czech śnięte ryby – zrelacjonowała Hofman.
Zobacz także: Quiz: Anny ze świata muzyki. Zdobądź minimum 7/10!
Komunikat Sztabu dla Odry
Sztab dla Odry opublikował na swoim Facebooku wpis, w którym możemy przeczytać jak aktualnie przedstawia się sytuacja śnięcia ryb.
Na miejsce udały się służby wojewody śląskiego oraz wojewódzki lekarz weterynarii. Także Inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska jadą na rozpoznanie zanieczyszczenia na terenie Polski. Na miejscu pobrane zostaną próbki do wykonania niezbędnych badań. – czytamy w mediach społecznościowych Sztabu dla Odry.
Zobacz także: Quiz. Czy pamiętasz film „Och, Karol”? Będziesz mistrzem, jeśli trafisz 10/10
Więcej o problemie śniętych ryb dowiesz się więcej z wiadomości Radia Pogoda.