Dowiedz się, do czego służy opatrunek okluzyjny, czym różni się od zwykłego plastra i w jakich sytuacjach warto go stosować.
Spis treści:
Chyba nie ma wśród nas osoby, która kiedyś nie zraniła się lub nie musiała nakładać przynajmniej plastra na ranę lub otarcie. W niektórych sytuacjach jednak zwykły plaster może nie wystarczyć. Czasem potrzebny może być opatrunek okluzyjny. Wyjaśniamy, co to jest i kiedy warto po niego sięgnąć.
Okluzja – co to jest?
Według encyklopedycznej definicji jest to zjawisko mechanicznego zamykania obcych jonów lub cząsteczek we wnętrzu kryształów osadu. Tę nazwę nosi też zjawisko pochłaniania gazów przez niektóre metale. W przypadku opatrunku okluzyjnego założeniem jest takie opatrzenie rany, żeby nie dopuścić do jej kontaktu z zewnętrznym środowiskiem i powietrzem. Opatrunek szczelnie przylega do ciała i w założeniu sprawia, że rana goi się szybciej. Opatrunek okluzyjny jest więc rodzajem plastra samoprzylepnego nakładanego na ranę. Jest lepki i wodoodporny. Przylega całkowicie do ciała niezależnie od miejsca, na jakie został nałożony, więc podczas ruchu nie przesuwa się i nie odsłania zakrytej rany. Tego typu opatrunek nie drażni skóry, a podczas odrywania nie powoduje bólu rany.
Kiedy stosować opatrunek okluzyjny?
Tego typu środki są standardowym wyposażeniem pracowników służb ratunkowych, są też powszechnie dostępne w aptekach i sklepach medycznych. Można ich używać na rany niezainfekowane. Warto po nie sięgnąć szczególnie w przypadku ran klatki piersiowych mogących skutkować powstaniem odmy – wówczas najlepiej zastosować opatrunek dedykowany właśnie do tego typu zranień, który zawiera jednokierunkowe zastawki umożliwiające odprowadzanie nadmiaru powietrza z klatki piersiowej. Opatrunek okluzyjny doskonale sprawdzi się w przypadku ran otwartych, niekrwawiących oraz krwawiących w lekkim lub średnim stopniu, ran wlotowych i wylotowych. Ich specjalne odmiany stosuje się również w leczeniu łuszczycy. Tego typu opatrunki są też bezpieczne dla alergików, ponieważ nie zawierają substancji, które mogłyby spowodować podrażnienie.
Jak nakładać opatrunek okluzyjny?
Taki opatrunek sprzedawany jest w aptekach w formie gotowych plastrów. Jeśli kiepsko radzimy sobie z przyklejaniem plastrów, to w tym przypadku nie musimy się bać: ponieważ substancją klejącą z reguły jest substancja hydrożelowa, możemy opatrunek wielokrotnie odklejać i naklejać z powrotem, a mimo to będą silnie przylegać.
Przed jego założeniem należy zdezynfekować ręce i założyć rękawiczki jednorazowe. Trzeba w miarę możliwości oczyścić ranę przed zakryciem. Nakładając opatrunek okluzyjny musimy pamiętać, żeby dobrać odpowiedni rozmiar, tak żeby zakryć nim całą ranę wraz z otaczającym ją fragmentem skóry. Co jakiś czas (co najmniej raz dziennie) należy odkryć plaster, żeby skóra miała kontakt z powietrzem, dzięki czemu rana szybciej się zagoi. Opatrunek trzeba zmienić najpóźniej po upływie 48 godzin i założyć nowy.
Zobacz: