Wiesław Drzewicz zmarł w noc sylwestrową 1996 roku. Od dzieciństwa marzył o aktorstwie. Ukończył krakowską Akademię Sztuk Teatralnych, wówczas pod nazwą – Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna. Mimo że kojarzono go głównie z Gargamelem, zdecydowanie nie był aktorem jednej roli.
Kliknij tutaj i słuchaj naszego radia na żywo bez żadnych opłat na radiopogoda.pl!
Debiutował na deskach teatralnych
Wiesław Drzewicz po latach wyjawił, że przesłuchania do różnorodnych produkcji nie były dla niego łatwym czasem. Reżyserzy odrzucali go ze względu na… wygląd! Jednak niezłomnie walczył o angaże, prezentując swój wyjątkowy warsztat aktorski. W końcu aktor zadebiutował w przedstawieniu „Droga do Świtu” w reżyserii Józefa Wyszomirskiego na deskach Starego Teatru w Krakowie.
Zobacz także: To ona śpiewała „You’re the One that I Want”. Olivia Newton-John zdobyła sławę dzięki „Grease”
Ze spektaklami odwiedził również Częstochowę, Sosnowiec, a nawet Toruń. Po przeprowadzce do stolicy występował głównie w teatrach warszawskich. Przygodę z filmem rozpoczął za sprawą filmu „Człowiek z marmuru” Andrzeja Wajdy, w którym wcielił się w postać właściciela lokalu w Zakopanem. Ostatecznie Wiesław Drzewicz zagrał w ponad 80 produkcjach. Przeważnie byli to bohaterowie epizodyczni. Wystąpił między innymi w „Wśród nocnej ciszy”, „Czterdziestolatku” oraz „07 zgłoś się”.
Rola w anonimowanej bajce „Smerfy”
Z całą pewnością Wiesław Drzewicz największe sukcesy osiągnął w dubbingu. Na przesłuchanie do roli okrutnego antagonisty smerfów zachęciła go Urszula Sierosławska. Reżyserka twierdziła, że Wiesław ma oryginalną oraz charyzmatyczną barwę głosu. Jak odnosił się aktor do propozycji? Skomentował:
Nie bardzo chciałem się zgodzić, bo dawno nie robiłem dubbingu, ale w końcu uległem, choć charakter to ten Gargamel ma dość paskudny.
Zobacz także: Witold Paszt pośmiertnie doceniony. „Byłby zaszczycony”
Życiowa rola Wiesława Drzewicza
Aktor zdradził, że zarówno na deskach teatru, jak i podkładając głos anonimowanej postaci najbardziej uwielbia grać dla najmłodszych. Tłumaczy, że dzieci są najbardziej autentyczne w swoich reakcjach, prędzej wyrażą radość lub niezadowolenie. Rola czarnoksiężnika przyniosła mu olbrzymią sławę. Widzowie rozpoznawali Wiesława Drzewicza już po samym głosie. Przypominjmy sobie fragment pierwszego odcinka anonimowanej bajki:
W rzeczywistości aktor nie znosił swojego bohatera w „Smerfach”. Szczególnie nie podobał mu się złośliwy charakter Gargamela. Życiowy angaż przysporzył mu również wiele kłopotów. Bywał zaczepiany na ulicy. Ludzie nie traktowali go z odpowiednim szacunkiem i zwracali się do niego na „ty”. Niektórzy potrafili zapytać: „czy zostawiłeś w domu Klakiera?”. Podczas wywiadu w 1994 roku z „Gazetą Wyborczą” wyjawił:
Przez tego złośliwego Gargamela zupełnie nie mam życia. Nie mogę np. pojechać do innego miasta i poderwać dziewczyny, bo wszyscy natychmiast wiedzieliby, że tam byłem.
Kliknij tutaj i słuchaj naszego radia na żywo bez żadnych opłat na radiopogoda.pl!
