Brudna bomba – co to jest i czy jest realnym zagrożeniem? - Radio Pogoda - słuchaj radia
Strona główna » Brudna bomba – co to jest i czy jest realnym zagrożeniem?

Brudna bomba – co to jest i czy jest realnym zagrożeniem?

,

Dowiedz się, co to jest brudna bomba, czym różni się od bomby atomowej, jaki ma zasięg oraz czy Rosja zdecyduje się na atak tego rodzaju.

W ostatnich dniach rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu wydzwania do swoich zachodnich odpowiedników z państw NATO, rozsiewając fake newsy na temat szykowania przez Ukraińców ataku z użyciem brudnej bomby. Próbował przekonać między innymi ministrów obrony Wielkiej Brytanii Bena Wallace’a, Francji Sebastiena Lecornu i Turcji Hulusima Akarema, że Ukraińcy mają przygotowywać atak z użyciem tzw. „brudnej bomby”. Żaden z zachodnich partnerów nie uwierzył w te kłamstwa i powstała wręcz obawa, że może to być przygotowanie Kremla do przeprowadzenia właśnie takiej operacji przez Rosjan w Ukrainie lub w samej Rosji, ponieważ Rosjanie często oskarżają swoje ofiary o zbrodnie, które sami popełniają. Poniżej wyjaśniamy, co to znaczy „brudna bomba” oraz czym grozi jej użycie.

Co to jest brudna bomba?

Brudna bomba konwencjonalny ładunek wybuchowy, który obłożono dodatkowym – radioaktywnym, biologicznym lub chemicznym – materiałem. Może mieć również formę zwaną urządzeniem rozprzestrzeniania radiologicznego (radiological dispersal device – RDD), czyli mieszaniny ładunku wybuchowego, np. dynamitu, z radioaktywnym pyłem lub opiłkami. Ten dodatkowy, „brudny” materiał w wyniku wybuchu „zwykłej” bomby rozprzestrzenia się w najbliższej okolicy i powoduje skażeniem. Należy tutaj podkreślić, że brudna bomba z materiałem radioaktywnym nie jest bombą atomową: nie dochodzi tu do reakcji rozszczepienia jądra atomu (jak ma to miejsce w przypadku bomby atomowej) ani syntezy jądrowej (jak w przypadku bomby wodorowej) – ma miejsce tylko klasyczny, konwencjonalny wybuch.

Brudna bomba – zasięg

Ponieważ nie jest to bomba atomowa, to oczywiście sam wybuch takiego ładunku ma mały zasięg – typowy dla innych, zwykłych bomb. Nie powstanie grzyb atomowy ani olbrzymia fala uderzeniowa niszcząca wszystko w promieniu kilkudziesięciu kilometrów. Nie powstaje też impuls elektromagnetyczny niszczący urządzenia elektroniczne. Oczywiście sam wybuch jest niebezpieczny, jednak ma on tylko lokalny charakter. Jednak w wyniku wybuchu tworzy się skażenie radioaktywne. Jest ono niewidzialne, nie ma smaku i zapachu, więc jest niezwykle groźne dla okolicznej ludności. Skażenie mogą wykryć odpowiednie służby. Ponieważ jak dotąd – na szczęście! – nie została użyta brudna bomba, to nie jest znany zasięg skażenia, jaki może spowodować. Specjaliści oceniają, że może on sięgnąć od kilkudziesięciu do kilkuset metrów od miejsca eksplozji. Warto jednak uświadomić sobie, że największym zagrożeniem w tym przypadku jest sama eksplozja materiału wybuchowego. Zainstalowanie materiału radioaktywnego tak, by się odpowiednio rozprzestrzenił, jest trudne samo w sobie i może się okazać, że nawet po wybuchu nie rozprzestrzeni się tak, jak to zaplanował atakujący. W dodatku po detonacji najbliższa okolica wybuchu zostanie odcięta przez odpowiednie służby i poddana dekontaminacji, co ograniczy liczbę ewentualnych późniejszych ofiar promieniowania.

Czy Rosjanie użyją brudnej bomby w Ukrainie?

Ponieważ Rosjanie cały czas dopuszczają się zbrodni wojennych na okupowanych terenach, a także używają Zaporoskiej Elektrowni Atomowej jako tarczy dla swoich wojsk, nie można całkowicie wykluczyć, że nie posuną się jeszcze dalej. Tym bardziej że nie są w stanie stawić czoła żołnierzom ukraińskim i skupiają się na terrorystycznych atakach na cywili. Założenie, że są zdolni do użycia nawet brudnej bomby, trzeba brać pod uwagę, jednak nie wiadomo, czy się na to zdobędą ze względu na obawy o reakcję Zachodu. Według analityków z renomowanego amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW) sugestie rozsiewane przez Siergieja Szojgu mają na celu raczej próbę spowolnienia i zmniejszenia dostaw uzbrojenia wysyłanego przez NATO na Ukrainę. ISW twierdzi, że „Kreml raczej nie przygotowuje prowokacyjnego ataku z użyciem brudnej bomby”, o który miałby potem oskarżyć Ukraińców a rozsiewane przez Szojgu plotki to raczej element wojny informacyjnej.

Chcesz dowiedzieć się więcej na temat urządzeń i tego, jak z nich korzystać? Słuchaj programu „Technicznie proste” na antenie Radia Pogoda codziennie po godz. 16!

Sprawdź też:

Zobacz więcej >