Dowiedz się, na czym polegają wakacje kredytowe, w jaki sposób mogą pomóc kredytobiorcom i czy na pewno zawsze się opłacają.
Spis treści:
W obliczu coraz większych stóp procentowych i związanych z tym znacząco większych rat kredytów wielu kredytobiorców staje w obliczu potencjalnych problemów z ewentualną spłatą zobowiązań. Jest to tym bardziej niepokojące, że prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński już zapowiedział, że w niedalekiej przyszłości mogą nastąpić dalsze podwyżki stóp, co sprawia że ci, którzy zdecydowali się wziąć pożyczkę na zakup mieszkania i już teraz z przerażeniem obserwują wzrost wysokości rat, nie wiedzą o ile wzrośnie kredyt – wiedzą tylko, że to może nie być koniec podwyżek. Narasta więc presja na rząd, by pomógł kredytobiorcom i ułatwił im spłacanie lawinowo rosnących rat. W związku z tym premier Mateusz Morawiecki i minister finansów Magdalena Rzeczkowska ogłosili 10 maja projekt programu wsparcia kredytobiorców. Obecnie projekt ten trafił do konsultacji.
Kredyt hipoteczny 2022 – o ile wzrosły raty kredytów?
Według ekspertów z portalu RynekPierwotny.pl, od października 2021 roku raty kredytów mieszkaniowych w Polsce wzrosły praktycznie o 100%. Jak wyliczyli specjaliści, przykładowa rata kredytu hipotecznego w wysokości 350 tys. zł zaciągniętego na okres 25 lat (2% marży) wzrosła z poziomu 1520 zł w październiku 2021 roku do 2818 zł obecni. Oznacza to wzrost o 86%. Jeszcze gorzej mają osoby, które wzięły większy kredyt: spłata 450 tys. zł na 30 lat zdrożała w tym przypadku z poziomu 1711 zł do 3460 zł – o ponad 102%!
Czym są wakacje kredytowe?
Przede wszystkim należy pamiętać, że nie jest to żadna obniżka ani zmniejszenie wysokości rat kredytu. Wakacje oznaczają tylko zawieszenie spłat pożyczki na określony czas. Z reguły oznacza to odłożenie w czasie konieczności spłaty jednej lub kilku rat. Nie zmienia to niczego w ogólnej kwocie pożyczki – po prostu trzeba będzie ją spłacić w późniejszym terminie. To, ile takie wakacje kredytowe trwają, zależy od uzgodnień banku z kredytobiorcą (z reguły ten okres to 1 do 6 miesięcy).
Czy to się opłaca?
Ten mechanizm może być przydatny kredytobiorcom, którzy mogą czasowo zmagać się z problemami finansowymi. Możliwość odsunięcia w czasie konieczności spłaty może pomóc im stanąć na nogi, kiedy już poprawi się ich sytuacja. Z drugiej strony trzeba pamiętać o tym, że finalnie wakacje kredytowe powodują de facto przedłużenie okresu spłacania pożyczki, więc niekoniecznie mogą one odpowiadać osobom, które zaplanowały spłatę kredytu przed terminem.
Wakacje kredytowe 2022 – od kiedy?
Jak wynika z projektu ustawy o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom, zamieszczonym na a stronach Rządowego Centrum Legislacji, planuje się wprowadzenie wakacji kredytowych w 2022 i 2023 roku. Z projektu możemy się dowiedzieć, że maksymalny termin „zawieszenia wykonania umowy określony w projekcie ustawy wynosi 2 miesiące w każdym z dwóch ostatnich kwartałów 2022 r. oraz 1 miesiąca w każdym kwartale 2023 roku” – czytamy. Rząd proponuje też, żeby zawieszenie spłaty należności następowało z mocy ustawy z chwilą doręczenia instytucji finansowej wniosku w tej sprawie (będzie go można złożyć przez internet).
Kto będzie mógł skorzystać z wakacji kredytowych?
Senat zgodził się na kilkadziesiąt poprawek do ustawy. Jedna z nich dotyczyła kwestii osób uprawnionych do skorzystania z wakacji kredytowych. Teraz będą mieli do nich prawo wszyscy, którzy zawarli umowę na kredyt hipoteczny, również przed 2017 rokiem. Ustawa wejdzie w życie, jeśli zostanie podpisana przez prezydenta.
Chcesz dowiedzieć się więcej o współczesnej technologii? Słuchaj programu „Technicznie proste” Wiktora Niedzickiego na antenie Radia Pogoda!
Sprawdź też:
1 Komentarz
A gdzie mowa o odsetkach? Przecież żaden bank nie udzieli takich wakacji bez interesu jakiegoś.