Gdy w Polsce wybiła 12 w południe, mieszkańcy Auckland, stolicy Nowej Zelandii hucznie powitali Nowy Rok. Godzinę wcześniej 2021 rok powitali mieszkańcy wyspy Kiritimati na Ocenie Spokojnym.
Kiritimati, czyli Wyspa Bożego Narodzenia, jest największą z 33 wysp tworzących Republikę Kiribati. Wyspa leży prawie na samym równiku, a tuż obok niej przebiega linia zmiany daty. Mieszkańcy Kiritimati jako pierwsi witają każdy nowy dzień kalendarzowy i każdy nowy rok. Nieco bliżej linii zmiany daty jest kilka pobliskich atoli położonych w kierunku południowo-wschodnim, ale są to atole niezamieszkane, więc nie ma na nich nikogo, kto mógłby świętować nadejście Nowego Roku. Mieszkańcy Wyspy Bożego Narodzenia powitali 2021 rok, gdy w Polsce wybiła godzina 11 przed południem.
Godzinę później Nowy Rok witali mieszkańcy Auckland. Stolica Nowej Zelandii należy do nielicznych metropolii, gdzie w tym roku zorganizowano huczną imprezę z pięciominutowym pokazem fajerwerków. Jak mówi Phil Goff, burmistrz Auckland, Nowozelandczycy zasłużyli sobie na to święto. Nie wprowadzono żadnego zakazu gromadzenia się w mieście, więc tysiące ludzi przyglądało się z bliska pokazowi, który rozpoczął się o północy ze Sky Tower. Nowa Zelandia pokonała koronawirusa dzięki dyscyplinie i niesamowitemu wysiłkowi całego społeczeństwa. Mieszkańcy kraju mogą żyć prawie normalnie – chodzić do pracy i do szkoły, spotykać się ze znajomymi, funkcjonuje też gospodarka.
O godzinie 15 naszego czasu Nowy Rok witać będzie Australia. W Sydney, w którym co roku w pokazie sztucznych ogni uczestniczyło ponad milion osób, zakazano ludziom gromadzenia się w pobliżu Sydney Harbour Bridge. Tegoroczny pokaz fajerwerków skrócono do siedmiu minut i będzie go można oglądać w telewizji.
O 16 polskiego czasu 2021 rok przywita Tokio, ale jak w większości stolic nie będzie tu wspólnego świętowania.
Trzy godziny przed nami świętować będą mieszkańcy Dubaju. Zaplanowano tam pokaz sztucznych ogni i widowisko laserowe na najwyższym budynku świata – Burj Khalifa. Będzie go można obserwować, ale w maskach na twarzach i z zachowaniem dystansu.
Praktycznie w całej Europie z powodu pandemii koronawirusa obowiązują surowe obostrzenia. Sadiq Khan, burmistrz Londynu, już we wrześniu odwołał doroczny pokaz fajerwerków na Victoria Embankment, który co roku gromadził blisko 100 tysięcy widzów. W Londynie w sylwestrową noc nie będzie nawet jeździć metro, a mieszkańcy powinni pozostać w swoich domach. W Paryżu z kolei zaplanowano powitanie 2021 roku bez udziału mieszkańców w formie telewizyjnego show.
Podobny charakter będą miały uroczystości na Times Square w Nowym Jorku. Zsunięcie błyszczącej kuli z masztu wieżowca przy Times Square, po raz pierwszy od 1907 roku odbędzie się bez tłumu widzów. Będzie to można obserwować za pośrednictwem telewizji lub internetu.
Jako jedni z ostatnich 2021 rok powitają mieszkańcy Hawajów. U nas będzie wtedy już 1 stycznia, godzina 11 przed południem.