Nie żyje Chick Corea, wirtuoz klawiszy, legenda jazzu - Radio Pogoda - słuchaj radia
Strona główna » Nie żyje Chick Corea, wirtuoz klawiszy, legenda jazzu

Nie żyje Chick Corea, wirtuoz klawiszy, legenda jazzu

Chick Corea, autor takich standardów jazzowych jak „Spain” czy „La Fiesta”, zostawił przesłanie dla swoich fanów i przyjaciół muzyków. „Moją misją zawsze było niesienie radości tworzenia” – napisał na pożegnanie.

Chick Corea, wybitny amerykański pianista jazzowy i kompozytor, zmarł w wieku 79 lat na rzadką postać raka. „Przez całe życie i karierę Chick cieszył się wolnością i radością tworzenia czegoś nowego” – napisała rodzina muzyka po jego śmierci. „Poprzez swoją pracę i dziesięciolecia, które spędził na podróżowaniu po świecie, poruszył i zainspirował miliony ludzi”.

Chick Corea był jednym z pionierów fusion, miał także niebagatelny wpływ na post-bop, jazz latynoski, free jazz, jazz awangardowy. Był wirtuozem gry na instrumentach klawiszowych, stworzył własny charakterystyczny i niepowtarzalny styl. Był jednym z pierwszych, którzy w pełni wykorzystali potencjał instrumentów elektronicznych. 23 razy zdobywał Grammy Awards, trzykrotnie był także laureatem Latin Grammy Awards. Z 65 nominacjami był czwartym najczęściej nominowanym artystą w historii Grammy. Jego kariera muzyczna trwała ponad 50 lat.

Chick Corea do fanów i przyjaciół muzyków

Na swoim profilu na Facebooku artysta zostawił przesłanie dla fanów:

„Chciałbym podziękować wszystkim tym, których spotkałem na swojej drodze i którzy pomogli podtrzymywać muzyczny ogień. Mam nadzieję, że ci, którzy mają ochotę grać, pisać czy występować będą to robić. Jeśli nie dla siebie, to dla reszty z nas. Nie chodzi tylko o to, że świat potrzebuje więcej artystów, ale też, o to, żeby się dobrze bawić”.

Chick Corea napisał także do przyjaciół muzyków:

„I dla moich niesamowitych przyjaciół muzyków, którzy byli dla mnie jak rodzina, odkąd was poznałem: to było błogosławieństwo i zaszczyt uczyć się od was wszystkich i grać z wami. Moją misją zawsze było niesienie radości tworzenia, gdzie tylko mogłem. Robiłem to z wszystkimi artystami, których tak bardzo podziwiam – na tym polega bogactwo mojego życia”.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najpopularniejsze

Zobacz więcej >