Konstytucja 3 maja, jakiej nie znasz [ciekawostki i fakty historyczne] - Radio Pogoda - słuchaj radia
Strona główna » Konstytucja 3 maja, jakiej nie znasz [ciekawostki i fakty historyczne]

Konstytucja 3 maja, jakiej nie znasz [ciekawostki i fakty historyczne]

Dziś jest 230. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja. Dowiedz się więcej o tym dokumencie i poznaj niezwykłe fakty i ciekawostki z nim związane.

Konstytucja, którą 3 maja 1791 roku uchwalił Sejm Czteroletni, była drugim na świecie i pierwszym w Europie dokumentem tego typu. Jej autorami byli: Hugo Kołłątaj, marszałek nadworny litewski Ignacy Potocki, marszałek sejmowy Stanisław Małachowski oraz król Stanisław August Poniatowski.

Uchwalenie konstytucji

Samo uchwalenie Konstytucji 3 maja było niezwykłym wydarzeniem. Początkowo planowano to wydarzenie na 5 maja. Jednak panowała powszechna obawa, że stronnictwo moskiewskie może chcieć użyć siły, żeby temu zapobiec. Na początku maja część głównych przeciwników przyjęcia Konstytucji nie wróciła jeszcze ze świątecznej przerwy wielkanocnej, więc postanowiono przyspieszyć pracę. Zwolenników reformy państwa wezwano imiennie na posiedzenie, które przesunięto na 3 maja.

Projekt dokumentu odczytano wieczorem 2 maja w Pałacu Radziwiłłowskim, a w nocy podpisano „Assekuracyę”, czyli deklarację poparcia przyjęcia ustawy zasadniczej.

3 maja w Zamku Królewskim w Warszawie miejsce obrad było strzeżone przez Gwardię Królewską i wojska pod wodzą księcia Józefa Poniatowskiego. Na ten dzień do Zamku stawiło się 182 (na około 500) posłów. 72 z nich głośno sprzeciwiało się przyjęciu dokumentu, między innymi poseł Jan Suchorzewski wskazał na swojego sześcioletniego syna i zarzekał się, że „zabije własne dziecię, aby nie dożyło niewoli, którą ten projekt krajowi gotuje”.

Przypadkowy gest, który przeszedł do historii

Projekt Konstytucji przyjęto większością głosów w Sali Senatorskiej. Jednak nie odczytano jej, głównie przez przypadek: gdy poseł inflancki Michał Zabiełło wezwał do przyjęcia konstytucji, a króla do jej zaprzysiężenia, Stanisław August Poniatowski podniósł rękę na znak, że chce jeszcze zabrać głos. Jednak dla zwolenników była to gotowość króla do złożenia przysięgi, co przyjęli z ogromnym entuzjazmem i wezwano do przyjęcia dokumentu przez aklamację, co też się stało. Król złożył więc przysięgę na ręce biskupa krakowskiego Feliksa Pawła Turskiego i wezwał zebranych do przemarszu do kolegiaty św. Jana na mszę dziękczynną.

Może Cię zainteresować:

Co zapisano w Konstytucji 3 maja?

Najważniejszymi zmianami zapisanymi w dokumencie były:

  • wprowadzenie trójpodziału władzy na ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą;
  • zniesienie liberum veto;
  • likwidacja podziału Rzeczpospolitej na Koronę i Wielkie Księstwo Litewskie;
  • zniesienie wolnej elekcji;
  • potwierdzenie przywilejów mieszczańskich nadanych w akcie prawnym z kwietnia 1791 roku;
  • zakaz posiadania prywatnych wojsk;
  • wprowadzono stałą armię, mającą osiągnąć liczebność 100 tys. żołnierzy;
  • ustanowienie katolicyzmu jako panującej religii (jednak zachowano wolność religijną i tolerancję);
  • zakaz zawiązywania konfederacji;
  • zwoływanie sejmu co dwa lata;
  • co 25 lat miał się zbierać Sejm Konstytucyjny, który dysponowałby uprawnieniami do zmieniania i uaktualniania konstytucji.

Konstytucja 3 maja – ciekawostki

  • Większość sygnatariuszy Konstytucji 3 maja była wolnomularzami. Do lóż wolnomularskich należeli między innymi: król Stanisław August Poniatowski, Ignacy Potocki, Kazimierz Nestor Sapieha i Prymas Michał Poniatowski.
  • W pierwszą rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja król Stanisław August Poniatowski na terenie dzisiejszego Ogrodu Botanicznego UW nieopodal Łazienek wmurował kamień węgielny pod budowę świątyni Opatrzności Bożej – jako daru dziękczynnego. Kiedy jednak uroczystość się rozpoczęła, pogoda gwałtownie się pogorszyła i zaczął wiać bardzo porywisty wiatr. Uznano to za złą wróżbę i najwyraźniej słusznie, bo mniej więcej w tym czasie zaczęła się już zawiązywać konfederacja targowicka. Konstytucja została obalona po 14 miesiącach od jej uchwalenia.
  • Oryginał Konstytucji 3 maja przechowywano w zbiorach Archiwum Publicznego Potockich w Wilanowie. W latach 70. XIX wieku archiwum trafiło do Krzeszowic pod Krakowem, a po 1945 roku powróciło do Warszawy i znajduje się w Archiwum Głównym Akt Dawnych. Znajdują się tam trzy oryginalne rękopisy dokumentu. Należy pamiętać, że oryginalne rękopisy Konstytucji nie są zebrane w osobnej księdze, lecz stanowią część dokumentów z epoki, takich jak księga Metryki Litewskiej, księga Archiwum Publicznego Potockich i księga Archiwum Sejmu Czteroletniego.

Obraz Jana Matejki: sztuka a rzeczywistość

Słynny obraz „Konstytucja 3 maja” Jana Matejki nie przedstawia prawdy historycznej z 3 maja, lecz jest raczej artystyczną wizją wielkiego wydarzenia jednoczącego polskie społeczeństwo. Ma też wiele ukrytych znaczeń. Obecnie znajduje się w zbiorach Zamku Królewskiego w Warszawie.

Postacią niesioną na rękach, trzymającą w ręku Konstytucję wcale nie jest król Stanisław August Poniatowski, jak mogłoby się wydawać. Jest to marszałek Sejmu Wielkiego Stanisław Małachowski. Niosą go na swoich ramionach posłowie dwóch ziem: krakowskiej – Aleksander Linowski oraz poznańskiej – Ignacy Zakrzewski. Ma to być alegoria dwóch najważniejszych ziem Korony. W tym samym czasie król znajduje się po lewej stronie obrazu – to postać wchodząca do kolegiaty. Ma na sobie płaszcz koronacyjny, którego w rzeczywistości w tym czasie nie używano.

Wchodzącego do świątyni króla wita prezydent Warszawy Jan Dekert, który tak naprawdę wtedy już nie żył. Jan Matejko umieścił go na obrazie jako reprezentanta mieszczaństwa, którego rolę uznawała Konstytucja 3 maja.

W centrum obrazu, przed niesionym na ramionach posłów Stanisławie Małachowskim Jan Matejko umieścił scenę, która nawiązywała do sceny opisanej wcześniej w Zamku Królewskim, kiedy to poseł kaliski Jan Suchorzewski groził, że zabije swojego syna, aby zapobiec przyjęciu Konstytucji. Matejko namalował w tym miejscu znaczący szczegół, czyli talię kart wysypującą się z kieszeni Suchorzewskiego. To nawiązanie do sposobu, w jaki został on przekupiony przez rosyjskich wysłanników: otóż w pewnym momencie zaczął on ponoć wygrywać duże sumy w karty, choć wiadomo było, że jest kiepskim graczem. Suchorzewski nie uczestniczył w triumfalnym pochodzie zwolenników Konstytucji.

Szukasz chwili wytchnienia? Zrób sobie przerwę i włącz Radio Pogoda!

Zobacz więcej >