Zobacz urzekające pięknem zdjęcie wykonane przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba. Obejrzyj słynne Filary Stworzenia ukazane w zupełnie nowy sposób.
Spis treści:
Od momentu, w którym Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba zaczął pracę, przesyła na Ziemię oszałamiające zdjęcia, które ukazują ludzkości Wszechświat w zupełnie nowej, nieznanej dotąd odsłonie. Dzięki temu kosmicznemu obserwatorowi mogliśmy już zobaczyć Jowisza w całkowicie nowym ujęciu, Webb sfotografował również egzoplanetę i umożliwił nam zobaczenie najdalszej gwiazdy. To jednak nie koniec zapierających dech w piersiach kosmicznych widoków. Teraz, dzięki temu superczułemu teleskopowi możemy zobaczyć piękne fotografie słynnego obiektu znanego jako Filary Stworzenia (Pillars of Creation).
Filary Stworzenia – czym są i jak daleko od Ziemi się znajdują?
Nazwana tak od swojego kształtu przywodzącego na myśl kolumny świątyni formacja gazu i pyłu jest częścią gigantycznej Mgławicy Orzeł (M16) w konstelacji Węża. Jest to część aktywnego obszaru kosmosu, w której wciąż tworzą się gwiazdy. Filary Stworzenia są oddalone od Ziemi o około 6,5-7 tysięcy lat świetlnych. Aby zrozumieć, jak gigantyczna jest ta formacja, trzeba sobie uzmysłowić, że same Filary rozciągają się na odległość 4-5 lat świetlnych a gargantuiczna Mgławica Orła rozciąga się na 70 lat świetlnych wzdłuż i 55 lat świetlnych wszerz. Mgławica została odkryta w 1745 roku przez szwajcarskiego astronoma Jean-Philippe’a Loys de Chéseaux.
Matecznik gwiazd
Błękitny kolor na zdjęciu oznacza tlen, czerwony to siarka a zielony to zarówno wodór i azot. Filary są skąpane w palącym świetle ultrafioletowym pochodzącym z gromady młodych gwiazd. Wiatry wiejące z nowo powstałych gwiazd powoli prowadzą do „erozji” tych gigantycznych wież z gazów i kosmicznego pyłu. Brzegi filarów przypominają nieco jęzory lawy – są to wyrzuty z tworzących się wciąż gwiazd. Młode gwiazdy okresowo wyrzucają materię z prędkością ponaddźwiękową, która często wchodzi w reakcję z chmurami materii, czyli w tym przypadku z gazu i pyłu. Czasem może to prowadzić do kolejnych wstrząsów, w wyniku czego formują się faliste wzory – niczym kilwater za łodzią płynącą po wodzie. Ocenia się, że owe młodziutkie gwiazdy mają zaledwie kilkaset tysięcy lat i będą się jeszcze formować przez miliony lat.
Webb – kosmiczny teleskop i jego możliwości
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba (JWST) to najbardziej zaawansowane urządzenie tego typu, jakie ludzkość wysłała w przestrzeń kosmiczną. Wart 10 mld dolarów kosmiczny teleskop składa się z 18 pokrytych złotem heksagonalnych luster, które razem tworzą zwierciadło o powierzchni 6,5 m². Dzięki temu ma około sześciokrotne większe możliwości obserwacyjne niż jego poprzednik, teleskop Hubble’a. Webb posiada osłonę słoneczną wielkości kortu tenisowego oraz ma na pokładzie bardzo czułe instrumenty naukowe, które umożliwiają zdefiniowanie składu chemicznego innych planet oraz określenie, czy są one zdatne do życia. JWST został zaprojektowany tak, żeby mógł jak najlepiej zbadać pierwsze gwiazdy i galaktyki, które mogły powstać tuż po Wielkim Wybuchu (czyli w ciągu pierwszych kilkuset milionów lat), formującym cały Wszechświat jaki znamy obecnie. Webb jest wspólnym dziełem NASA, Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) oraz Kanadyjskiej Agencji Kosmicznej. W pracach nad teleskopem brali udział uczeni z ponad 300 uniwersytetów, firm i organizacji z łącznie 14 państw. Webb znajduje się około 1,5 mln kilometrów od Ziemi, orbitując wokół Słońca. Dla tych, którzy chcieliby wiedzieć, gdzie dokładnie znajduje się teleskop, NASA udostępniło narzędzie śledzące jego pozycję w kosmosie, które można sprawdzić pod tym adresem.
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat urządzeń i tego, jak z nich korzystać? Słuchaj programu „Technicznie proste” na antenie Radia Pogoda codziennie po godz. 16!
Zobacz też:
Dodaj komentarz