Emilian Kamiński nie żyje
Strona główna » Emilian Kamiński nie żyje

Emilian Kamiński nie żyje

Zmarł Emilian Kamiński. Słynny aktor i reżyser odszedł po długiej i ciężkiej chorobie. Artysta miał 70 lat,

Wiadomość o śmierci Emiliana Kamińskiego potwierdziła Patrycja Pawlik, rzeczniczka prasowa Teatru Kamienica, którego był założycielem. Emilian Kamiński zmarł w wyniku długiej choroby dzisiaj o godz. 7:30 rano. Jak poinformowała Patrycja Pawlik, artysta zmarł w swoim domu w Józefowie. Jego rodzina była przy nim do końca.

O tym, jakim niezwykłym był człowiekiem, można posłuchać między innymi z rozmowy z Agatą Korycką w Radiu Pogoda. Posłuchaj, jak artysta opowiadał między innymi o tym, czy tęsknił za filmem oraz jaki był jego przepis na udane małżeństwo, które przebywa ze sobą także w pracy:

Od popularnych ról do własnego teatru

Emilian Kazimierz Kamiński urodził się 10 lipca 1952 roku w Warszawie. Był starszym bratem aktorki Doroty Kamińskiej. W 1975 roku ukończył z wyróżnieniem Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie a jego scenicznym debiutem była rola Pawła w „Pierwszym dniu wolności” – spektaklu wyreżyserowanego przez Tadeusza Łomnickiego w Teatrze na Woli. Z kolei jego filmowym debiutem była niewielka rola jednego z żołnierzy Szarych Szeregów w filmie „Akcja pod Arsenałem”.

Aktor na swoim koncie miał ponad sto ról w spektaklach teatralnych, filmach oraz w musicalach. Polscy widzowie pokochali go za rolę malarza Jerzego w słynnej ekranizacji powieści Kornela Makuszyńskiego „Szaleństwa Panny Ewy”, dużą popularność utrzymywał też między innymi dzięki roli Bociana w komediach Jacka Bromskiego „U Pana Boga w ogródku” oraz „U Pana Boga za miedzą”.

Emilian Kamiński był również twórcą i właścicielem słynnego warszawskiego Teatru Kamienica, który otworzył w 2009 roku w Warszawie. Jak wspominał w rozmowie z Michałem Misiorkiem w serwisie Plejada w 2019 roku:

„Z teatrem jest jak z dzieckiem. Nie można nawet na moment spuścić go z oczu, cały czas trzeba o niego dbać. Czasem śmieję się, że Kamienica to moja córka. Jako dziesięciolatka ma już swoją osobowość, swój ukształtowany charakter, ma też swoje wymagania, pretensje, zachcianki i potrzeby. Jestem jej ojcem, więc muszę z tym wszystkim sobie poradzić. Na szczęście, mam wokół siebie wiele fantastycznych ludzi, którzy mi w tym pomagają” – mówił Kamiński.

Emilian Kamiński – rzemieślnik sztuki

Sam aktor wielokrotnie podkreślał, że nie czuje się artystą, tylko rzemieślnikiem:

„Jestem wyłącznie rzemieślnikiem. A jeśli moja rzemieślnicza praca wyda się komuś artystyczna, to proszę bardzo. Natomiast nie ma takiego zawodu jak artysta. […] Ja czuję się po prostu rzemieślnikiem. I takiego podejścia nauczyłem się od największych polskich aktorów. Tadeusz Łomnicki nigdy nie powiedział o sobie inaczej, jak że jest rzemieślnikiem. Z jego ust nigdy nie padło słowo „artysta”. Pamiętam, że kiedyś nazwałem go swoim mistrzem, a on fuknął, że zaraz walnie mnie w łeb, jak jeszcze raz tak się do niego zwrócę. Tłumaczył mi, że on jest majstrem, a ja czeladnikiem. Łomnicki wierzył w umiejętności i ciężką pracę, bo tylko z prawidłowo wykonanego rzemiosła może powstać coś, w czym widz zobaczy jakiś artyzm. Nie ma innej możliwości” – mówił Plejadzie.

Emilian Kamiński był żonaty z Justyną Sieńczyłło, był ojcem trójki dzieci: Natalii, Kajetana i Cypriana.

Chcesz poznać więcej szczegółów dotyczących swoich ulubionych artystów?! Włącz Radio Pogoda o 22:00 i poznaj ich historie.

Czytaj też:

Zobacz więcej >