Francuzi w porównaniu z innymi Europejczykami spożywają znacznie większe ilości tłuszczów zwierzęcych, a mimo to znacznie rzadziej niż inni chorują na miażdżycę. Dlaczego? To paradoks francuski.
Francuzi żyją dłużej i zdrowiej
Czy wiedzą państwo co to jest paradoks francuski? Francuzi na tle innych Europejczyków żyją dłużej i zdrowiej, mimo tłustej diety obfitującej w cholesterol. A teraz powiem to naukowo: w populacji francuskiej występuje stosunkowo niski wskaźnik zachorowalności na chorobę wieńcową w porównaniu z innymi nacjami zachodnimi. Jest tak, mimo że dieta Francuzów zawiera dużą ilość tłuszczów ogółem, w tym nasyconych kwasów tłuszczowych. Jednak Francuzi swoje potrawy popijają czerwonym winem.
Paradoks francuski
Zjawisko paradoksu francuskiego opisał w 1992 roku prof. Serge Renaud z Uniwersytetu Bordeaux. W wyniku kilkunastoletnich badań prowadzonych na grupie ponad 30 tysięcy Francuzów stwierdził, że pijący dwa do pięciu kieliszków wina w ciągu dnia są o 30-40 procent mniej narażeni na chorobę serca niż osoby niepijące. Podejrzewano, że odpowiada za to zawarty w czerwonym winie polifenol o nazwie resweratrol.
Jednak z drugiej strony przez kilkanaście lat naukowcy badali mieszkańców Chianti w Toskanii, żeby sprawdzić, jaki wpływ ma resweratrol zawarty w czerwonym winie na zdrowie i długowieczność. W Toskanii badaczom nie udało się znaleźć żadnego związku między resweratrolem a zdrowym sercem, więc co odpowiada za francuski paradoks? Z dotychczasowych badań nie wynika jednoznacznie, który składnik wina działa ochronnie na serce, ale coś działa, więc do obiadu nalejmy sobie lampkę czerwonego wina.
Na zdrowie!
Chcesz dowiedzieć się więcej o zdrowiu? Słuchaj programu „Szlachetne zdrowie” w Radiu Pogoda codziennie o 12:30!
Przeczytaj też:
Dodaj komentarz