W 1967 r. w Genui czworo muzyków – Franco Gatti, Angela Brambati, Angelo Sotgi i Marina Occhiena – założyło popową grupę Fama Medium. Szybko pojechali szukać szczęścia w Mediolanie. Kilka miesięcy później poznali producenta, autora tekstów i kompozytora Franco Califano. Tak zrodziło się Ricchi e Poveri (wł. „bogaci i biedni”).
Zobacz także: Krzysztof Klenczon rozpropagował list miłosny do międzywojennej Polski. Historia piosenki „Polesia Czar”
Wyboista droga Ricchi e Poveri do sławy i kryzys
Pierwsze lata kariery wyglądały obiecująco. Zespół często gościł na festiwalu w San Remo, gdzie kilka razy znalazł się w pierwszej piątce zwycięzców. Głośnym echem odbiło się m.in. wykonanie utworu „Che sarà”, które w 1971 r. dało mu drugie miejsce. To pozwoliło muzykom zacząć występować poza granicami ojczyzny.
Niebawem jednak wszystko zaczęło się psuć. W drugiej połowie lat 70. kariera zespołu zaczęła stopować. Gorsze wyniki nie były jednym problemem. Coraz większe niesnaski między muzykami doprowadziły do tego, że w 1981 r. wyrzucono z niego Marinę Occhienę.
Zobacz także: Historia miłości Jerzego i Urszuli Zelnik. „Miłość, o którą należy walczyć”
Z otchłani na szczyt. Historia piosenki „Acapulco„
Ricchi e Poveri musiało na przełomie lat 70 i 80. mierzyć się z dużymi wewnętrznymi zawirowaniami. Szalę goryczy przelał fakt, że Angela odkryła, iż jej mąż zdradzał ją z Occhieną. Opuszczenie grupy przez tę ostatnią wyszło reszcie muzyków na dobre. Atmosfera się oczyściła.
Jeszcze w tym samym roku wyszedł dziesiąty już w karierze album Ricchi e Poveri pt. „E penso a te”, a kilkanaście miesięcy później następny – „Mamma Maria”. Zawarte tam „Sarà perché ti amo” i tytułowe „Mamma Maria” z marszu dobiły do czołówek list przebojów okolicznych państw.
Na tej fali muzycy tworzyli dalej. Tym sposobem już w 1983 r. wydali jeszcze bardziej przebojową płytę „Voulez-vous danser”. Na rodzimy rynku i sąsiednich rynkach poza tytułowym kawałkiem królowało przede wszystkim „Hasta la vista”.
Tymczasem w dalszych rejonach Europy postanowiono promować w pierwszej kolejności „Cosa si” i „Acapulco”, które znajdowały się na stronie B oryginalnego wydawnictwa. Taka taktyka się opłaciła. Szczególnie za sprawą tej drugiej piosenki muzyka Ricchi e Poveri już na dobre zadomowiła się na dyskotekach całego Starego Kontynentu.
Zobacz także: Śpiewał w operze, tworzył dla Alibabek. Aleksander Nowacki na dobre zasłynął z Homo Homini
O czym jest „Acapulco”?
„Acapulco” umieszczono również na stronie B singla „Hasta la vista”, który miał swoją premierę w 1984 r. To bardzo wesoły, beztroski letni numer opisujący po prostu… wakacje dwojga Włochów w meksykańskim kurorcie Acapulco. Choć nieco wolniejszy od swoich poprzedników, również jest taneczny. Tak więc do zabawy na parkiecie nadaje się idealnie.
Zawładnął też radioodbiornikami w naszym kraju. Do dziś często można go usłyszeć na różnych okolicznościowych imprezach i antenach polskich stacji radiowych.
„Acapulco” otworzyło Ricchi e Poveri drzwi do kolejnego pasma sukcesów i dużej kariery, która sięgała już poza Europę. W 1985 r. grupa wygrała w końcu też festiwal w San Remo, a rok wcześniej była na 5. miejscu na Eurowizji.
Łącznie Ricchi e Poveri mają na koncie aż 18 albumów studyjnych, z czego ostatni z 2012 r. Sprzedali na świecie ponad 22 mln, co jest drugim najlepszym wynikiem z włoskich artystów. Nad Wisłę zawitali dopiero w 2018 r. Ich występ podczas Sylwestra Marzeń 2018/2019 przyciągnął w trakcie wykonywania „Acapulco” przed telewizory aż 7,9 mln osób.
„Jolka, Jolka”, „Anna Maria”, a może „Córka Rybaka”? Poznaj historie innych złotych przebojów. Możesz o nich przeczytać klikając TUTAJ.
Dodaj komentarz