Poznaj 5 ukrytych przekazów, które znalazły się w kapsule Orion. NASA zdradza, jakie informacje zakodowała w pojeździe, który okrążył Księżyc i wrócił na Ziemię.
Spis treści:
W niedzielę kapsuła Orion szczęśliwie wróciła na Ziemię i zakończyła tym samym misję Artemis I, polegającą na okrążeniu Księżyca, co stanowi przygotowania do załogowej misji, mającej w bliskiej przyszłości wylądować na Srebrnym Globie. Teraz NASA ujawniła, że wewnątrz Oriona umieszczono kilka zakodowanych wiadomości, które miały na celu upamiętnienie osób, które odegrały ważną rolę w całym programie oraz program Apollo, dzięki któremu człowiek stanął na Księżycu.
Orion z łamigłówkami na pokładzie
Testowana obecnie przez NASA kapsuła Orion wypełniona jest technicznymi nowinkami i urządzeniami badawczymi, takimi jak nowoczesne kamery czy manekin podróżujący w fotelu pilota. W dodatku manekinowi wewnątrz pojazdu kosmicznego towarzyszył Snoopy. Ale to tylko kilka z ciekawostek, które znalazły się na pokładzie. Zainteresowani mogli wyśledzić też przekazy ukryte wewnątrz Oriona. Nie jest to pierwsze tego typu działanie ze strony NASA. Pisaliśmy już wcześniej między innymi o łamigłówkach umieszczonych przez inżynierów NASA w spadochronie marsjańskiego łazika Perseverance. Ukryte przekazy znajdowały się również w pojazdach, które najbardziej oddaliły się od ludzkości: Voyager 1 i 2 (na ich pokładzie podróżują złote dyski z nagranymi dźwiękami i obrazami z Ziemi, które ułatwią ewentualnym obcym cywilizacjom wyobrażenie sobie, jak wygląda ludzkość. Z kolei marsjańskie łaziki Opportunity i Spirit przywiozły na Czerwoną Planetę fragmenty szczątków bliźniaczych wież WTC zniszczonych podczas zamachu z 11 września.
Poniżej opisujemy 5 zagadek ukrytych w pojeździe Orion:
Hołd dla kierownika programu
Jeden z ukrytych przekazów znalazł się powyżej okna, na prawo od fotela pilota. Jest to zakodowany hołd złożony kierownikowi programu Orion, dyrektorowi Centrum Lotów Kosmicznych im. Lyndona B. Johnsona oraz wielkiemu kibicowi drużyny St. Louis Cardinals – Markowi Geyerowi. Geyer zmarł w 2021 roku. Był pierwszym kierownikiem programu Orion i zdążył jeszcze być świadkiem zakończonego sukcesem pierwszego lotu testowego w 2014 roku. Aby go uhonorować, w kapsule umieszczono mocno zmodyfikowane logo jego ulubionej drużyny baseballowej – czerwonego ptaka.
Pamiętali o Charliem
Powyżej urządzenia-demonstratora technologii aktywowanego głosem (Callisto), na środku kabiny załogowej, umieszczono przekaz zapisany w kodzie Morse’a. Symbolu składają się na słowo „Charlie”. Inżynierowie NASA uhonorowali w ten sposób zastępcę kierownika programu Orion, Charliego Lundquista, który zmarł w 202 roku. Charlie Lundquist pracował przy programie od 2008 roku do śmierci, odgrywając ważną rolę w rozwoju całego programu.
Wiele państw w jednym Orionie
Jedna z łamigłówek ma na celu podkreślenie udziału innych państw w całym programie. NASA ściśle współpracowała z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA). Dlatego też bezpośrednio przed fotelem pilota, poniżej modułu Callisto, umieszczono kody każdego z państw, które brało udział w programie. Te kody symbolizują: USA, Niemcy, Włochy, Szwajcarię, Francję, Belgię, Szwecję, Danię, Norwegię, Hiszpanię i Holandię.
Na Księżyc z Frankiem Sinatrą
Z prawej strony pojazdu (na sterburcie), obok fotela pilota i poniżej jednego z okien naniesiono litery „CBAGF”. Dla muzykalnych osób nie stanowiło to zapewne większego wyzwania: jest to zapis piosenki Franka Sinatry „Fly Me to the Moon”. Trudno o lepiej dopasowaną piosenkę!
Pamiętają o Apollo
Na szczycie fotela pilota, na prawo od logo NASA w kodzie binarnym zapisano liczbę „18”. To dyskretne nawiązanie do programu Apollo, w ramach którego ludzie po raz pierwszy w historii stąpali po powierzchni Księżyca. Program Apollo zakończył się na locie numer 17. Jego następcą został program Artemis i zakończona właśnie misja Artemis I, w ramach której Orion okrążył Srebrny Glob.
Kapsuła Orion szczęśliwie w niedzielę 11 grudnia wróciła na Ziemię po okrążeniu Księżyca i lądowała w Pacyfiku, na zachód od kalifornijskiego półwyspu Baja o godzinie 9:40 czasu lokalnego. Tym samym misja Artemis I szczęśliwie dobiegła końca i zakończyła się pełnym sukcesem.
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat urządzeń i tego, jak z nich korzystać? Słuchaj programu „Technicznie proste” na antenie Radia Pogoda codziennie po godz. 16!
Czytaj też:
