Przed nami cudowne dwa dni wolnego lub ciężkiej pracy z wymyślaniem zajęć dla dzieci lub wnuków. Proponuję bardzo prostą zabawę, która powinna zainteresować najmłodszych. To jajko-piłeczka (Wiktor Niedzicki, „Technicznie proste”).
Doskonała zabawa dla dzieci (i dorosłych)
Potrzebne nam będzie świeże jajko w skorupce, szklany słoik z nakrętką lub duża szklanka do której dopasujemy przykrywkę, oraz ocet. Zabawę powinniśmy zacząć już dziś po południu. Do słoika wkładamy jajko i zalewamy octem. Ponieważ nie wszyscy lubią ten zapach, lepiej jest zamknąć całość nakrętką lub choćby pokrywką ze spodeczka. Po niedługiej chwili zauważymy, że na powierzchni skorupki jajka zaczyna się coś dziać. Widać drobne pęcherzyki gazu. Dzieci lubią to obserwować. Co się dzieje? Skorupka jajka zawiera węglan wapnia. Pod wpływem octu, czyli kwasu octowego tworzy się dwutlenek węgla (to te pęcherzyki gazu).
Zabawa i nauka w jednym
Po upływie jednej doby wyjmujemy jajko i starannie płuczemy pod kranem, delikatnie zbierając palcami resztki skorupki. Po opłukaniu mamy w ręku miękką, elastyczną piłeczkę. Cała zawartość znajduje się wewnątrz dość odpornej błonki. W jej wnętrzu widać żółtko. Nasze jajko możemy delikatnie odbijać od gładkiej powierzchni stołu. Dla mniejszych dzieci to wyjątkowa zabawa, a rodzice lub dziadkowie mogą przystępnie opowiedzieć o budowie jajka. Jeśli ktoś bardzo nie lubi octu, może wykorzystać colę. Dobrej zabawy!
Możesz też odwiedzić kanał CiekaWizja na YouTube, na którym Wiktor Niedzicki pokazuje, jak działa świat, prowadzi fascynujące rozmowy z ekspertami oraz prezentuje eksperymenty naukowe, które może wykonać każdy z nas.
Słuchaj programu Wiktora Niedzickiego „Technicznie proste” od poniedziałku do piątku o 10:30 tylko w Radiu Pogoda.
Zobacz też:
