Amerykański piosenkarz i autor tekstów Bob Dylan sprzedał prawa do wszystkich swoich piosenek firmie Universal Music Group. Płytowy gigant zdobył prawa do blisko 600 utworów, które artysta stworzył w czasie 60 lat swojej kariery.
Bob Dylan sprzedał wszystkie swoje piosenki, w tym „Blowin’ in the Wind” i „Knockin’ on Heaven’s Door”, firmie Universal Music w ramach największej od dziesięcioleci umowy wydawniczej. Nie ujawniono wprawdzie jej warunków, ale ogromy wolumen i popularność utworów 79-letniego artysty pozwala przypuszczać, że jest to jedna z najbardziej lukratywnych sprzedaży wydawnictw muzycznych w historii. „New York Times” oszacował jej wartość na ponad 300 milionów dolarów.
Dla porównania, w zeszłym tygodniu ujawniono, że Stevie Nicks, wokalistka Fleetwood Mac, sprzedała większościowy udział w swoim katalogu wydawniczym za 100 milionów dolarów wydawcy muzycznemu Primary Wave. W listopadzie prawa do publikacji pierwszych sześciu albumów Taylor Swift, będących przedmiotem zaciekłego sporu między piosenkarką a Big Machine Records, zostały sprzedane prywatnej grupie kapitałowej Shamrock za ponad 300 milionów dolarów. Michael Jackson w 1985 roku kupił prawa do 250 piosenek Lennona i McCartneya za 47,5 miliona dolarów.
W przeciwieństwie do większości znanych artystów, którzy na wczesnym etapie swojej kariery podpisywali umowy z rezygnacją z praw wydawniczych, Dylan posiadał prawa do własnej muzyki.
Co sprzedaż piosenek oznacza dla fanów Boba Dylana
Dla fanów Boba Dylana nic się nie zmieni. Jego muzyka nadal będzie dostępna w serwisach. streamingowych i na płytach CD, tylko wszelkie opłaty będą płynęły do Universal Music Group. Za każdym razem, gdy „Just Like A Woman” albo „Like a Rolling Stone” zostanie odtworzony w radiu, wykorzystany w filmie lub nagrany przez innego artystę, firma otrzyma tantiemy. Będzie również decydować, które filmy lub reklamy telewizyjne będą mogły wykorzystywać piosenki Dylana w przyszłości.
Bob Dylan – Like A Rolling Stone (Live at Newport 1965).
Źródło: Youtube.com
W 2016 roku Bob Dylan został pierwszym autorem tekstów, który otrzymał Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury. Szwedzka akademia w uzasadnieniu swojej decyzji podała, że „stworzył nowe wyrażenia poetyckie w ramach wielkiej amerykańskiej tradycji pieśni”. W ciągu 60 lat sprzedał ponad 125 milionów płyt na całym świecie.
Piosenki Dylana wciąż są niezwykle popularne. Zostały nagrane ponad 6 tysięcy razy przez dziesiątki artystów, w tym Adele, Guns N’ Roses, Boba Marleya, U2 i Stevie Wondera. Dylan wyprodukował ponad 50 albumów i nadal koncertuje, grając około 100 koncertów rocznie.
Reprezentowanie dorobku Boba Dylana to przywilej i odpowiedzialność
Jody Gerson, dyrektor generalny Universal Music Publishing Group, powiedział: „Reprezentowanie dorobku jednego z największych kompozytorów wszech czasów, którego kulturowego znaczenia nie sposób przecenić, jest zarówno przywilejem, jak i wielką odpowiedzialnością”.
Transakcja z Bobem Dylanem jest jednym z największych przejęć w historii Universal Music i oznacza, że firma zbierze cały przyszły dochód z piosenek. Obejmuje zarówno dochód, jaki Dylan obecnie otrzymuje jako autor piosenek, jak i kontrolę nad prawami autorskimi do każdej piosenki.
Inwestowanie w tantiemy
Sprzedaż katalogów piosenek stała się dynamicznie rozwijającym się biznesem podczas pandemii koronawirusa. Inwestorzy uważają muzykę za stosunkowo stabilny składnik aktywów w tak niespokojnych czasach.
Notowany na giełdzie londyński fundusz Hipgnosis Songs Fund, który daje inwestorom szansę na zarabianie na tantiemach wydał 1,2 miliarda dolarów na kupno 117 hitów Rihanny, Beyonce i Justina Timberlake’a. Merck Mercuriadis, założyciel Hipgnosis i były menedżer m,in. Eltona Johna, Iron Maiden, Guns N’ Roses i Beyoncé, twierdzi, że inwestowanie w muzyczne tantiemy jest lepszym wyborem niż złoto czy ropa. Ich wiecznie zielony charakter zapewnia nieprzerwane zyski nawet wtedy, gdy gospodarka boryka się z trudnościami.
