1 sierpnia 1944 roku wybuchło Powstanie Warszawskie. Dowiedz się więcej na temat tego historycznego wydarzenia.
Spis treści:
Żadnemu warszawiakowi nie trzeba tłumaczyć, co jest 1 sierpnia i dlaczego o godzinie 17. w całym mieście tego dnia wyją syreny. Przedstawiamy wybrane zagadnienia dotyczące Powstania Warszawskiego.
Powstańcy kontra okupanci
1 sierpnia Niemcy utrzymywali w Warszawie około 20 tys. dobrze uzbrojonych ludzi różnych rodzajów sił zbrojnych po obu stronach Wisły. Armia Krajowa do udziału w Powstaniu Warszawskim wyznaczyła około 40-45 tys. żołnierzy, wliczając w to formacje pomocnicze. Żołnierze AK byli jednak bardzo słabo uzbrojeni – dysponowali wówczas zaledwie około tysiącem karabinów, 7 ciężkimi karabinami maszynowymi, ok. 20 karabinami przeciwpancernymi, 500 pistoletami maszynowymi, 3700 pistoletami, 15 granatnikami przeciwpancernymi typu „PIAT” oraz 25 tys. granatów (w większości własnej produkcji). Zapas amunicji wystarczał na około 2-3 dni walki.
Siły powstańców były podzielone na osiem obwodów podległych komendantowi Okręgu Warszawskiego AK, płk. Antoniemu Chruścielowi „Monterowi”. Te obwody to:
- Obwód I: Śródmieście – pod dowództwem ppłk. Franciszka Edwarda Pfeiffra „Radwana”;
- Obwód II: Żoliborz – pod dowództwem ppłk. Mieczysława Niedzielskiego „Żywiciela”;
- Obwód III: Wola – pod dowództwem mjr. Jana Tarnowskiego „Waligóry”
- Obwód IV: Ochota – pod dowództwem ppłk. Mieczysława Sokołowskiego „Grzymały”;
- Obwód V: Mokotów – pod dowództwem ppłk. Aleksandra Hrynkiewicza „Przegoni”
- Obwód VI: Praga – pod dowództwem ppłk. Antoniego Żurowskiego „Andrzeja”;
- Obwód VII: Powiat – pod dowództwem mjr. Kazimierza Krzyżaka „Bronisława”;
- Obwód (wcześniej Samodzielny Rejon) VIII: Okęcie – pod dowództwem mjr. Stanisława Babiarza „Wysockiego”.
Godzina „W”
Datę wybuchu powstania wyznaczono na 1 sierpnia na godzinę 17:00. Jednak już kilka godzin wcześniej na ulicach Warszawy zaczęły toczyć się walki Niemców z grupami powstańców udających się na miejsca zbiórki.
Pierwsze strzały w Powstaniu oddał na Żoliborzu o godz. 13:50 kapral podchorąży AK Zdzisław Sierpiński, ps. „Marek Świda”. Jego oddział, 226. pluton 9. kompanii dywersji bojowej „Żniwiarz”, natknął się wtedy na zmotoryzowany patrol niemiecki. Polacy wyszli z tego starcia bez strat i spalili niemiecki samochód. Niestety, walki zaalarmowały okoliczne niemieckie jednostki, przez co zaskoczone zostały inne plutony AK udające się rejon koncentracji. W efekcie doprowadziło to do przerwania kontaktu powstańców na Żoliborzu ze Śródmieściem.
Prasa powstańcza
Pisma powstańcze zaczęły się ukazywać praktycznie od początku zrywu – już rankiem 2 sierpnia rozprowadzano pismo powstańcze „Warszawa Walczy” oraz pierwszy numer „Biuletynu Informacyjnego” AK. 3 sierpnia PPS-WRN wydał pierwszy numer „Robotnika”. Do 5 października łącznie ukazało się w stolicy około 167 tytułów – część z nich była kontynuacją prasy konspiracyjnej a 97 rozpoczęto wydawać w czasie Powstania. Powstańcza prasa informowała ludność Warszawy o przebiegu walk, sytuacji Polski oraz o sytuacji na innych frontach II wojny światowej. Miała też podtrzymywać ducha Warszawiaków.
Pojazdy pancerne powstańców
Drugiego dnia Powstania żołnierze batalionu AK „Zośka” zdobyli dwa niemieckie czołgi PzKpfw V „Panther” (Pantery) – jeden uległ awarii, a drugi został zaatakowany granatnikiem przeciwpancernym PIAT (nie został uszkodzony, lecz załoga się ewakuowała). Powstańcy darowali niemieckim załogom życie w zamian za szkolenie w obsłudze pojazdów. Mając oba czołgi na stanie powstańcy sformowali samodzielny pluton pancerny „Wacek”. Pierwszy czołg początkowo został nazwany „Pudel” (pseudonim poległego Tadeusza Tyczyńskiego), jednak ostatecznie zmieniono jego nazwę na „Magda”. Drugi – uszkodzony czołg – nazwano „WP”. Udało się go naprawić 4 sierpnia. Oba czołgi brały udział w ciężkich walkach walkach, aż z powodu licznych awarii i uszkodzeń polskie załogi musiały je porzucić i podpalić. „WP” opuszczono 10 sierpnia a „Magdę” dzień później.
Również 2 sierpnia powstańcy zdobyli podczas walk o Pocztę Główną inny pojazd pancerny, czyli działo pancerne typu Jagdpanzer 38(t) Hetzer – nazwane „Chwat”. Został on wbudowany w barykadę na placu Napoleona (obecnie pl. Powstańców Warszawy). Nie został użyty bojowo, bo obawiano się, że usunięcie go z barykady spowoduje jej rozbiórkę. Po wojnie trafił do Muzeum Wojska Polskiego a w 1950 roku został zezłomowany.
Powstańcy dysponowali też między innymi dwoma zdobycznymi pojazdami opancerzonymi Sd.Kfz.251 oraz zdobytym 24 lipca półpancernym samochodem Chevrolet 157, radzieckim samochodem pancernym FAI oraz najsłynniejszym z nich wszystkich – samodzielnie skonstruowanym „Kubusiem”. „Kubusia” zbudowano w 13 dni w warsztacie samochodowym na rogu ulic Tamka i Topiel. Brał udział w atakach na Uniwersytet Warszawski. Utracono go 6 września, kiedy to został przysypany gruzami. Przetrwał wojnę i trafił później do Muzeum Wojska Polskiego. Ponadto w Muzeum Powstania Warszawskiego stoi wierna replika pojazdu wykonana w pracowni Juliusza Siudzińskiego.
„Gęsiówka”
5 sierpnia harcerski batalion Armii Krajowej „Zośka”, z jadącym na czele czołgiem „Pudel”/„Magda” zdobył nazistowski obóz koncentracyjny KL Warschau (popularnie zwany „Gęsiówką”) i uwolnił przetrzymywanych tam żydowskich jeńców. Z powstańczych raportów wynika, że w zdobytym obozie uwolniono 348 Żydów, w tym 24 kobiety. Bardzo wielu z uwolnionych dołączyło do powstańców, ze 150 byłych więźniów sformowano też Międzynarodową Brygadę Żydowską Służby Pomocniczej Armii Ludowej, zajmującej się przede wszystkim budową barykad. Większość walczących w szeregach powstańców uwolnionych z obozu nie przeżyła Powstania.
Rzeź Woli
To jedna z największych jednostkowych masakr ludności cywilnej dokonanej w Europie w czasie II wojny światowej. Zbrodni dokonały w pierwszych dniach Powstania oddziały SS i niemieckiej policji podległe SS-Gruppenführerowi Heinzowi Reinefarthowi, w tym dowodzony przez Oscara Dirlewangera pułk, który dopuszczał się najokrutniejszych zbrodni. Nie da się ustalić całkowitej liczby ofiar rzezi – według większości historyków zamordowanych mogło zostać od 35 do 65 tys. ludzi.
Czarna niedziela, czyli wybuch „czołgu”
To jeden z najtragiczniejszych epizodów Powstania Warszawskiego. W niedzielę 13 sierpnia na Starym Mieście do barykady przy Podwalu zbliżyły się dwa pojazdy pancerne. Zdawało się, że mniejszy z nich utknął przy przeszkodzie i kierujący nim Niemiec uciekł. Wbrew zaleceniom przełożonych powstańcy, którym wydawało się, że „zdobyli czołg”, postanowili wprowadzić tajemniczy pojazd w głąb ul. Podwale na Starówce. Wokół tankietki zgromadził się wiwatujący tłum, który odprowadził pojazd do barykady na ul. Kilińskiego. Wówczas kierujący najprawdopodobniej przypadkowo zwolnił znajdującą się na przedzie pojazdu ważącą 500 kg skrzynię. Próbowano ją podnieść i ponownie przyczepić do pojazdu, ale była zbyt ciężka. Była 18:05. Po chwili nastąpił wręcz nieopisany wybuch. Eksplozja zabiła wszystkie osoby zgromadzone wokół pojazdu. Dokładna liczba ofiar nigdy nie będzie znana, wiadomo że zginęło ponad 300 osób a kilkaset kolejnych zostało rannych, w tym dowódca Armii Krajowej, generał Tadeusz „Bór” Komorowski. Wybuch spowodował też pożar składu butelek zapalających w kamienicy przy ul. Kilińskiego 3. Okazało się, że ów „czołg” to tak naprawdę niszczyciel barykad Schwerer Ladungsträger Borgward B IV (Sd.Kfz. 301), który w skrzyni na przedzie przewoził ważący 500 kg ładunek wybuchowy. Przez lata pokutowało przekonanie, jakoby pojazd był pułapką zastawioną przez Niemców na powstańców, jednak najprawdopodobniej miał zniszczyć barykadę, przed którą się zatrzymał na pl. Zamkowym a do masakry niestety przyczyniły się zbytni entuzjazm i nieprzestrzeganie środków ostrożności przez powstańców.
Kanały
Kiedy przewaga Niemców stała się już przygniatająca, największym problemem otoczonych w izolowanych punktach oporu powstańców stała się komunikacja między odciętymi oddziałami. Postanowiono w tym celu wytyczyć połączenia kanałowe i utworzono Plutony Łączności Specjalnej (kanałowej) podległe Komendzie Głównej Armii Krajowej. Opracowano najważniejsze połączenia: Stare Miasto – Żoliborz; Żoliborz – Śródmieście; Stare Miasto – Śródmieście; Stare Miasto – Śródmieście; Stare Miasto – pl. Bankowy; Śródmieście Płd – Mokotów; Śródmieście Płd – Mokotów przez Łazienki; Czerniaków – Mokotów; Ochota – Śródmieście. W utworzonych patrolach kanałowych prym wiodły kobiety i nastolatkowie, ponieważ przez niektóre tunele mogły przecisnąć się tylko mniejsze osoby. Z powodu koszmarnych warunków panujących pod ziemią i ciągłego zagrożenia niemieckimi atakami poruszający się kanałami musieli być jednymi z najodważniejszych żołnierzy Armii Krajowej. Pod koniec Powstania kanały służyły już przede wszystkim ewakuacji żołnierzy i ludności cywilnej z otoczonych części Warszawy, bo tylko tak można się było stamtąd wydostać. Do dziś nie wiadomo, ile osób straciło życie w koszmarnym labiryncie warszawskich kanałów.
Bilans Powstania
Powstanie Warszawskie trwało 63 dni: od 1 sierpnia do 3 października 1944 roku. Była to jedna z najbardziej krwawych i zaciekłych bitew II wojny światowej. Nieznany jest bilans strat po polskiej stronie. Ostrożne szacunki mówią o 16 tys. poległych powstańcach. Liczba ofiar cywilnych – również ostrożnie – oceniana jest na 150 do 200 tys. zabitych. W wyniku działań wojennych Warszawa została niemal doszczętnie zburzona – pod koniec wojny zabudowa lewobrzeżnej części została zniszczona w ok. 84%.
Korzystałem z następujących pozycji:
- Norman Davies „Powstanie ’44”, wyd. Znak
- Władysław Bartoszewski „1859 dni Warszawy”, wyd. Znak
- Dariusz Jędrzejewski, Zbigniew Lalak „Niemiecka broń pancerna 1939-1945”, wyd. Lampart
- Stowarzyszenie Pamięci Powstania Warszawskiego 1944; http://www.sppw1944.org
Podziel się swoją opinią! Zadzwoń do Radia Pogoda na 22 444 40 04.
Uwaga! Dla wszystkich naszych Czytelników mamy coś naprawdę wyjątkowego. Przygotowaliśmy niezwykle ciekawe quizy z różnych kategorii. Największą niespodzianką jest to, że po rozwiązaniu quizu jest szansa na wygranie nawet 90 tys. złotych! Kliknij i sprawdź.
1 Komentarz
[…] Wiadomości […]