Sposoby na oparzenia słoneczne – co można zrobić samemu?

Przedstawiamy domowe sposoby na oparzenia słoneczne. Doradzamy, co można zrobić w przypadku oparzeń a kiedy trzeba udać się do lekarza.

Jeśli doszło u ciebie do oparzenia słonecznego po kilku godzinach spędzonych na słońcu, na skórze pojawią się zaczerwienie, opalenizna i ból. W skrajnych przypadkach na skórze mogą się nawet pojawić bardzo bolesne pęcherze. Oprócz tego w wyniku oparzeń słonecznych mogą się też pojawić: ból głowy, gorączka i nudności.

Zimny prysznic, z letnim początkiem

Zimna woda obniży temperaturę ciała i przyniesie ulgę dla poparzonej skóry. Jednak trzeba pamiętać, że nie powinno się jej narażać na kontakt od razu z zimną wodą, bo to mogłoby prowadzić do szoku termicznego. Zacznij od polewania skóry letnią wodą a potem stopniowo obniżaj jej ciepło, aż stanie się chłodna (nie powinna być skrajnie chłodna). Taki chłodny prysznic nie powinien trwać krócej niż 10-15 minut.

Zimny kompres – ale bez lodu!

To najszybszy i najprostszy sposób na złagodzenie skutków poparzeń słonecznych, choć ma swoje ograniczenia. Namoczony w zimnej wodzie materiał przyłożony do skóry zmniejszy nieco ból i pozwoli przyspieszyć regenerację skóry. Nie wolno używać kompresu z lodem – bo to tylko podrażni skórę jeszcze bardziej.

Ulga dla skóry – jogurty i kefiry

Uszkodzona przez słońce skóra powinna zostać pokryta okładami chłodzącymi. Można je znaleźć na przykład w… lodówce: pokryj oparzoną skórę jogurtem naturalnym, kefirem albo maślanką. Takie okłady nawilżą skórę i zapewnią ukojenie oraz przyspieszą regenerację. Nałożone na skórę okłady z tych produktów pozostaw tak długo aż przeschną – następnie spłucz je letnią wodą.

Aloes i… miód

Doskonałym remedium na poparzenia są okłady z aloesu. Ta roślina nie tylko ma właściwości nawilżające i przeciwzapalne, ale też jej zastosowanie pomaga niemal natychmiast. Warto mieć w domu żel aloesowy – najlepiej schłodzony w lodówce. Nie gorszym specyfikiem w tym przypadku jest również miód, który również zwalcza stany zapalne oraz łagodzi ból, nawilża i przyspiesza regenerację. Można go rozcieńczyć wodą lub wymieszać z balsamem do ciała albo żelem aloesowym.

Olejek z mięty pieprzowej

Zawiera on dużą dawkę mentolu, który ma działanie chłodzące i znieczulające. Nałożony na poparzoną skórę przyspiesza jej gojenie i zapobiega zapaleniu. Najlepiej stosować go w następujący sposób: do napełnionej w połowie szklanki letniej wody dodaj dwie krople olejku z mięty pieprzowej, wymieszaj a następnie w tym płynie namocz gazę. Tak spreparowaną gazę przyłóż do poparzonej skóry.

Schłodzony napar z rumianku

Rumianek – obecny w niemal każdej kuchni – również ma właściwości kojące i łagodzące, które mogą się okazać bardzo pomocne w tym przypadku. Przygotowany napar z rumianku trzeba schłodzić w lodówce – nie wolno stosować gorącego naparu na poparzoną skórę! Gdy napar jest już chłodny, nasiąkamy nim kompres i przykładamy w poparzone miejsce na co najmniej 30 minut. Zastosowanie takiego schłodzonego naparu przyspieszy gojenie i złagodzi ból.

Kiedy udać się do lekarza?

Z oparzeniami słonecznymi powinniśmy udać się do specjalisty, jeśli pojawią się duże pęcherze. Największe z nich rzadko pozostają nietknięte i pękając mogą powodować ogromny ból. Oprócz tego po pomoc medyczną powinieneś się zwrócić, jeśli twój stan się pogarsza, to znaczy: ból się nasila, dochodzi do dreszczy lub pojawiają się ślady infekcji – takie jak sącząca się ropa lub czerwone smugi.

Chcesz dowiedzieć się więcej o zdrowiu? Słuchaj programu „Szlachetne zdrowie” w Radiu Pogoda codziennie o 12:30!

Sprawdź też:

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi