Dokładnie 69 lat temu na świat przyszedł Przemysław Gintrowski – jeden z najwybitniejszych polskich kompozytorów XX wieku. Niestety jedynie przez 61 lat jego życia mogliśmy słuchać jego kojących kompozycji.
Urodził się 21 grudnia 1951 roku w Stargardzie Szczecińskim, lecz większość swojego życia spędził w Warszawie, gdzie ukończył liceum im. Tadeusza Reytana. Będąc jeszcze w liceum dołączył do szkolnego zespołu muzycznego „Między niebem a ziemią”, co było pierwszym krokiem w rozwoju jego kariery muzycznej. Pomimo zamiłowania do muzyki skończył studia na Politechnice Warszawskiej i uzyskał tytuł inżyniera. Trzy lata po ukończeniu studiów, w 1976 roku zadebiutował w warszawskim klubie Riwiera.
W 1979 roku stworzył trio wraz z Jackiem Kaczmarskim oraz Zbigniewem Łapińskim, z którymi przygotował utwór Mury, który szybko został spopularyzowany i rozpowszechniony jako hymn Solidarności, która w tamtych latach walczyła z reżimem ówczesnej władzy. Trio rozpadło się w 1981 roku a Gintrowski rozpoczął karierę solową jako kompozytor muzyki filmowej. Muzykę jego autorstwa możemy usłyszeć w takich filmach i serialach jak „Lewiatan”, „13-ty posterunek”, „Człowiek z żelaza”, „Zmiennicy”, czy „W labiryncie”. Był wielokrotnie odznaczonym muzykiem a od 2016 roku funkcjonuje Fundacja jego imienia, która przyznaje corocznie nagrodę imienia Przemysława Gintrowskiego „Za Wolność”.
Zmarł 20 października 2012 roku w Warszawie, po latach nierównej walki z chorobą. Na jego pogrzebie zjawili się również jego uczniowie z Warszawskiej Szkoły Filmowej oraz Liceum im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, gdzie pracował przez wiele lat.