Kwas hialuronowy – wszystko, co musisz o nim wiedzieć

Kwas hialuronowy warto mieć zawsze pod ręką wśród codziennych kosmetyków. Doda blasku twojej skórze, pomoże ją nawilżyć i sprawi, że będzie wyglądała dużo lepiej. Dowiedz się, jak i do czego możesz go używać.

Nawet jeśli nie robisz własnoręcznie swoich kremów, możesz wzbogacić te, których używasz na co dzień. Twoja cera doceni także toniki do twarzy wzbogacone kwasem hialuronowym.

Rodzaje kwasu hialuronowego

Wielkocząsteczkowy kwas hialuronowy HMW – utrzymuje wilgoć w skórze, tworząc film na powierzchni skóry. Nadaje skórze jedwabistą gładkość, jako 1% roztwór wodny ma postać żelu.

Małocząsteczkowy LMW oraz małocząsteczkowy SLMW (Super Low Molecular Weight) podobnie jak HMW nie wnikają w warstwę rogową naskórka, ale działają nawilżająco na powierzchni skóry. Nie tworzą jednak żelu.

Potrójny kwas hialuronowy 1,5% – zawiera po 0,5% wszystkich trzech rodzajów kwasu SLMW, LMW i HMW rozpuszczonych w wodzie z niewielkim dodatkiem konserwantów.

Który kwas hialuronowy wybrać

Najwygodniejszy w użyciu jest oczywiście potrójny kwas hialuronowy 1,5%. Jest to gotowy roztwór łączący właściwości wszystkich trzech rodzajów kwasu, ma postać przezroczystego żelu. Kupując go, warto sprawdzić dokładny skład, łącznie z rodzajami użytych konserwantów. Dostępne są różne opakowania 30, 50, 100 ml i oczywiście większe, ale na początek lepiej zacząć od mniejszych i sprawdzić, czy nasza skóra go polubi.

Do czego i ile dodawać

Odpowiedź jest prosta – można go dodawać, w zależności od potrzeby, do właściwie każdego kosmetyku pielęgnacyjnego.

Tonik – Kwas hialuronowy jest doskonałym dodatkiem do toniku. Można taki tonik zrobić samemu od początku, ale też warto wzbogacić ten, którego używamy na co dzień, ewentualnie do ulubionego hydrolatu dodać 5-10% kwasu hialuronowego. Warto też spróbować zrobić odrobinę toniku o trochę większej zawartości kwasu hialuronowego i użyć go przed nałożeniem kremu na noc. Jeśli rano efekt będzie zadowalający – można sobie przygotować większą porcję takiego wieczornego toniku. Rano pod makijaż trzeba zachować większy umiar – zbyt duża ilość żelu hialuronowego może skutkować wałkowaniem się podkładu.

Kremy, balsamy – tu warto poeksperymentować na małej ilości kremu, metodą prób i błędów. Jeśli chcemy, żeby nasz krem był lżejszy, bardziej nawilżający niż natłuszczający – dodajemy więcej żelu. Kwas hialuronowy w większej ilości możemy dodać do kremu, jeśli nie zamierzamy nakładać make upu – dzięki niemu skóra będzie miała bardziej świeży wygląd i będzie bardziej napięta.

Zamiast kremu – w duecie z ulubionym olejem lub jeszcze innymi dodatkami. Jeśli nie mamy akurat kremu możemy wziąć odrobinę kwasu hialuronowego w zagłębienie dłoni, dodać parę kropli oleju, wymieszać. Powstanie emulsja, która możemy użyć zamiast kremu. Możemy do niej dorzucić jeszcze kroplę czegoś, co nam służy – np. ekstraktu z wąkroty azjatyckiej lub z miłorzębu. Jeśli mamy np. podrażnioną skórę, możemy dodać kroplę panthenolu albo witaminy E. Jest to też dobra metoda, by wypróbować poszczególne składniki.

Przeczytaj też:

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi