Kasztany dojrzewają jesienią. Dzieci robią z nich ludziki, ale warto mieć je również w domowej apteczce. Zobacz, dlaczego.
Nie ma chyba bardziej oczywistego symbolu polskiej jesieni niż kasztany. Kiedy dojrzewają parki w całym kraju usłane są ich twardymi i lśniącymi owocami. Najchętniej zbierają je dzieci, żeby potem zrobić z nich najróżniejszych kształtów ludziki i stworki. Warto jednak wspomnieć również o innym zastosowaniu naszego powszechnego i jak się wydaje zwykłego kasztana.
Mity
Wokół kasztanów urosło wiele ludowych mitów. Każdy z nas pewnie słyszał o kimś, kto jest święcie przekonany, że położenie owoców kasztanowca pod poduszkę pomoże w bezsenności. Niektórzy uważają, że kasztany pochłaniają promieniowanie elektromagnetyczne i złą energię, dlatego warto nosić je w kieszeni lub położyć obok komputera czy telewizora.
Powyższe właściwości nie są w żaden sposób udowodnione naukowo i nie należy traktować ich poważnie. Natomiast warto zaznaczyć, że kasztany faktycznie mogą wpływać pozytywnie na nasze zdrowie.
Kasztany dla zdrowia
Wyciąg z kasztanowca zwyczajnego (czyli tego, który rośnie powszechnie w Polsce) pomoże w wielu dolegliwościach. Stosuje się go w leczeniu:
- żylaków
- brzęków, skurczy i uczucia ciężkości nóg
- hemoroidów
Ekstrakt z kasztanów ma również silne właściwości przeciwzapalne. Dlatego warto stosować go miejscowo w łagodzeniu np. urazów sportowych. Ponadto ekstrakt wykazuje działanie przeciwutleniające, dzięki czemu zapobiega uszkodzeniom komórek przez wolne rodniki, a w efekcie chroni je przed stresem oksydacyjnym.
Wyciąg z kasztanowca znajdziemy również w kosmetykach przeznaczonych do pielęgnacji cery naczynkowej i dojrzałej. Zawarta w wyciągu escyna hamuje aktywność enzymów działających destrukcyjnie na ścianki naczyń włosowatych – tym samym uszczelnia je, poprawia ich elastyczność i zwiększa ich odporność na rozszerzanie się i pękanie.
Kasztany nie tylko dla dzieci
Zalegające w parkach kasztany warto wykorzystać do zrobienia domowej nalewki, która od wieków wykorzystywana jest w naturalnej medycynie jako lekarstwo.
Domowa nalewka poprawia krążenie krwi i likwiduje obrzęki. Wyciąg z owoców kasztanowca jest także cennym źródłem kumaryny, garbników, flawonoidów czy karotenoidów. Substancje te poprawiają elastyczność naczyń krwionośnych, a w efekcie minimalizują ryzyko występowania obrzęków i zakrzepów. Nalewkę warto również stosować do nacierania skóry i stawów.
Nalewka z kasztanów
Składniki: 10 dojrzałych kasztanów prosto z parku, garść suszonych kwiatów kasztanowca (można kupić w sklepie zielarskim), 4 szklanki wódki
Przepis: Rozgnieść kwiaty kasztanowca i posiekać kasztany. Wrzucić wszystko do dużego słoja, zalać wódką i odstawić na 14 dni. Co kilka dni potrząsać słojem w celu lepszego zmieszania się składników. Po dwóch tygodniach nalewkę przecedzić i przelać do wyparzonych butelek.
Zobacz też:
Dodaj komentarz