Święta to czas rodzinnych biesiad, po których często zostaje dużo jedzenia. Sprawdź, co z nim zrobić, aby nie marnować żywności.
Poświąteczne wyrzucanie jedzenia
Według badań Caritas Polska w gospodarstwach domowych marnujemy co roku około 5 mln ton żywności. W miesiącach świątecznych wyrzucamy jej zazwyczaj 2-3 razy więcej niż w innych. Najczęściej w koszu ląduje sałatka jarzynowa, dalej pieczywo, wędliny, warzywa i owoce oraz gotowane jajka, rzeżucha a nawet żurek. Najprostszym sposobem zapobiegania temu marnotrawstwu są przemyślane zakupy: z listą produktów, ograniczonym budżetem i nie robione „na głodniaka”. Ale stało się – święta się kończą, a jedzenie zostało. Co z nim zrobić, by ograniczyć wyrzucanie?
Słynna sałatka jarzynowa.
Królowa świątecznego stołu może stać w lodówce około 2-3 dni, po tym czasie nie nadaje się do jedzenia ze względu na zawartość majonezu. Z tego samego powodu nie powinno się jej mrozić. Dobrym wyjściem jest zrobienie sałatki bez jajek i majonezu i trzymanie pokrojonych warzyw w lodówce. Doprawiamy je majonezem i dorzucamy jajka bezpośrednio przed podaniem. W ten sposób resztę warzyw, jeśli zostaną, będzie można zamrozić wkładając do szczelnych woreczków lub pojemników. Tak zamrożona sałatka może przeleżeć w zamrażarce do dwóch tygodni. Jeśli będziemy chcieli ją zjeść, należy przełożyć warzywa z zamrażarki do lodówki i poczekać, aż się rozmrożą. Potem dodajemy majonez i jajka i…. znów mamy sałatkę.
Żurek i bigos – jedzenie na później
Żurek z powodzeniem można zamrozić pod warunkiem, że nie będzie w nim jajek czy ziemniaków. Wlewamy go do szczelnych pojemników i może czekać w zamrażarce na lepsze czasy nawet 2 miesiące. Jeśli spasteryzujemy go w słoikach, okres przechowywania zwiększa się do 3 miesięcy. Tyle samo wytrzyma pasteryzowany bigos, a bigos mrożony będzie zdatny do jedzenia jeszcze przez 6 tygodni.
Zupa z rzeżuchy i jajek na twardo
Po świętach te dwa produkty często zostają nie zjedzone. Można połączyć je w jedno danie zupełnie inne niż jedzenie świąteczne, które nam się już trochę przejadło. Potrzebne będą 4 ziemniaki, szklanka rzeżuchy, łyżka masła, 3 łyki śmietany i pół litra buliony. Ziemniaki pokrojone w kostkę gotujemy w odrobinie buliony z łyżką masła, kiedy będą miękkie – dodajemy pokrojoną rzeżuchę i miksujemy. Dolewamy resztę bulionu, całość zagotowujemy i dodajemy śmietanę. Zupę podaje się z pokrojonym jajkiem i grzankami.
Jajka na twardo… w occie.
Jajka na twardo w skorupkach można przechowywać 4 dni, obrane – tylko dwa. W żadnym wypadku nie należy ich mrozić. Ale dwudniowe jajka na twardo możemy zamarynować i powstanie niecodzienna przekąska. Są na nie najróżniejsze przepisy, które różnią się głownie rodzajem przypraw i zawartością zalewy. Potrzebna będzie cebula, ziele angielskie, pieprz w ziarnach, liście laurowy, cukier, sól i ocet. Na dnie słoika układamy krążki cebuli, potem wkładamy jajka, przykrywamy je cebulą i liśćmi laurowymi. Zalewę robimy w proporcjach pół szklanki octu i pół szklanki cukru na dwie szklanki wody plus łyżeczka soli. Zalewę zagotowujemy i wlewamy do słoika z jajkami mocno go zakręcając.
Surowe jajka
Surowe jajka mają dość długi termin przydatności do spożycia, ale jeśli nie mamy co z nimi zrobić to można w całości zakopać je w ogródku tak, aby przykryć je całkowicie. Rozkładając się, zasilą nasze grządki jako nawóz.
Wędliny – jedzenie do zamrożenia
Wędliny można mrozić i najlepiej pokroić je przedtem w kostkę i poporcjować. Będą świetnym dodatkiem do zup czy jajecznicy.
Warzywa i owoce
Nadpsute warzywa i owoce nie nadają się do jedzenia – najlepiej zasilić nimi kompost. Ale jeśli mamy warzywa, które jeszcze się nie zepsuły ale wiemy, że i tak ich nie zjemy, to można pokroić je w kostkę lub w słupki i zamrozić. Można tak zrobić z włoszczyzną, papryką, a nawet z natką pietruszki czy koperkiem.
Ciasta i torty
Po upieczeniu można mrozić torty, ciasta drożdżowe, serniki, biszkopty i ciasta ucierane pod jednym warunkiem, nie powinny zawierać galaretki, bezy i bitej śmietany. Natomiast wszelkiego rodzaju kremom mrożenie nie zaszkodzi.
Dziel się jedzeniem
Jeśli widzimy, że zostanie nam jedzenie, podzielmy się nim zawczasu. Można obdarować paczuszką z jedzeniem gości, można pomyśleć o sąsiadach. W wielu większych miejscowościach działają jadłodzielnie, banki żywności i lodówki, w których można zostawiać jedzenie dla potrzebujących. Można też zapytać o chętnych na nasze przysmaki na lokalnych grupach na faceebooku.
ZOBACZ TEŻ: