Film zawsze taki sam: zobacz, jakie schematy Hollywood powiela od lat

Filmy w Hollywood mają ze sobą naprawdę wiele wspólnego. Sprawdź, jakie sceny niemal na pewno pojawią się w amerykańskim filmie. Przedstawiamy 15 filmowych schematów rodem z Hollywood.

Czy oglądając film nie masz czasem wrażenia, że wiesz, co za chwilę się wydarzy? A może przy którejś ze scen masz uczucie deja vu? Nic dziwnego: hollywoodzkie filmy są pełne klisz używanych wielokrotnie. Przekonaj się, jakie sceny powtarza się od lat w Fabryce Snów.

Bieganie i trzymanie

W filmach akcji lub katastroficznych możemy być pewni, że oprócz zniszczeń pojawi się jeszcze coś: główny bohater ciągnący za rękę swoją ukochaną podczas ucieczki przed niebezpieczeństwem. Być może scenarzyści nie wiedzą, że szybciej biegłaby bez tego „wspomagania”, ale najwyraźniej wciąż w Hollywood pokutuje przeświadczenie, że bez wyrywania kobiecie ręki nie ma rycerskości. A może boją się, że bez tego by ją wyprzedził i zostawił z tyłu?

Żołnierski pech

Kiedy w filmie wojennym któryś z żołnierzy zaczyna opowiadać o tym, co planuje zrobić po powrocie do domu, albo chwali się zdjęciami swojej żony i dzieci, możemy być niemal stuprocentowo pewni, że zginie w którejś z kolejnych scen – nierzadko na rękach głównego bohatera.

Niebezpieczna lodówka i szafka nad umywalką

To jeden z najbardziej oklepanych chwytów filmowych, bez którego nie może się obejść niemal żaden amerykański horror lub thriller. Chodzi oczywiście o scenę, w której zagrożona osoba otwiera drzwi lodówki, wyjmuje z niej coś i zamyka drzwi, za którymi nagle pojawia się napastnik. To samo dotyczy lustrzanej szafki nad umywalką w łazience: bohater otwiera ją i po chwili zamyka, a wtedy w odbiciu tuż obok niego widać zagrożenie. Te dwa schematy są stosowane tak często, że można niemal na pewno przewidzieć dalszy ciąg wydarzeń. Czy nikt nikogo nie napada już poza kuchnią i łazienką?

Uciekanie przed samochodem

Kiedy ktoś jest ścigany autem, to zazwyczaj wyłącza mu się instynkt samozachowawczy i ucieka przed samochodem w linii prostej – przed siebie. Nikomu nie przychodzi do głowy, żeby uciekać w bok, gdzie na pewno byłoby to łatwiejsze.

„A teraz cię zabiję”

Główny bohater filmu akcji musi mieć swoje mroczne alter ego. Zazwyczaj jest to doskonale przeszkolony zabójca, który dopiero na samym końcu filmu okazuje się nieco mniej sprytny niż bohater. Zanim jednak zostanie pokonany, widzimy go w akcji, gdzie z wirtuozerią bez problemu wykańcza cywilów lub policjantów. Zawsze jednak popełnia potem ten sam, zgubny w skutkach błąd: gdy już-już ma zastrzelić głównego bohatera, robi to bardzo powoli, często mu coś tłumacząc, na przykład że chce go zabić (jakbyśmy nie mogli domyślić się z kontekstu) albo dłużej niż dotąd składając się do strzału. To daje szansę na pokonanie go w tak zwanej ostatniej chwili. Żaden zły nie ma szans z happy endem.

(Nie)ruchoma kierownica

Podczas jazdy samochodem prowadzący cały czas wykonuje niewielkie ruchy kierownicą. To dziwne, bo każdy, kto choć raz jechał sprawnym autem wie, że by jechać na wprost, trzeba kierownicę trzymać nieruchomo. Może wszystkie filmowe samochody mają luzy w układzie kierowniczym?

Wolna winda

Zazwyczaj, ilekroć dana postać stoi w windzie i po naciśnięciu przycisku czeka na zamknięcie drzwi, to ktoś w ostatniej chwili włoży w nie rękę i wsiądzie. Co ciekawe, ten schemat powtarza się w filmach niemal każdego rodzaju: od thrillerów, w których do windy wsiada groźny osobnik, po komedie, w których bohater będzie musiał odbyć przejażdżkę windą z osobą, która będzie go męczyć swoim gadaniem.

Zobacz też:

Policjanci z wbudowanym kompasem

W filmach wszyscy stróże prawa najwyraźniej mają wbudowany kompas, bo bez problemu lokalizują uciekiniera podczas pościgu: kiedy słyszą w radiu, że „podejrzany kieruje się na północ”, to od razu wiedzą, gdzie to jest.

Samochód nigdy nie odpali za pierwszym razem

Kiedy bohaterowie filmu chcą uciec przed niebezpieczeństwem autem, ta złośliwa maszyna nigdy nie chce od razu się uruchomić. Zazwyczaj silnik odpala dopiero wtedy, kiedy niebezpieczeństwo jest już bardzo blisko, a zdesperowany bohater rozpaczliwie krzyczy coś w stylu „uruchom się, ty kupo złomu!”. I wtedy się uruchamia.

„To tylko kot”

Gdy potencjalna ofiara ataku powoli idzie przez pomieszczenie, obawiając się ataku, w pewnym momencie zamiera z przerażenia kiedy usłyszy nagły odgłos. Wtedy orientuje się, że „to tylko kot”. Uspokojona ofiara oddycha z ulgą, odwraca się i w tej samej chwili zostaje zaatakowana (ale nie przez kota).

Każda bomba ma wyświetlacz

Nie ma możliwości, żeby złowrogie ustrojstwo nie miało przymocowanego ekranu, który wskazywałby, za ile sekund wybuchnie. Co na zdrowy rozum jest zupełnie niepotrzebne, bo przecież zamachowiec doskonale wie, na kiedy ustawił mechanizm. A nawet jeśli zapomniał, to raczej nie będzie sprawdzał po uruchomieniu.

Bogaci włamywacze

Kiedy mistrz zbrodni planuje skomplikowany napad na bank, zazwyczaj używa najlepszego możliwego sprzętu, rekrutuje najlepszych specjalistów z danej dziedziny i na pewno inwestuje mnóstwo pieniędzy w realizację skoku. Czyżby więc w filmach tylko bogatych byłoby stać na napady na banki?

Szyb wentylacyjny zaprasza

Kiedy główny bohater musi się niepostrzeżenie wydostać z pułapki, najczęściej korzysta z systemu wentylacyjnego, który – o dziwo! – zawsze jest na tyle duży, żeby pomieścić człowieka. W sumie to nic dziwnego – skoro z reguły w Ameryce ponoć „wszystko jest większe”, to dlaczego nie wentylacja? W dodatku wejście do systemu zaślepione jest kratką, którą zazwyczaj wystarczy zdjąć gołymi rękami.

Zły zawsze się o to prosi

Główny bohater zazwyczaj jest tak bardzo pozbawiony wszelkich wad, że w pierwszej chwili daruje życie czarnemu charakterowi. Zwykle chce mu dać szansę pójścia do więzienia i robi wszystko, żeby go nie zabić. Wtedy jednak „ten zły” zawsze ściąga na siebie nieszczęście, usiłując jeszcze w ostatniej chwili zaatakować z zaskoczenia. Ale pozytywny bohater zawsze jest czujny i wtedy już zabija przeciwnika, wymierzając ostatecznie sprawiedliwość.

Komunikaty na bieżąco

W obliczu nadciągającej katastrofy nadawane przez głośniki komunikaty zawsze są na bank aktualne i podają dokładny czas zagłady – czy to spowodowanej nadciągającą asteroidą, czy też innymi czynnikami. Dotyczy to nawet momentu samozniszczenia obiektu, w którym się znajdują bohaterowie. Tylko tak na marginesie; po co tak naprawdę montować w swojej tajnej bazie mechanizm samozniszczenia?

A czy ty znasz jeszcze jakiś filmowy schemat, który powtarza się w filmach? Jeśli tak, to daj znać w komentarzach.

Filmowe schematy

Dlaczego główny bohater uciekając ciągnie ukochaną za rękę?

Prawdopodobnie ma to sprawić, żebyśmy uważali go za bardziej rycerskiego i dzielnego, bo za wszelką cenę stara się wybawić damę z opresji.

Czemu w filmach zawsze kierujący rusza kierownicą?

Ma to sprawić, żebyśmy uwierzyli, że naprawdę kieruje samochodem. W rzeczywistości jest odwrotnie, bo sprawia to wrażenie wyjątkowej sztuczności.

Jakie są najczęstsze schematy tzw. "jump scenes" w filmach?

Najczęściej są to sceny z lodówką, za drzwiami której pojawia się napastnik, albo lustrzana szafka w łazience - po jej zamknięciu w odbiciu pojawia się niebezpieczeństwo.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi