Film, TV i muzyka – gwiazdy estrady, które sprawdziły się w filmach [TOP 20]

Muzycy, którzy sprawdzili się w filmach. Poznaj 20 gwiazd amerykańskiej piosenki, które doskonale poradziły sobie również jako aktorzy.

Pojawienie się gwiazd muzyki w filmach lub serialach nie jest niczym niezwykłym. Zazwyczaj jednak na ekranie widzimy ich przez chwile, jak grają… samych siebie, co w sumie potrafiłaby większość z nas. Jednak znacznie rzadziej zdarza się, że artyści z estrady sprawdzają się w dużych rolach przed kamerą. Poznaj tych wykonawców, którym się to udało. Przedstawiamy subiektywny wybór 20 muzyków, którzy równie dobrze grali koncerty na scenie oraz podczas kręcenia filmów lub seriali w telewizji.

Harry Belafonte

Choć najbardziej zasłynął jako piosenkarz oraz ze swojej walki o prawa człowieka, to duża popularność przyniosły mu też występy kinowe. W ciągu trwającej od 1953 roku kariery filmowej wystąpił w bardzo wielu produkcjach różnego rodzaju: od dramatów (np. „Mój anioł stróż”), przez komedie („Sobotnia noc”) czy nawet filmy przedstawiające ponurą wizję świata po apokalipsie ludzkości („Świat, ciało i szatan”).

David Bowie

Artysta zawsze poruszał się na styku wielu dziedzin sztuki, choć oczywiście najpełniej wyrażał się we wspaniałej muzyce. Jednak często pojawiał się też na ekranie. Zapamiętamy go między innymi dzięki roli majora Jacka „Strafera” Celliersa w „Wesołych świąt, pułkowniku Lawrence” czy jako przysłanego na misję na Ziemię kosmitę o imieniu Newton w filmie „Człowiek, który spadł na ziemię”. Nic dziwnego, że tak dobrze wcielił się w postać pozaziemską, skoro przez sam przez lata kreował na scenie istotę Ziggy’ego Stardusta…

Cher

Słynna piosenkarka często pojawia się na ekranie i to nader często w rolach wymagających zaangażowania. Taką była główna rola w komedii romantycznej „Wpływ Księżyca”, gdzie zagrała Lorettę – wdowę zaplątaną w skomplikowane relacje z mężczyznami. Występ w tym filmie przyniósł piosenkarce Oscara a sam obraz stał się w USA wielkim przebojem – był piątym pod względem wpływów filmem 1988 roku. Cher wystąpiła również w wielu innych produkcjach, między innymi: „Silkwood”, „Syreny”, „Czarownice z Eastwick” czy „20 lat… i ani dnia dłużej”, w których udowodniła że równie dobrze jak na scenie czuje się również przed kamerą.

Lady Gaga

Najgłośniejszym występem współczesnej gwiazdy muzyki pop była oczywiście rola skromnej Ally, rozpoczynającej wielką karierę w „Narodzinach gwiazdy” u boku Jacka (Bradley Cooper). Co ciekawe ten film był kolejną odsłoną schematu, który pojawiał się w amerykańskim kinie już wielokrotnie, między innymi z udziałem tak uznanych muzyków jak Kris Kristofferson czy Barbra Streisand, o których jeszcze opowiemy. Lady Gaga nie zamierza poprzestać na tym jednym filmie – wystąpiła również w roli głównej w produkcji „Dom Gucci”.

Judy Garland

Była jedną z największych gwiazd zarówno muzyki jak i kina. Największą sławę przyniosła jej rola Dorotki w „Czarnoksiężniku z Krainy Oz”, a także film… „Narodziny gwiazdy”, którego klony pojawiały się w kolejnych latach. W ciągu swojego krótkiego, zaledwie 47-letniego życia zrobiła oszałamiającą karierę. Miała na swoim koncie między innymi specjalnego Oscara dla „młodego wybitnego wykonawcy”, Złoty Glob, nagrodę im. Cecila B. DeMille’a za pracę w filmach, a także nagrodę Grammy za działalność muzyczną i specjalną nagrodę Tony.

Debbie Harry

Wokalistka zespołu Blondie również, jak David Bowie, nie ograniczała się jedynie do występów muzycznych. Stała się prawdziwą ikoną i inspiracją dla innych kobiet, którym imponowała jej charyzma i osobowość. Debbie Harry wystąpiła w wielu filmach a najbardziej w pamięć zapadają między innymi rola Nicki Brand w „Videodrome” Davida Cronenberga czy Lulu w „Twojej na zawsze, Lulu”.

Whitney Houston

To, że film „Bodyguard” stał się tak ogromnym przebojem to nie tyle zasługa Kevina Costnera, co w dużej mierze Whitney Houston. Nikt nie był do końca pewien, czy słynna artystka odnajdzie się w hollywoodzkiej produkcji, jednak okazało się że w roli zmanierowanej diwy, która tak naprawdę pragnie przede wszystkim spokoju i prawdziwego uczucia wypadła znakomicie.

Grace Jones

Jamajska piosenkarka, autorka tekstów i aktorka była prawdziwą ikoną popkultury lat 70. i 80. W filmie zadebiutowała dużą rolą Zuli u boku Arnolda Schwarzeneggera w „Conan Niszczyciel”. Bardzo dobrze wypadła w roli silnej May Day w filmie o przygodach Jamesa Bonda „Zabójczy widok”, w którym główną rolę grał Roger Moore. Co ciekawe, to w tym filmie na ekranie zadebiutował epizodyczną rolą jej ówczesny chłopak, Dolph Lundgren, który znalazł się tam właśnie dzięki Grace Jones.

Kris Kristofferson

Choć w Stanach Zjednoczonych jest żywą legendą muzyki folk i country i przez lata współpracował z najlepszymi, w tym z Johnnym Cashem i Williem Nelsonem, to wielokrotnie występował w kultowych filmach, takich jak „Pat Garrett i Billy Kid” Sama Peckinpaha, „Konwój”, „Wrota Niebuios” czy „Narodziny gwiazdy” u boku Barbry Streisand. Za tę rolę Kristofferson otrzymał Złoty Glob. Młodsi widzowie na pewno kojarzą go jako pomocnika i przyjaciela Blade’a (Wesley Snipes) – walczącego z wampirami pół-człowieka w trzech ekranizacjach serii komiksowej.

Meat Loaf

Słynny piosenkarz również nie ograniczył się tylko do występów rockowych. Wystąpił w około 50 filmach i programach telewizyjnych. Z jego najbardziej znanych kreacji należy wymienić rolę Eddiego w „Rocky Horror Picture Show”, Roberta Paulsena w „Fight Club” czy Reda w „Czarnym psie” z Patrickiem Swayze w roli głównej.

Może Cię zainteresować:

Courtney Love

Wdowa po Kurcie Cobaine z powodzeniem rozwijała swoją karierę muzyczną w zespole rockowym Hole. W 1996 roku zaskoczyła jednak krytyków dojrzałą kreacją Althei Flynt – zmagającej się z nałogiem narkotykowym żoną kontrowersyjnego właściciela pisma „Hustler”, Larry’ego Flynta w filmie „Skandalista Larry Flint”. Okazało się, że piosenkarka zagrała bardzo dojrzale i za swój występ została nawet wyróżniona prestiżową nagrodą nowojorskich krytyków filmowych. Bardzo pochlebne recenzje zebrała również jej kreacja w filmie „Człowiek z księżyca”, z Jimem Carreyem w roli głównej.

Dean Martin

Tak jak jego przyjaciel Frank Sinatra odniósł równie duży sukces zarówno jako piosenkarz, jak i aktor. Wielbiciele westernów pamiętają go z roli zapijaczonego szeryfa Dude’a w „Rio Bravo” (nie mylić z Robertem Mitchumem, który grał niemal identyczną rolę w „El Dorado”). Dał się również zapamiętać między innymi z roli kapitana Vernona Demeresta w „Porcie lotniczym” oraz jako Sam Harmon w oryginalnym filmie „Ocean’s Eleven” z 1960 roku.

Stevie Nicks

Stephanie Lynn Nicks jest jedną z największych i najlepszych wokalistek i kompozytorek rockowych. Wokalistka Fleetwood Mac został obwołana „Królową Rock & Rolla” a magazyn „Rolling Stone” umieścił ją na listach 100 najlepszych wokalistów wszech czasów i 100 najlepszych kompozytorów wszech czasów. Choć w przeciwieństwie do reszty wymienionych artystów występowała grając samą siebie, to i tak jej występy budziły uznanie. W telewizyjnym serialu grozy „American Horror Story” zagrała samą siebie jako… wiedźmę.

Dolly Parton

Kolejna gwiazda country, która równie wielką karierę zrobiła w kinie i telewizji. W latach 1976-77 prowadziła w telewizji własny program „Dolly!” a na srebrnym ekranie zadebiutowała w jednej z głównych ról poniżanych sekretarek, które postanawiają zemścić się na ich bezwzględnym szefie w przebojowej komedii „Od dziewiątej do piątej”, za co otrzymała nominację do Złotego Globu. Z kolei za tytułowy utwór do filmu Dolly Parton otrzymała aż dwie nagrody Grammy i nominację do Oscara. Wystąpiła też między innymi w filmach „Stalowe magnolie”, „Dziki teksański wiatr” czy „Prosto z mostu”.

Frank Sinatra

Słynny artysta bez problemu łączył karierę muzyczną z filmową i na obu polach odnosił ogromne sukcesy. Zdobył honorowego Oscara za krótkometrażowy film „The House I Live In” oraz kolejną Nagrodę Akademii i Złoty Glob – za rolę szeregowego Angelo Maggio w „Stąd do wieczności”. Frank Sinatra zagrał łącznie w około 70 filmach i serialach telewizyjnych, z których spora część okazała się prawdziwymi przebojami.

Barbra Streisand

Piosenkarka odniosła jeden z największych sukcesów w historii. Szacuje się, że jej płyty rozeszły się w łącznie ponad 145 mln egzemplarzy. Ma na swoim koncie 53 złote, 31 platynowych i 14 multiplatynowych płyt w USA. Równie znakomicie radzi sobie przed kamerą – jest laureatką mnóstwa prestiżowych nagród filmowych, otrzymała między innymi: Oscar i Złoty Glob za rolę Fanny Brice w filmie „Zabawna dziewczyna”, Złoty Glob za rolę Esther Hoffman w „Narodzinach gwiazdy”, Złoty Glob dla Najlepszego Reżysera za film „Yentl”, Nagrodę im. Cecila B. DeMille’a za „wybitny wkład w rozwój kultury i rozrywki” oraz nagrodę Amerykańskiego Instytutu Filmowego za całokształt twórczości.

Sting

Wokalista zespołu The Police również nie unika stawania przed obiektywem kamery. Miłośnicy gangsterskiego kina w stylu Guya Ritchie na pewno kojarzą Gordona Matthew Sumnera (tak naprawdę się nazywa) z epizodycznej roli w „Porachunkach”, ale miał też dłuższe występy: w filmie „Kwadrofonia” zagrał Ace’a – lidera gangu Modsów a w „Diunie” Davida Lyncha pojawił się jako Feyd-Rautha Harkonnen.

Tina Turner

O jakości filmu „Mad Max pod kopułą gromu” lepiej pomilczeć, zwłaszcza porównując go z dwiema poprzednimi częściami cyklu. Jednak na jedno warto zwrócić w nim uwagę: otóż w rolę trzęsącej postapokaliptycznym miastem Cioteczki Entity wcieliła się sama Tina Turner. Wokalistka bardzo poświęciła się dla roli: zgodziła się całkowicie zgolić głowę, żeby peruka dobrze się na niej układała. Poradziła też sobie z noszeniem ważącej 55 kg stalowej sukni. Artystka zagrała swoją rolę znakomicie i jest to jeden z niewielu jasnych punktów tego filmu.

Tom Waits

Kolejny przykład na to, że łączenie kariery muzycznej z filmową jest możliwe. Tom Waits pojawiał się w wielu rolach, zazwyczaj grając odmieńców i dziwaków, doskonale odnajdując się w tym emploi. Z większych ról warto wymienić chociażby Pana Nicka, czyli Szatana w „Parnassusie” Terry’ego Gilliama albo seryjnego mordercę Zachariaha w filmie „7 psychopatów”. Muzyk przyjaźni się z reżyserem Jimem Jarmischem, który wielokrotnie obsadzał go w swoich filmach. Wspólnie z reżyserem należy też do tajnego humorystycznego bractwa Sons of Lee Marvin (ang. Synowie Lee Marvina), zrzeszającego ludzi, którzy są na tyle podobni do słynnego aktora, że mogliby uchodzić za jego synów.

Steven Van Zandt

Słynny muzyk zespołu E Street Band i wieloletni przyjaciel Bruce’a Springsteena z ogromnym powodzeniem spróbował czegoś nowego i przyjął rolę w kultowym serialu „Sopranos”. Gitarzysta zrobił furorę jako Silvio Dante – najbliższy współpracownik i consigliere mafijnego bossa Tony’ego Soprano. Co ciekawe, to twórca serialu David Chase namówił muzyka do zagrania tej roli. Kiedy ten się wahał, bo nie chciał zajmować miejsca, które mógłby dostać zawodowy aktor, żeby nie odbierać mu pracy, Chase napisał rolę specjalnie dla niego, by wiedział że nikogo nie pozbawia zarobku.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi